|
|
|
zbynio
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 19 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów |
|
|
Wysłany: Śro 15:39, 25 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
Ja bym jeszcze dodał i z kim
|
|
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
|
Wysłany: Śro 16:16, 25 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
Skoro jesteśmy przy piwie to Browar Bracki w Cieszynie 6 grudnia wprowadza do sprzedaży limitowaną serię piwa "Bracki Koźlak Dubeltowy".
Piwo będzie dostępne w delikatesach sieci "Alma". Jest to piwo uwarzone przez amatora w przemysłowym browarze, co było nagrodą za wygranie Konkursu Piw Domowych na Festiwalu Birofilia 2009, który odbył się w Żywcu.
|
Ostatnio zmieniony przez pedro dnia Śro 16:18, 25 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Pon 17:27, 04 Sty 2010 |
|
|
|
|
|
Nie mam nic przeciw temu, żeby wypić jedno czy dwa piwa w schronisku po skończonej wycieczce, lub podczas odpoczynku na szlaku. Nie toleruję jednak pijaństwa w schroniskach, zwłaszcza do późnych godzin nocnych!
Rozumiem, że nie każdy musi się ze mną zgodzić, ale... Jak się dochodzi do schroniska zmęczonym po całodniowej wycieczce, myślę tylko o tym, żeby coś przekąsić, umyć się i jak najszybciej położyć się spać. A jak w takich warunkach można wypocząć, gdy obok kilkuosobowa grupa ludzi drze ryje wniebogłosy, tudzież wybucha gromkim śmiechem? Z reguły staram się trzymać nerwy na wodzy ale wszystko ma swoje granice. Najczęściej wystarczy grzecznie zwrócić uwagę, danie w ryj to ostateczność. W każdym razie picia i awantur w schroniskach nie toleruję.
|
|
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Pon 22:07, 04 Sty 2010 |
|
|
|
|
|
a jak grupa wybucha śmiechem na trzeźwo?
na szczęście w większości schronisk możliwe jest posiedzenie w jadalni do rana (nie każdy musi i chce z rana się zwijać), a jednocześnie nie przeszkadza to ludziom śpiącym w pokojach gdzieś u góry lub w innej części budynku
|
|
|
| | |
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
|
Wysłany: Śro 22:00, 06 Sty 2010 |
|
|
|
|
|
Co do mojego podejścia to również można się nie zgadzać, ja piwo jednak lubię, nawet bardzo. Niezależnie od miejsc w których sypiam, a bywają naprawdę różne od chat ukrytych w lesie, przez wiaty, namioty, szałasy, bacówki czy schroniska zawsze staram się mieć ze sobą kilka piw.
Nie przeszkadza mi to w późnym bądź bardzo późnym przybyciu do miejsca docelowego i zebranie się bladym świtem celem ruszeniu w dalszą wędrówkę...
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 11
|
|
|
| |