patriotyzm w biznesie

Skoro już tak zrobiło się patriotycznie, chciała bym wam zwrócić uwagę na działania Mennicy Polskiej. Moment założenia Mennicy w 1766 roku jest przecież nie przypadkowy. Widząc trudną sytuację Polski i jej zagrożenia ze strony sąsiadów na sześć lat przed pierwszym rozbiorem ról Stanisław August Poniatowski zadecydował się założyć Mennicę Polską by służyła Polsce. Niewiele jest opracowań w jakim stopniu Mennica Polska przyczyniła się do zachowania państwowości polskiej pod zaborami. Więcej jest opracowań dotyczących rozwoju spółdzielczości na przełomie XIX i XX wieku. Z pewnością w okresie międzywojennym silna polityka monetarna uratowała nasz kraj przed hiperinflacją jaką Niemcy grali mając zapłacić odszkodowania po I Wojnie Światowej. Jak dziś Mennica kontynuuje swoja misję?
Ostatnia inicjatywa Mennicy z zakresu doradztwa inwestycyjnego i biznesowego najlepiej świadczy że można dziś pomagać polskim firmom.
Contact Center [link widoczny dla zalogowanych] to nie tylko sposób na sprzedaż oferowanych przez Mennicę produktów. To również propozycje na rynku nieruchomości, oferty ubezpieczeń, porady biznesowe. Można pokusić się o stwierdzenie że jest to patriotyzm w biznesie.

Tak naprawdę przy obecnych restrykcjach UE nie ma co mówić o patriotyzmie w biznesie.

ja wybieram produkty patrząc na ich jakość/cenę a nie na pochodzenie

Olun90 i to działanie jest krótkowzroczne. Kryzys pokazał, że siłą gospodarki jest produkcja, a rynek usług jest podatny na tąpnięcia. Pieniądz ma narodowość, nawet euro ma konkretną narodowość (patrz oznaczenia na banknotach).

"siłą napędową gospodarki jest produkcja" boję się, że to jest z kapitału Marksa z rozwinięciami Lenina. Już w podręcznikach sprzed 40 lat znajdziecie informację że przyszłość to usługi. Można postawić tysiące komunistycznych związkowców, ale nic nie zmieni tego faktu. Minęły czasy gdy uruchomienie dowolnej produkcji w jakimkolwiek zakątku świata jest sprawą maksymalnie pół roku. UE nie powstała po to by Niemcy wykorzystywali Polaków, nie powstała nawet po to by bronic się przed Rosją. Chodzi o to byśmy wspólnie bronili się przed Azją. Co do rynku usług to podam jeden przykład. Udział usług w rynku amerykańskim jest tak wysoki że wiele gałęzi produkcji bez żalu porzucili. Sam rynek muzyczny i filmowy wystarczy Ameryce do sukcesu finansowego. Budżety czołowych zespołów muzycznych można porównać z budżetami niektórych państw. Co do outsourcingu to myślę im szybciej nasze firmy zrozumieją te mechanizmy tym szybciej osiągną sukces finansowy. Dlatego myślę ze to co oferuje CC to silny przykład dla naszych firm.

Nie przed Azją, a Amerykanami, proszę pamiętać, że w Niemczech do dziś stoją Amerykańskie bazy. Amerykanie wcale nie porzucili produkcji... Proszę poczytać o rewolucji łupkowej w USA, część porzucili, a teraz wracają... To produkcja powoduje usługi, patrz Chiny. Niemcy wykorzystują Polaków, ponieważ 70 procent inwestycji wraca na zachód (produkcja, prętów, stali, technologie itp.). Nam pozostaje dług liczony w setkach miliardów, co w zamian? Nie wybudowaliśmy ani jednej autostrady z zachodu na wschód ani z południa na północ. Rozśmieszyła mnie Pani z "Sam rynek muzyczny i filmowy wystarczy Ameryce do sukcesu finansowego." czy Pani wie ile rocznie kosztuje utrzymanie armii, która ma tyle lotniskowców co cały świat?

Dołączył: 02 Mar 2014

ciekawe wydarzenie było, kiedy w Stanach zastrajkowały służby obsługi portów i amerykanie dowiedzieli się, że prawie cały ten biznes jest we wschodnich rękach.

Dołączył: 25 Mar 2014

Nie ma czegoś takiego jak patriotyzm w biznesie.

Wysłany: Wto 13:54, 25 Mar 2014

A sankcje to nie rodzaj patriotyzmu w biznesie? Dajmy na to Bombardier Inc. w ciągu tygodnia zrezygnował z inwestycji i zobowiązań na ponad 6 mld dolarów. To ponad połowa naszego eksportu do Rosji.

chyba to się miesza, bo jak ocenić RWE, która jedną ręką sprzedaje Rosjanom koncesje na wydobycie gazu łupkowego, a dziś zaczęła dostarczać gaz Ukrainie.

No cóż dawno już w Biznesie nie ma sentymentów, a pieniądz nie śmierdzi. Dlatego prawdziwy patriota odrzuciłby milionową ofertę za domek warty 10 000 zł płynącą z Rosji. A Ty sprzedałbyś ?

Sankcje to nie rodzaj patriotyzmu. Bo gdyby nie było powodu ich wprowadzenia, to nie byłoby też ograniczeń handlowych, leciałoby się za lepszymi warunkami i mniejszą kasą, proste. Jeśli się wprowadza sankcje, to po to, by wywrzeć jakiś nacisk.

Nie sprzedałabym swego domu za milion komuś z Rosji Wink

myślę, że patriotyzm stał się czymś na czym firmy mogą zarobić, powstają firmy które robią odzież patriotyczną, ale wg mnie jest to dobry pomysł, w końcu każdy chce zarobić, a przy tym jest to jednak szerzenie tego patriotyzmu.