Czy lubisz chodzić zimą po górach?

Witam, dzisiaj podczas szperania po internecie znalazłem ciekawego newsa na stronach Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK:

Centralny Ośrodek Turystyki Górskiej Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego, ustala niniejszym regulaminem zasady zdobywania Zimowej Odznaki Górskiej (ZOG), ustanowionej w 2007 roku wspólnie z Urzędem Marszałkowskim województwa małopolskiego i we współpracy z firmą rakiety.pl.

[link widoczny dla zalogowanych]

adres do regulaminu, w którym jest dużo szczegółów i ładna fotka Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji dobrze byłoby poznać Wasze zdanie na temat tej inicjatywy... Stąd też ankieta...

Mi osobiście pomysł zimowej odznaki dla osób łażących w rakietach bardzo się podoba. Ciekawa jest nawet współpraca firmy rakiety.pl z COTG. Osobiście popieram samą odznakę, ale zarazem nie chciałbym żeby z tej odznaki zrobiło się coś w stylu milkowych szlaków Wink

(bo na tym mogłaby przecież po części stracić też ta prawdziwa GOT)

Być może nie doczytałem, ale w regulaminie jest dużo kwestii niezrozumiałych. Mając na mysli "zimową odznakę" pttk ma zamiar to weryfikowac na podstawie zimy kalendarzowej, ilości śniegu na trasie, temperatury czy w jakiś inny sposób?? Poza tym ciekawe jak chodzić w rakietach gdy w okresie zimy kalendarzowej nie będzie na trasie śniegu lub będzie go w minimalnych ilościach...Uważam, że ten regulamin jest trochę naciągany...

No właśnie... Nie chciałem sie rozpisywać, żeby ktoś mi nie zarzucił, że się wymądrzam Wink

Ale właśnie to miałem na myśli mówiąc "nie chciałbym żeby z tej odznaki zrobiło się coś w stylu milkowych szlaków"... Tak jak mówię: pomysł dobry, ale wymaga dopracowania... W ogóle jak ja im udowodnię, że szedłem na rakietach? Albo jak oni mi udowodnią, że na nich nie szedłem...?

Ja przynajmniej z Milkowych szlaków mam plecak i bardzo zadowolony jestem (mój znak rozpoznawczy Wink

) A co do nowej odznaki to owszem niech będzie - sam chciałbym kiedyś przymierzyć się do rakiet.
Rakiety u nas są jeszcze mało popularne - zobaczymy co z tego wyjdzie i nie ma co krytykować tego na samym początku, jeśli nie wiemy jak się rozwinie to przedsięwzięcie...

Żadnych odznak, zwłaszcza PTTKowskich! Twisted Evil

Ale temat wporządku, bezsprzecznie odnajdzie swych wielbicieli.

akurat odznaki PTTKowie uważam za najlepszą rzecz jaka mi się przydarzyła dzięki górom, po widokom, towarzystwu, klimacie i zlotom (kolejność nieistotna, bo są mniej więcej równe Wink

.

co do nowej odznaki to mam mieszane uczucia. głównie do tego, że chodzić należy w rakietach śnieżnych - dobrze, że nie napisali jeszcze jakiej firmy! po kiego grzyba używać rakiet, jeśli nie są one akurat potrzebne? tej zimy spokojnie zdobyłym co najmniej jedną normę, a rakiety to przydałyby mi się może na 1 km trasy, podchodząc pod Rysiankę. to tak jakby zdobywanie normalnych punktów GOT uzależnić od chodzenia w stuptutach! oczywiście nikt tego nie sprawdzi, czy ktoś chodzi w rakietach czy nie, więc nie widzę sensu takiego zapisu.

natomiast sam pomysł jest ciekawy - na pewno przyszłą zimą spróbuję zdobyć taką oznakę. z regulaminu nie wyczytałem żeby nie można było jednocześnie zbierać punktów na normalną GOT, czyli chyba teoretycznie jest to możliwe.

ciekawi mnie, czy zweryfikują mi książęczkę na miejscu, czy też będę musiał tam jeżdzić albo słać pocztą?

z tego co czytalem "gdzies ongis", zima jest liczona kalendarzowo, niezaleznie od warunkow sniegowych. moze ktos z peteku to potwierdzi? co do formuly rakietowej, to moim zdaniem bez sensu, nie zebym byl na nie, bo kazda inicjatywa jest fajna, ale wychodzenie bez rakiet zima to jest prawdziwy czysty styl Wink

zgadzam się z przedmówcą Smile

Mnie zimą się w rakietach nie chce tarabanić, jak już to bym ski-tourow użył Smile

Witam -ja tez chodze bez rakiet i jest super a jakie atrakcje Smile

snieg ,snieg snieg albo brak sniegu -----nasza polska zima

Ja rakiet nie używam i chodzi mi się bardzo fajnie... Biorąc pod uwagę jakieś inne górki niż Beskidy co roku mam ten sam dylemat czy kupić rakiety czy nie. I od czterech lat wychodzi, że nie

Uwielbiam chodzić zimą po górach. Zarówno jak śniegu jest po pas, jak i wtedy, gdy tego Śniegu jest jak na lekarstwo. A jeszcze jak zmrozi stary śnieg, na który przypruszy kilkanaście centymetrów świeżego, to już w ogóle bajka! Ani się nie zapadam, ani na widoki narzekać nie mogę... Nie mówiąc już o klimacie zimowych Gór!

Pomysł z odznaką nawet dobry, tylko szkopuł z tymi rakietami. To jest jak narzucanie np. w jakich ciuchach mam chodzić na szlaku żeby zdobywać GOT.

PS. Kocham się włoczyć w zimie po Górach Smile

Do-misiek napisał:

PS. Kocham się włoczyć w zimie po Górach Smile

Może mając na uwadze to, że już któraś osoba z rzędu wspomina o tym, to zmienimy temat na "czy lubisz chodzić zimą po górach?"... Very Happy

Dobry pomysł Wink

No to jak się zgadzasz, to ja temat zmieniłem Very Happy

turystykon napisał:

"czy lubisz chodzić zimą po górach?" Very Happy

No