Katastrofa

Piotrek napisał:

Szkoda, ze nie oglądałem "Solidarni 2010". Podobno Pospieszalski zrobił z katastrofy wspaniały klip wybory PiSowi.
Gość jako dokumentalista jest skończony. Lepiej niech wróci z Waglewskim grać te swoje Łoooobi Jaaabiii Jeeeee

proszę bardzo

http://www.youtube.com/results?search_query=solidarni+2010&aq=f

andre mnie ubiegł Smile

Sam całości nie widziałem, ale oglądałem wyłapany fragment w którym bardzo wzruszonemu i niemal zalanemu łzami chłopaczkowi tekst podpowiada suflerka... Wystarczyło

A Pan P. byłby dobrym kaznodzieją tak poetycko prawi
Laughing

O fajnie. Pooglądam ten interesujący thriller.

http://www.youtube.com/watch?v=DmiD5wm2d1U

Pudelek napisał:

garść najnowszych wersji wypadku lub prawdziwej prawdy za dzisiejszym Magazynem Gazety.

1) Mgły nie było, rozpylili ją Rosjanie specjalnie, aby samolot się rozbił
2) Pilotów dobiło komando w lesie, kiedy wygrzebywali się z kabiny
3) Rozbił się nie prezydencki samolot, ale samolot-bliźniak, pusty w środku, a prezydenta i resztę ekipy rozwalono gdzieś w spokoju, bez udziału kamer
4) Kilka osób przeżyło katastrofę i są przetrzymywane w tajnym rosyjskim ośrodku wojskowym
5) Zamachu na samolot dokonała Unia Europejska czyli imperialni władcy z Brukseli i Berlina - bezpośrednim powodem była piątkowa deklaracja przesa NBP zapowiadająca osłabienie złotego do euro, co zagroziłoby interesom państw euro
6) zamachu dokonali Żydzi (dziwne, że dopiero tak późno ich wymieniono; co ciekawe facet który tak twierdzi roznosił w pociągu ulotki że zabili Rosjanie, ale stwierdził, że "lepsze pół prawdy niż nic"), aby pokazać swoją siłę Ameryce, żeby zmieniła politykę wobec Izraela na bardziej przyjazną
7)Czym był dziwny rozbłysk na kokpicie samolotu widoczny przy starcie na zdjęciach TVN - to kontrolka urządzenia, które (zamontowane oczywiście przez Rosjan) w ostatniej chwili zablokowało układ sterowania
8)prawdziwe rozwiązanie zamachu jest w matrycy kabalistycznej, kodzie Biblii, a ostatnio i w przepowiedni Nostradamusa.
9) to już po zamachu - erupcję wulkanu na Islandii wywolano, aby nie dopuścić do przylotu Obamy do Polski...

poważnie to wygląda

Prosiłbym kolego, żebyś nie robił sobie jaj i nie kpił z tragedii, w której zginęła elita władz Polski! Takie dowcipy powinieneś ograniczyć do wąskiego grona znajomych, a nie prezentować na forum, gdzie bądź co bądź są ludzie, którzy mogą poczuć się zniesmaczeni, tudzież urażeni ich poziomem. Na każdym kroku podkreślasz, że nie jesteś Polakiem tylko Ślązakiem, więc pewno niespecjalnie przejmujesz się losem tych ludzi i dalszymi konsekwencjami tej tragedii. Dla mnie ( i jak sądzę nie tylko dla mnie) jest to jednak niedopuszczalne, żeby drwić z takich dramatów. Proszę zatem abyś wziął sobie na wstrzymanie i powstrzymał się od takich żenujących komentarzy.

