|
|
|
| | |
|
|
|
| | |
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
|
Wysłany: Wto 1:36, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
Piotrek napisał: | Ale jak zwykle nie zlikwiduje sie etatów na kolei. To jest fenomen, połaczeń co raz mniej ale obsługuje je wciąż ta sama ilość ludzi. Niedługo większosć osób jadących pociągiem to będą kolejarze i, w ramach podtrzymania formy, sami będą między sobą sprawdzać bilety. Oczywiście te darmowe, kolejarskie |
E, kolejarze nie mają darmowych biletów, tylko ulgowe 95%
Ale fakt faktem, są pociągi, a nawet linie kolejowe, gdzie jedynymi pasażerami są kolejarze. To właśnie pod nich jest robiony rozkład niektórych pociągów... Jedna wielka patologia. Wiele osób mówi, że problem skończy się w momencie, gdy odejdą na emeryturę starsze pokolenia - związkowców. Niestety - tutaj raczej tak nie będzie. Oprócz studiowania pracuję w warszawskim PKSie i widzę, jaka presja jest na młodych pracowników, by wstąpili do związków zawodowych. Z obecnej agonii na kolei długo się nie wybijemy, PKSy będą upadać, a busiarze będą jeździli wyłącznie głównymi drogami, żeby im się opłacało. Coraz bardziej się boję, że upodobnimy się do Ameryki i będzie można po Polsce podróżować wyłącznie samochodami...
I jeszcze z innej beczki - ponoć PKS Beskidus Sucha Beskidzka ma jakieś straszne problemy finansowe i być może nie wprowadzi w te wakacje połączenia na Krowiarki. Mam jednak nadzieję, że zdrowy rozsądek wygra i coś się pojawi, choć jeden autobus, wyjeżdżający o 6:40 z Suchej, to trochę mało jednak.
|
Ostatnio zmieniony przez dmirstek dnia Wto 1:42, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| | |
|
| | |
Agatka
Dołączył: 05 Paź 2007 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź |
|
|
Wysłany: Wto 10:46, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
jak macie czteroosobową ekipę to dzielicie ją na dwie, bądx na 4, lub jeszcze inaczej i dojedziecie.
troche wyobraźni.
aha, i jeżdze bardzo dużo spotem od jakichś 6 lat (czyli od 16 roku życia), jeżdżę sama i jakoś nikt mnie nie zgwałcił i nie poćwiartował, wiec co strachliwsze duszyczki mogą wyluzować.
|
|
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
|
Wysłany: Wto 13:25, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
Niech nasze PKP bierze przykład ze swoich Czeskich kolegów.Tam dostać się w ich Beskidy nie ma problemu.Pociągi jadą tam i z powrotem praktycznie co godzinę.
|
|
|
| | |
kuba
Dołączył: 26 Sie 2007 |
Posty: 548 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: kraków |
|
|
Wysłany: Wto 14:26, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
Piotrek napisał: | kuba napisał: | Ja ubolewam nad trudnym dojazdem w Beskid Niski. |
Jeszcze jak jeździłem PKSem, bo teraz kurde autem to luz , to miałem fajne, bezpośrednie połaczenie z Żywca do Gorlic (docelowo do Krosna). Fakt, że w Gorlicach było się ok 15 ale na wieczór dało sie dostac tam gdzie trzeba. To połaczenia jest nadal i, z perspektywy moich stron, jest zdecydowanie lepsze od PKP. PKS jechał 5 h a PKP coś kilkanaście, bo przez Kraków, Tarnów i to z przesiadkami tak że masakra. |
ja jestem z Krakowa, z dworca jeżdzi pks do Gorlic
W dzien powszedni od 13:30 do 18 jezdzi co godzine, wiec nie jest zle. Piotrek jak znasz komunikacje z Gorlic dalej w Beskid Niski, to fajnie jak byś podał.
|
|
|
| | |
|
| | |
Bernie
Dołączył: 23 Kwi 2008 |
Posty: 339 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnawa |
|
|
Wysłany: Wto 14:51, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
Kuba, z Gorlic do Wysowej przez Ropę jeździ linia Voyager, autobusy kursują częściej od pekaesów. Na stronie voyager-transport znajdziesz dokładny rozkład.
Ostatnio jak wracaliśmy z Niskiego, mieliśmy problem żeby się wydostać ze Zdyni, w niedziele nic tam nie jeździ. Dostaliśmy się do Uścia, a tam udało nam się złapać stopa bezpośrednio do Zakopanego.
|
|
|
| | |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
|
Wysłany: Wto 17:36, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
dakOta napisał: | Pomysł świetny,problem w tym, że jeszcze nie nadziałam sie na stopa, który chciałby zabrać 4 sztuki ludzkie + 4 plecaki (zwykle spore) + 1 gitarę.... Zwykle taką ekipę mam, no może z wyjątkiem gitary. Ją nie zawsze taszczymy. |
Aga(tka) napisał: | jak macie czteroosobową ekipę to dzielicie ją na dwie, bądx na 4, lub jeszcze inaczej i dojedziecie.
troche wyobraźni.
aha, i jeżdze bardzo dużo spotem od jakichś 6 lat (czyli od 16 roku życia), jeżdżę sama i jakoś nikt mnie nie zgwałcił i nie poćwiartował, wiec co strachliwsze duszyczki mogą wyluzować. |
hi hi juz widze z zuzie i achima jak machaja na stopa z dwoma wielkimi plecakami i gitara
przypuszczam ze by byli bezkonkurencyjni
|
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 17:38, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| | |
Agatka
Dołączył: 05 Paź 2007 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź |
|
|
Wysłany: Wto 17:58, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
ja tez jezdzilam z wielkim plecakiem i gitarą. nie widze problemu.
|
|
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Wto 18:29, 06 Sty 2009 |
|
|
|
|
|
kuba napisał: | Piotrek napisał: | kuba napisał: | Ja ubolewam nad trudnym dojazdem w Beskid Niski. |
Jeszcze jak jeździłem PKSem, bo teraz kurde autem to luz , to miałem fajne, bezpośrednie połaczenie z Żywca do Gorlic (docelowo do Krosna). Fakt, że w Gorlicach było się ok 15 ale na wieczór dało sie dostac tam gdzie trzeba. To połaczenia jest nadal i, z perspektywy moich stron, jest zdecydowanie lepsze od PKP. PKS jechał 5 h a PKP coś kilkanaście, bo przez Kraków, Tarnów i to z przesiadkami tak że masakra. |
ja jestem z Krakowa, z dworca jeżdzi pks do Gorlic
W dzien powszedni od 13:30 do 18 jezdzi co godzine, wiec nie jest zle. Piotrek jak znasz komunikacje z Gorlic dalej w Beskid Niski, to fajnie jak byś podał. |
Jak jeździłem PKSem to miałem po przyjeździe do Gorlic autobus do Jasionki przez Banice po około pól godzinnym czekaniu. Z Banicy do Wołowca (bo zawsze tam zaczynam a do Wołowca nic nie jeździ) już na nogach spacerem godzinke.
Ale teraz autem to zupelnie inna inszość i nie wiem czy nadal do Jasionki kursuje. Jeszcze nie dawno były trzy kursy.
Można też do Bartnego lub Koniecznej, też były w tym samym czasie odjazdy co do Jasionki.
|
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Wto 18:32, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 7 z 30
|
|
|
| |