Katastrofa

Może i pomysł z tablicą dobry choć tyle ale nigdzie nie jest powiedziane że ta tablica bedzie tam położona lecz są użyte słowa "prawdopodobnie w sierpniu" lecz nawet to nie zmieni mojego zdania na temat tego pochówku

Ja słyszałem z kolei, że w maju

To znając życie taka tablica nie powstanie

Eee myślę, że jakiś nacisk tam od rodzin będzie. Poza tym to gospodarz terenu jej chce, więc myślę, że o tym nie zapomni.

Nie wiem. Dziwne to wszystko

A ksiądz Dziwisz to już jakiś oberprezydent? Decyduje zamiast najbliższej rodziny, gdzie spocznie ś.p. prezydent... Co słyszę tego człowieka, to się zastanawiam, jak Papież mógł go sobie wziąć jako najbliższego współpracownika.

Spoko napisał:

I powinien w końcu zamknąć buzie tym którzy (przepraszam za wyrażenie ) ujadają jak hieny cmentarne nad otwartą trumną . Nawet na czas żałoby nie potrafią się wyciszyć

typowo po polskiemu - ci, co są przeciw to muszą być hieny albo tacy albo owacy. Tylko, że nie to nie hieny rozpętały akcję z Wawelem tylko druga strona. Każdy mający choć trochę oleju w głowie musiał się domyślać, że decyzja o pochówku na Wawelu wywoła burzę - więc mamy dwie opcje: albo decydenci nie mieli oleju w głowie, albo na tą burzę świadomie poszli z jakiś przyczyn. Więc z wyciszeniem do kogoś innego. Akcja "robimy co chcemy, a protestów nie może być, bo szargają pamięć" występuje w pełni.

Wajda zachował się wczoraj jak narwany małolat - prymusik

Dziwisz zachowuje się jak prymusik od kiedy zasiadł na stołku w Krakowie - dyżurny przyjaciel polityków na górze i w tym przypadku zachował się tak samo - prymusik, który na potrzebę chwili udostępnił narodowe sanktuarium. ja wiem, że Dziwisz był przyjacielem papieża i jego asystentem. Dzięki temu jest znany i tylko dzięki temu, że był w towarzystwie KOGOŚ. Wajda po nikogo się nie podpinał i na opinii przyjaciela KOGOŚ nie jechał.

I to tyle w tym temacie, bo też mam dość po TV i niektórych gazetach jak to nam się kolejny RÓWNY KRÓLOM ŚWIĘTY się rodzi...

z poważaniem - Hiena cmentarna

trzeba ustanowić nowy zwyczaj
Prezydenci na Wawelu.

Trzeba już pytać Wałęsę i Jaruzelskiego czy się zgodzą.
Wałęsę ludziska przełkną, ale co będzie jak się Jaruzelski zgodzi???

To dopiero byłby cyrk.

Moim zdaniem dobrze, że nasz język ojczysty nie jest zbyt popularny na świecie, bo naprawdę wstyd słuchać tych bzdur wypowiadanych teraz przez wielu sztucznych ludzików o perfekcyjnym i doskonałym facecie. Tak przynajmniej rozumiemy te pierodoły tylko my.

Katastrofa która się zdazyła była zwykłą, acz tragiczną katastrofą komunikacyjną.
I przypisywanie jej właściwości bohaterskiej pielgrzymki jest delikatnie mówiąc dużym nietaktem.

Zginęli ludzie i nad tym się należy pochylić, mieli rodziny, plany itd.
Natomiast ten teatr, który teraz się z tego robi w mediach to jedno wielkie bagno i totalny brak szacunku dla tych którzy odeszli, jak i dla ich rodzin.

Amen

Wiem, że jestem tu nowy, ale proszę – ciszej nad tą trumną.
Żeby zakłócać żałobę narodową, nazywać pogrzeb głowy państwa cyrkiem trzeba być po prostu chamem.

Przypominam, że niedawno znany językoznawca, potwierdził całym swoim autorytetem, że nazwanie głowy państwa chamem niczym obraźliwym nie jest.

Kaper napisał:

Danielu
A ja się z tobą nie zgadzam nie uważam śmierci w katastrofie lotniczej za śmierć bohatera narodowego obojętnie gdzie on by nie leciał. Idąc tym tokiem myślenie rozbijając się podczas lotu do Ugandy te same osoby już nie były by Bohaterami ciekawe podejście ale uważam że płytkie i nieprzemyślane. Zaznaczę że polityką też sie nie interesuje ani odrobinkę

Kaper to jest jak najbardziej przemyślane! Zgadzam się z tym, że gdyby ta katastrofa wydarzyła się podczas lotu do Ugandy to nie byłoby mowy o Wawelu. Jak już pisałem pochówek na Wawelu jest wynikiem okoliczności w jakich doszło do tragedii. Pozatym jest to hołd oddany tym wszystkim pomordowanym z rozkazu Stalina, którzy na zawsze pozostali na Katyńskiej ziemi.

