darkheush
Stary zgred
|
Mi się udało w końcu wrócić. Dowiedzieliśmy się w drodze z Jordanowa do Naprawy. Wpierw sms od kumpeli, sprawdzam datę, czy aby to nie prima aprilis. Potem rozmowa telefoniczna z Pudelkiem. Wszystko staje się wstępnie jasne. Dla mnie i zapewne dla całej ekipy, z którą dreptałem na Luboń - szok. Co prawda nie głosowałem na L. Kaczyńskiego, ale jak tu napisało już wielu - zginął prezydent mojego kraju.
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
nie minęły jeszcze 3 dni od wypadku, a już polskie piekiełko daje o sobie znać: w Radiu Maryja rozstrząsali kto "wyreżeserował" tą tragedię, a podczas kazania w katedrze w Przemyślu mówiono głównie o polityce, złej lewicy, liberałach i innych
jakoś nie mam też nadziei, że cokolwiek na dłuższą metę się zmieni |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Natomiast jeden z posłów PiS już psioczy na Komorowskiego, że ten zajmuje się teraz szukaniem kandydatów na stanowiska po tych co zginęli.
Mówię Wam, nic się nie zmieni. Będzie taki sam kanał jak przed tragedią. Tylko się trochę sytuacja uspokoi. |
||||||||||||||
|
Kaper
|
A czego żeście się spodziewali Przecież to są Polskie realia skończy się żałoba to z powrotem skoczą sobie do gardeł
|
||||||||||||||
|
taki1gość
|
"Polityka, polityka tu wojenna gra muzyka..."
|
||||||||||||||
|
zawrat900707
|
Chociaż my tego nie roztrząsajmy. Niech oni się żrą, a my zachowajmy ciszę
[*] |
||||||||||||||
|
daniel
Moderator
|
[*]
[link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez daniel dnia Wto 11:15, 13 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
zawrat900707
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pamiętacie może jak w jednej z dyskusji na temat jego zmiany barw narodowych odsądzałem go od czci? Zwracam mu teraz honor. Nie chodzi mi nawet o to, że założył tą opaskę, ale że zrobił to mimo zakazu... . Przepraszam pana, panie Podolski. |
||||||||||||||
|
buba
|
jakie skurwiele! jak mogli mu tego zabraniac??? ja bym wiecej nie zagrala dla takiego klubu! |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 18:34, 13 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
slavko
|
Będzie jeszcze gorzej, niestety. Nie będę tutaj pisał, że płaczę itp. Bo nie płaczę. To nie był mój Prezydent, i dla mnie to przejaw skrajnej głupoty by tyle ważnych osób dla państwa podróżowało jednym samolotem. Mi jest przykro, bardzo przykro i smutno ponieważ wszyskie te ofiary były jak my, ludźmi. Miały rodziny, plany na przyszłość... Wszyscy wkoło ciąglę tylko gadają Pierwsza Para. Rozumię, zginął przecież Prezydent kraju. Tylko szkoda, że tak mało, a prawie wcale nie poświęca się uwagi innym ofiarą. A było wśród nich wiele bardzo znaczących i wielkich osób. Bardzo współczuję ich rodzinom. Kończąc taki oto wniosek mi się zaraz w sobotę nasunął (pewnie w mediach już też to mówili) Jak ktoś na świecie nie wiedział co to Katyń i kto kogo tam zamordował to po tej tragedii już wszyscy będą wiedzieli. I taki może był Boski plan? Niech spoczywają w pokoju! [*] |
||||||||||||||||
|
trotyl
|
Co Podolski se przypomniał????
