|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
|
Wysłany: Pon 23:00, 06 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
ej nie przesadzacie. przeciez trzonka to chodnik dla kulawych matek z wozkami.
|
|
|
|
|
| | |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
|
Wysłany: Wto 10:34, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
i o toz to. mozna wjechac samopchodem, sa drogi, mozna sobie pospacerowac.
widze, ze macie wylacznosc na gory.
|
|
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Wto 10:44, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
Klapeczki mają jeszcze jeden minus. Jak w schronisku, w jadalni co niektórzy ściągną buciory i załążą klapki (sandały i.t.p.) to czasem człowiek ma ochote nagle ruszyć dalej w droge:D
Z tym co mówi grzesiekdom to wypada się zgodzić. Przecież przesada w drugą stronę jest równie śmieszna. Ubierać grube buciska w takie miejsca gdzie jest wygodna, zwyczajna droga to również przesada. Równica czy Żar to dobry przykład (zakładając, że nie idzie się tam górskim szlakiem a wyjeżdża samochodem lub kolejką).
No ale to również jest sprawa tych co się tak ubierają. Podobnie jak w przypadku klapek na szlakach i tu uważam, że pośmiac się można ale napiętnować nie ma po co. To w końcy sprawa tej osoby jak się czuje i jakie ewentualnie "ała" sobie zrobi. Jak nogi połamie czy mu się stopy zagotują to prosze bardzo-za głupotę się płaci i, ewentualnie, wyciąga wnioski.
|
|
|
| | |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
|
Wysłany: Wto 10:53, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
chyba nie jestes tutaj tym, ktory chce stawiac szlabany i bramki.
ale dyskusja trwa juz tak dlugo, ze nie pamietam.
|
|
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Wto 11:03, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
Nie chcę stawiać bramek, wypędzać klapkowuiczów z gór z tym, że z nieco innego powodu (chyba) niż Ty. Uważam, że każdy za siebie jest odpowiedzialny i to jego sprawa jak o siebie dba. Tak samo niechciałbym, żeby ktoś mi mówił jak ja mam się ubierać. Bo za chwilę dojdzie do tego, że osoby n.p. bez kijek będą traktowane jako nieodpowiednio wyposażone-a że ja kijek nie używam byłbym tym co to nie wie jak w górach się zachować.
Tak więc podśmiewuje się z klapkowiczów na szlaku ale jednocześnie są mi obojetni. Dopóki nie schodzą ze szlaków w PNach lub nie wchodzą do rezerwatów są w.g. mnie nieszkodliwi (tymbardziej, że lewizna to częściej jest u tych "prawdziwych" turystów).
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
|
Wysłany: Wto 11:58, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
Piotrek napisał: | Nie chcę stawiać bramek, wypędzać klapkowuiczów z gór z tym, że z nieco innego powodu (chyba) niż Ty. Uważam, że każdy za siebie jest odpowiedzialny i to jego sprawa jak o siebie dba. Tak samo niechciałbym, żeby ktoś mi mówił jak ja mam się ubierać. Bo za chwilę dojdzie do tego, że osoby n.p. bez kijek będą traktowane jako nieodpowiednio wyposażone-a że ja kijek nie używam byłbym tym co to nie wie jak w górach się zachować.
Tak więc podśmiewuje się z klapkowiczów na szlaku ale jednocześnie są mi obojetni. Dopóki nie schodzą ze szlaków w PNach lub nie wchodzą do rezerwatów są w.g. mnie nieszkodliwi (tymbardziej, że lewizna to częściej jest u tych "prawdziwych" turystów). |
no ten tekst mi sie podoba.
Pudelek napisał: | co do wygodnej drogi i mszy... zdaje się że była ona za ludzi gór? mnie by było aż głupio przyjść na coś takiego w klapkach. może nie ubierałbym najcięższych butów jakie mam, ale nie klapki. |
kojarzy mi sie to z przystankiem woodstock w 2004.
tam tez stroj obowiazywal. ja np. mialem koszulke UJ (chodciaz nie brakowalo mi koszulek z zespolami), niektorzy wielce tolerancyjni uwazali, ze jestem poj...ny. jak widac obluda tolerancyjna jest wszedzie.
|
|
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Wto 12:49, 07 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
Trochę OT. ale sobie przypomniałem jak kiedyś będąc na szlaku usłyszałem wyciszony komentarz pod moim adresem przechodzących obok ludzi "hołota się wszedzie panoszy". Byłem wtedy w koszulce ulubionego zespołu Death i pewnie ona tak zbulwersowała tych prawych obywateli.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 9 z 18
|
|
|
| |