Kaper napisał:

Zapomniał bym patrząc na Miejsce i okoliczności katastrofy również na Wawelu powinni zostać pochowani wszyscy Wybitni pasażerowie (Politycy, Wojskowi, Księża, Działacze Organizacji) nie zapominajmy o załodze samolotu pilotach, stewardessach, funkcjonariuszach BOR-u. W ten sposób myśląc wszyscy ci ludzie powinni spocząć w pokoju na Wawelu ponieważ są bohaterami

Wszyscy nie powinni;)

Prezydent - najwyższy urząd w państwie.
Stewardessa - osoba pracująca w samolotach

Jupiter
nie nazwałem pogrzebu cyrkiem, a to co hipotetycznie mogło by mieć miejsce.
To tobie nasunęła się chyba myśl o nazwaniu tego co się dzieje cyrkiem i całkiem możliwe, że masz rację.

A co do zakłócania żałoby, czy przypadkiem nazwanie kogoś chamem kto wyraził swoją opinię nie jest szczekaniem, które zakłóca właśnie ta żałobę???

Zastanów się co chciałeś powiedzieć i czy rozumiesz co się dzieje teraz w PL ???

Z utęsknieniem czekam aż cały ten cyrk minie i wrócą zwykłe dni. Za tydzień, za dwa wszystko wróci do normy. I wtedy to dopiero będzie cyrk Very Happy

A głównym klaunem będzie Jarosław K.
Teraz się żalą i ronią sztuczne łzy, a za parę dni jak ruszy kampania prezydencka to będa sie opluwać i teczki na siebie wyciągać jak przez ostatnie lata. Topowe polskie piekiełko.

Jupiter napisał:

Wiem, że jestem tu nowy, ale proszę – ciszej nad tą trumną.
Żeby zakłócać żałobę narodową, nazywać pogrzeb głowy państwa cyrkiem trzeba być po prostu chamem.

Jupiter czy Ty przypadkiem nie jesteś opcji Toruńskiej??

daniel napisał:

Prezydent - najwyższy urząd w państwie.
Stewardessa - osoba pracująca w samolotach

Stewardesse się lubi ,a i pracuje na najwyzszym poziomie

Prezydenta nie koniecznie.

Do Pudelka . Bardzo ciekawie wyglądają te Twoje riposty z cytowaniem wypowiedzi drugiej osoby, tyle tylko że nic one nie wnoszą a jedynie rozmydlają temat. Mogą być przeciwnicy pochówku p.Prezydenckiej na Wawelu. mogą ich być nawet miliony i niech mówią "nie" ale po pogrzebie .Decyzja pochówku nie zostanie zmieniona .Protesty pod kurią są jak wycie hieny cmentarnej nad otwartą trumną powtorzę to jeszcze raz jak wycie hieny. Ktoś cierpi z powodu odejścia bliskiej osoby a niektórzy sobie cyrk protestacyjny robią . A tak na marginesie to prosiłbym o podanie linku do kazania o którym wcześniej pisałeś . Niech osądzimy sami czy były w nim treści takie jakie użyłeś . A może wogóle nie słuchałeś i nie wiesz o czym biskup mówił ale Twój znajomy? ,kolega?, znajomy znajomego?, jakaś osoba na forum?..... tak to oceniła i Ty za kimś powtarzasz jak sroka. Mówisz o piekiełku polskim, ale na tym forum ty pierwszy to piekiełko wywołałeś swoim postem , który automatycznie musi budzić opory osoby niezgadzajacej się z Tobą .I tak kłótnia może sie rozwijać . Komu był potrzebny Twój post z tą Twoją -cudzą? oceną kazania .To jest właśnie to jątrzenie .A można było pokazać ,że my tu na Forum umiemy uszanować tę tragedią ,która dotknęła tyle ludzi niezależnie od ich poglądów, milczeniem .

Jak możemy uszanować skoro jesteśmy Polakami.
My jako naród mamy w tradycji (i krwi) że nic nie może przejść bez czepialstwa i ogólnonarodowych przepychanek.

A naszym medialnym obrazem są politycy. Od których niczym się nie różnimy-w końcu reprezentacja narodu.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wystąpią do minister edukacji z wnioskiem o wpisanie do programu nauczania obowiązkowych wycieczek szkolnych między innymi do Katynia i na Wawel.

[link widoczny dla zalogowanych]

I niech ktoś mi teraz powie, że nie robi się cyrku z tej tragedii...

EDIT

Polecam jeszcze przeczytać ten bełkot - [link widoczny dla zalogowanych]

Teraz i ja jestem hieną Very Happy