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
może tak być. Już obecnie niektórzy kreują Lecha na wielkiego męża stanu, którym nigdy nie był, na najwspanialszego prezydenta, którego tydzień temu nie lubiło lub nienawidziło 70% społeczeństwa. Szok i solidarność sporej części obywateli nie wynika z tego, że wszyscy go lubili i wszyscy sądzili, że postępował słusznie, ale że wydarzyła się tragedia, w dodatku nagła i pochłonęła za sobą tak wiele osób. A już powoli próbuje się ugrać politykę na tej śmierci - i nie piszę o imbecylach którzy w różnych miejscach twierdzą, że szkoda iż to nie zginął Tusk albo że stali za tym Ruscy. Już samo pomysł pochówku na Wawelu wydaje się pochodzić z głowy Jarosława, bo przecież Lechu był związany z Warszawą i, moim zdaniem, tam powinni być chowani prezydenci. Tymczasem człowiek leżący między królami a wieszczami musiał być kimś przecież... słowa o tym, że zginął bohatersko brzmią co najmniej dziwnie - to był wypadek i też nie wiemy czy sam się do niego nie przyczynił, pamiętając co było 2 lata temu w Gruzji, gdy zmuszał pilota do lądowanie w strefie zagrożenia. A wybory prezydenckie za pasem - podejrzewam, że Jarek będzie kandydatem PiSu i ogłosi że będzie kontynuował wielkie dzieło brata i każdy, kto będzie twierdził inaczej szarga jego pamięć... cisza w polityce skończy się szybciej, niż wielu się wydaje. |
||||||||||||||||||
|
dmirstek
|
Nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się z Pudlem w całej rozciągłości.
1) L.K. był związany głównie z Warszawą, ewentualnie z Gdańskiem, ale nie z Krakowem! 2) W Warszawie leżą prezydenci - Narutowicz, Wojciechowski, na Wawelu jednak zupełnie inny kaliber postaci... 3) Również obawiam się, że ludzie poruszeni sumieniem zagłosują na J.K. jako kontynuatora dzieła swojego brata, wielkiego Polaka, etc. etc. 4) Co się stało z naszym narodem, nastawionym do wszystkiego sceptycznie? Tym razem okazało się, że ośmieszany na każdym kroku Lech Kaczyński był wspaniałym człowiekiem, wybitnym prezydentem etc. Zaczynam mieć dość tego oślepienia... A to co się działo w Warszawie to już totalnie jakiś kosmos: na trasie przejazdu trumny stało znacznie więcej osób, niż podczas przejazdu Papieża, a wystawiona trumna cieszy się chyba większym zainteresowaniem, aniżeli zwłoki Lenina w Moskwie... 5) Była straszna katastrofa, jednak media prowadzą tę sprawę w złą stronę... |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
tłumom się nie dziwię, ludzie chcą się pożegnać czasem nawet z kimś, kogo za życia za bardzo nie lubili. Pożegnanie przy trumnie to też normalne, rodzina i znajomi często żegnają ludzi - po śmierci papieża też nagle ludzie jechali do Watykanu, którzy przedtem za papieżem nie przepadali.
A to, że będą na Jarka głosować raczej mnie nie martwi - po pierwsze, w ciągu 60 dni Jarosław jest w stanie całkowicie zniwelować uczucie powszechnego współczucia, które mu obecnie towarzyszy, po drugie - żal i szok po tragedii nie musi się wcale przełożyć na notowania PiSu. Nawet obecnie niektórzy z przedstawicieli tej partii dobitnie pokazują, że ich nic nigdy nie zmieni. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Wto 22:53, 13 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
slavko
|
Pudelek,Dmirstek zgadzam się z Wami.
Jak usłyszałem o Wawelu to mnie zamurowało. Wawel to miejce gdzie tworzyła się historia naszego narodu, gdzie spoczywają wielcy synowie tej ziemi. L.Kaczyński niestety taki nie był. To, że zginął tragicznie to nie znaczy, że ma spocząć wśród królów i wieszczów narodu. Myslałem iż zostanie pochowany w Warszawie w Świątyni Opatrzności Bożej. Myslę, że to by było dobre miejsce. Przepraszam osoby które moga poczuć się urażone moja wypowiedzią. To tylko moje zdanie i nikt z Was nie musi sie z nim zgadzać. I jeszcze jedno zauważacie róznice w pokazywaniu tej tragedzii pomiędzy medimi publicznymi a prywatnymi? |
||||||||||||||
|
Katastrofa |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.