Może i ja coś dodam od siebie w sprawie tej katastrofy. Moje własne przemyslenia. Nie jestem specjalistą od spraw technicznych (geograf) niemniej jednak w sytuacjach niejasnych ,wątpliwych z dużą pomocą przychodzi mi logika rozumowania,czy prawdopodobienstwo zdarzeń.
Pomijając te teorie spiskowe Pudelka ,czy bardziej precyzyjnie przedstawione przez niego w oparciu o Magazyn Gazety a ocierające się o science fiction ,są różne techniczne sprawy , niejasne sytuacje które każą domniemywać o możliwości zamachu. Sam osobiście nie jestem zdecydowanym zwolennikiem twierdzenia że to był zamach ,ale też nie wykluczam że tak mogło być.
Nie da się ukryć faktu ,że siły bezpieczeństwa, i tajne służby dawnego ZSRR a obecnie Rosji były i są najlepiej zorganizowane i powiedziałbym najlepsze na świecie i byłyby w stanie taki zamach przeprowadzić . Nie da się też ukryć faktu ,że te służby działają nawet bez wiedzy rządu Rosji, likwidując opozycyjnych dziennikarzy,polityków, czy też "zdrajców". Opozycja wobec Macierewicza wielokrotnie zarzucała mu ,że dzięki czystkom w WSI otworzył Polskę na penetrację tajnych służb rosyjskich. Moim zdaniem ta penetracja była nawet bardziej głębsza gdy WSI istniało.Przecież wielu tych oficerów było właśnie szkolonych przez tajne służby ZSRR.I były im służalcze. Ta głęboka penetracja pozostała nadal . Tak, że możliwości zorganizowania takiego zamachu nie byłyby dla tych służb specjalnie skomplikowane.
Ale wracając do katastrofy.
Sprawa techniczna .zgodzę się tutaj z wypowiedziami niektórych specjalistów ,że przy takim zetknięciu ślizgowym z ziemią siła uderzenia nie mogła być aż tak straszna ,żeby wszystkie osoby poniosły śmierć na miejscu. Nie można tego porównywać do zderzenia samochodu z drzewem ,gdyż jest to zderzenie czołowe.
To tak jakby stanąć na skoczni i skoczyć z niej w dół wtedy można ponieść śmierć ,a zeskakujac z niej ze ślizgiem jak skoczek narciarski , można bez przeszkód wylądować.Można porównać ten wypadek z podobnymi, które miały miejsce . Można go porównać z wypadkiem samolotu pod Moskwą . Chociaż zdarzenia nigdy nie są identyczne to w pewien sposób są porównywalne. Ja pamiętam katastrofę samolotu na górze Policy w Zawoi . Tam nikt nie przeżył , ale tam można mówić o zderzeniu prawie czołowym z ziemią - ze stromym zboczem góry Policy. Tutaj był teren płaski .Tutaj było uderzenie ze ślizgiem. Nie jestem w stanie uwierzyć że przy takim uderzeniu wszyscy mogli zginąć na miejscu. Oczywiście pozostaje wiele innych niejasności o których wspominał grzesiekodm.
Są to zdarzenia ,które mogą sugerować,że to nie był zwykły wypadek. No i ten nagrany filmik.
Z drugiej strony mam jednak pewne wątpliwości ,a głównie związane z tym filmikiem .Bo o ile jestem w stanie zrozumieć ,że domniemane tajne służby były przygotowane w pobliżu, i byłyby w stanie szybko dotrzeć na miejsce i zlikwidować jeszcze żyjących świadków. O tyle nieprawdopodobnym wydaje mi się aby przygodny mieszkaniec również czekał na ten wydpadek przygotowany z kamerą aby to wszystko mógł nagrać. Logika podpowiada mi że ,tak w krótkim czasie osoba postronna gdzieś tam mieszkająca w pobliżu nie byłaby w stanie tak szybko porwać kamerę i dotrzeć na miejsce w tym samym prawie czasie co domniemane służby i nagrać to wszystko.
Nie wydaje mi się również aby przy identyfikacji zwłok, ustalaniu tożsamości ciał uczestniczyły również tylko tajne służby . To czy widoczne były rany postrzałowe musiałoby wyjść wcześniej czy później na światło dzienne .Nawet tajne służby nie narzuciłyby na dłuższą metę milczenia tym ludziom ,którzy dokonywali identyfikacji ciał. W końcu o tym dowiedziałyby sie też władze Rosji i co? Czy byłyby w stanie w obliczu tak wielkiej tragedii milczeć o tym czyli aprobować to zdarzenie , czy też raczej dochodzić konsekwencji od tych domniemanych służb.
Tak czy owak Jeśli to był zamach to prawdy nie poznamy . Zbyt duże byłyby konsekwencje takiej wiedzy.Usłyszymy ustalenia prokuratury Jak sądzę to one będą takie jak ustali rosyjska prokuratura. Nasza prokuratura niewiele może w tej sprawie ustalić . Zresztą jak widać z dotychczasowego przebiegu naszego śledztwa ,nasze działania są bardzo niewyraźne i ograniczone Brak jakieś większej ofensywności w działaniu .Vide zdjęcia satelitarne czy lotnicze z miejsca katastrofy z dnia katastrofy.
Jakakolwiek będzie ostateczna przedstawiona wersja katastrofy to tak naprawdę do końca nie możemy być pewni czy ona będzie zgodna z realiami jakie miały miejsce.

