Jaki szczyt jest przez was najczesciej zdobywany?

U mnie to zależało gdzie mieszkałem, najpierw był Beskid Śląski i tamtejsze szczyty, a ostatnio Żywiecki i Mały Smile

A najczęściej to:
- Pilsko (za widok na Babią i stronę słowacką, a bliżej z Żywca i szybciej niż na Babią Smile

, a w zimie można się jeszcze podciągnąć trochę Wink

- Grojec (bo pod nim mieszkałem 3 lata, a widoki równie fajne jak z Pilska Wink

Poza tym staram się mocno urozmaicać moje wycieczki i jak nie trzeba nie powtarzam wejść.

Statystyki nie prowadzę, a szkoda, bo jak widze po Ammo fajna zabawa Smile

Najczęściej chodzę na Suchą Górę w Beskidzie Żywieckim, a to dlatego że mam chatę w pobliżu, na szczycie pod bukami rosną prawdziwki, a przy dobrej pogodzie oglądam Tatry.

Czyżby w pobliżu osiadla Sarnówka bądź Graberki ? Wink

Na Graberki też chodzę na spacery, ale chatę mam ponad leśniczówką w Milówce.

ja najczęściej bywam na Leskowcu w Beskidzie Małym Rolling Eyes

,
ostatnio szczególnie często zimową-niedzielną-przedpołudniową porą Smile

to ja chyba coś z trójki - Równica, Błatnia, Stożek. ostatnimi czasy - Przegibek

Teraz Luboń, jest w sumie za domem chodzę tam na weekendowe spacery z psem.

Kiedyś chodziłem często na Patrie, Czarny Dział i Ćwilin.

Z ulubionych to Jasień, lubię za bacówkę.

No cóż może i ja się wypowiem, jako, że mieszkam w Beskidzie Średnim (niektórzy nazywają go Myślenickim) zazwyczaj zdobywam szczyty położone tuż koło mojego domu. Na Uklejnę mam 1 godz, na Łysinę 2 na Lubomir 2,5 są to w sam raz szczyty na coniedzielne poobiednie wypady ....

Ale kocham Gorce .....

Ja to moge podpisać się pod wypowiedzią Pudelka,ale oprócz Przegibka,za to dużo razy Barania Góra (w 2006 3 razy),Skrzyczne,Szyndzielnia,Klimczok...
Ogólnie to B. Śląski to mam zdeptany wzdłuż i wszerz,a powód taki ,że po prostu najbliżej

Barania Góra.
Ta gore najczesciej zdobywalam, w towarzystwie przeroznych osob, a nawet i sama i mimo, ze to nie najbardziej ukochany moj pagorek, to jednak najlepiej mi znany.

Mieszkam w Żywcu wiec najczesciej zdobywam Pilsko, Babia Góre, Romanke, Rysianke no i oczywiscie Grojec;-)

daniel napisał:

no i oczywiscie Grojec;-)

Bo trzeba przyznć, że widoki z Grojca są imponujące, bez względu z którego miejsca pasemka sie patrzy wrażenie jest za każdym razem mocne. To powinien być "żelazny punkt" ludzi przebywających w naszych stronach.

Oczywiście z zejściem do pobliskiego browaru

Ktoś bardzo mądrze poprowadził ten żółty szlak na Grójec,schodzi akurat przy browarze

W moim przypadku to Gorce Wyspowy i Średni są najbliżej, więc często na Lubomir i Łysinę zahaczając o Kudłacze, a na Luboń w dzieciństwie wychodziłem co roku przez Perć Borkowskiego Smile

no i Turbacz przeróżnymi wariantami