![]() |
![]() | ![]() |
kilerus
![]() |
![]() |
zgubilo sie "do"
domyslny tez srednio jestes |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
Makuć
![]() |
![]() |
po przykładzie Buby z bardzo doświadczonym człowiekiem chodzącym w sandałach to się nijak nie ma ![]() sęk w tym, że jak się widzi stonkowicza w sandałach to się za głowie łapie, natomiast człowiek który wygląda na człowieka z doświadczeniem to się nie czepiam ![]() ![]() |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Falos
![]() |
![]() |
dla kazdego z nas to jest wszystko kwestia upodobania to w jakich butach sie chodzi,czy sa to sandaly czy buty trekkingowe!jesli komus jest wygodniej w sandalach,boso czy w skarpetkach jego sprawa!osobiscie jestem zwolennikiem butow trekkingowych,nie musze sie martwic czy cos mi sie z nogami stanie,musze przyznac ze wiele razy uratowaly moja kostke,nawet w beskidach!nieszczescie jest latwo spotkac
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
![]() |
![]() |
a propos - dziś widziałem panią w klapkach w okolicach Górowej pod Miziową...
ja w ogóle mam zboczenie na punkcie butów - patrzę na nie i wyrabiam sobie opinię o właścicielu. w 90% prawidłową. chyba nie muszę dodawać jaką mam o klapkowiczach... podobną pewno miałbym o facecie w garniaku na plaży |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Nie 20:29, 29 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
buba
![]() |
![]() |
wlasnie, a co sadzicie o ludziach chodzacych boso?? na razie spotkalam dwoch takich
![]() ![]() a byl jeszcze jeden ktory wydeptywal boso szlak w sniegu w drodze z leskowca na potrojna a potem wkrecal chatkowiczow ze w b. malym zyje yeti ![]() zdarzali sie tez ludzie w jednym bucie innym i drugim innym- na rajdzie swietokrzyskim, mieli zwyczaj zamieniac sie butami z poznanymi na szlaku przyjaciolmi , po paru zamianach byli tacy co posiadali 5 roznych butow ![]() ![]() wszystkich tych ludzi bardzo milo wspominam i wedlug mnie bardzo ubarwiali gory ![]() |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Nie 20:30, 29 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
![]() |
![]() |
podziwiam, bo to muszą być twardzi ludzie. ![]() |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
WojtekB
![]() |
![]() |
W Tatrach niegdyś to nie było żadnym dziwactwem czy ekstrawagancją łażenie na bosaka bo zapewniało większą przyczepność na ścianie niż np. kierpce czy ówczesne, ciężkie buty turystyczne.
PS: Temat przenoszę do "Ogólnych dyskusji". |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Makuć
![]() |
![]() |
w Tatrach jest nawet taki jeden (a przynajmniej był) co chodził boso... szczególnie upodobał sobie miejsce Wrót Chałubińskiego (siostra go spotkała z 5 lat temu i z nim gadała ) ponoć bardzo ciekawy tzw. "człowiek gór"
ja próbowałem chodzić boso, ale jeszcze za miętki jestem na taki kontakt z naturą ![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
beti123
![]() |
![]() |
O kurcze ale burza w temacie. Osobiście uważam, że jeśli ktoś ma kontakt sporadyczny z górami to jednak powinien brać pod uwagę, że nieodpowiednie obuwie może go zgubić. Co innego starzy wyjadacze, wszak wiedzą co robią. Też mam koleżankę która boso pomykała na trasie.
Katrin - chyba się źle zrozumieliśmy ![]() PS. Też uważam , że kobieta i górach zadbana być powinna - trzeba tylko wszystko dostosować do sytuacji ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ziolek
![]() |
![]() |
Nawet pamiętam jaki wątek ja jakimś forum zatytułowany "Ludzie, nie żryjta swoich kanapek w schroniskach" czy jakos tak.
Z drugiej strony co się dziwić ludziom których np. rodzina wyciągnęła pierwszy (i być może jedyny) raz, z tak zwanego "nienacka", na Babią. Raczej w takich przypadkach zakup butów jest nieuzasadniony |
|||||||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
turystykon
![]() |
![]() |
Najpierw powiem o ludziach chodzących boso. Popieram wszystkich, którzy mówią, że są to twardzi ludzie - mnie chyba po 5 metrach stopy bolały, jak jakiś tydzień temu próbowałem przejść się boso po podwórku... A dla tego "jajcarza" co ludziom kit o Yeti wciskał - wielki szacunek!
Natomiast jeśli chodzi o ludzi z "nienacka" wyciągniętych w góry, to zgadzam się, iż zakup butów górskich na jeden raz nie jest potrzebny, ale przecież wiedzieli w jakie tereny jadą i jeśli nie zakładali nawet krótkiego spacerku po okolicznych górkach, to przepraszam... - nie rozumiem tego. Przecież jak jedzie się gdzieś do rodzinki czy znajomych, to zawsze się zakłada jakiś spacerek po lasach, czy to górkach, a więc jeśli nie buty górskie, to chociaż adidasy zawsze powinny być na wyposażeniu - tak jest u mnie w rodzinie... |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
![]() |
![]() |
mam nadzieję, że jedyny |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
beti123
![]() |
![]() |
Ja to mam chyba uraz do takich "nieprzygotowanych" osób
![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ammo
![]() |
![]() |
W okolicach Babiej jest bardzo fajna i przyjemna trasa na użycie obuwia, które z góry nie nadaje się do szusowania po cięższych szlakach (nie chodzi o np. lakierki - bez przesady): Krowiarki - Markowe Szczawiny (Płajem) - Rozstaje Żywieckie (Płaj cd.) - Tabakowe Siodło - Mędralowa. Ścieżka jak złoto, połoga i wysłana niczym szlak na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego
![]() To wszystko oczywiście przy dobrej pogodzie i jednoczesnym posiadaniu w plecaku lepszych butów, bardziej górskich w razie powrotu innymi, mniej łagodnymi trasami. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ziolek
![]() |
![]() |
Przeceniasz ludzi. Znam gościa który chciał zostać kierowcą Formuły 1 i w wieku 24 lat dalej był przekonany, że wystarczy jak podanie o to napisze. |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | Klapkowicze - czyli jak być trendy w górach... | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.