grzesiekodm napisał:

Prosiłbym kolego, żebyś nie robił sobie jaj i nie kpił z tragedii, w której zginęła elita władz Polski! Takie dowcipy powinieneś ograniczyć do wąskiego grona znajomych, a nie prezentować na forum, gdzie bądź co bądź są ludzie, którzy mogą poczuć się zniesmaczeni, tudzież urażeni ich poziomem. Na każdym kroku podkreślasz, że nie jesteś Polakiem tylko Ślązakiem, więc pewno niespecjalnie przejmujesz się losem tych ludzi i dalszymi konsekwencjami tej tragedii. Dla mnie ( i jak sądzę nie tylko dla mnie) jest to jednak niedopuszczalne, żeby drwić z takich dramatów. Proszę zatem abyś wziął sobie na wstrzymanie i powstrzymał się od takich żenujących komentarzy.

A Pudel (i inni) się później dziwi dlaczego pozostała część Polaków nie przepada za Hanysami. Właśnie przez takie Wasze zachowanie i ta Waszą poniemiecką głupkowata butę Was nie lubią. Droga wolna przenieście się parę km na zachód, za Odrę. Tylko pytanie czy Was tam chcą??

Slavko, tak nie można. Wiem, że ponoszą Cie nerwy i czujesz antagonizmy, ale nie tędy droga. Ja skierowałem swój post personalnie do Pudelka, bo akurat w tym przypadku przekroczył granice przyzwoitości. Nie znaczy to przecież, że każdy Ślązak postąpi tak samo. To nie jest kwestia przynależności narodowej tylko wyczucia i taktu. Czarną owcę znajdziesz w każdym stadzie. Mój sąsiad mimo, że nie jest Ślązakiem drwił sobie i drwi nadal. Znam też ludzi ze Śląska, którzy bardzo przeżywali tę tragedię i nawet pojechali do Krakowa na pogrzeb Kaczyńskich. Zatem nie uogólniajmy, proszę, bo nie taki był mój przekaz.

Ja np. ze Śląskiem nie mam nic wspólnego, ale również wielce mnie śmieszą wszystkie teorie spiskowe. Dobrze, że jeszcze nie łączy się krasnoludków z tą sprawą.

dmirstek napisał:

... również wielce mnie śmieszą wszystkie teorie spiskowe. Dobrze, że jeszcze nie łączy się krasnoludków z tą sprawą.

...to jaka w takim razie jest Twoja teoria? Jak do tej pory nie podano żadnej oficjalnej przyczyny tragedii, więc każdą jedną można uznać za spiskową, wydumaną i wyssaną z palca. Czyż nie?

Oczywiście, wolny kraj.
Moja teoria jest taka, iż jest to zamach ludzi PiSu. Jarek widział, że jego brat nie ma szans, postanowił więc wziąć ludzi na litość i pozbyć się brata, by na fali miłości do Kaczyńskich wygrać wybory...

grzesiekodm napisał:

Jak do tej pory nie podano żadnej oficjalnej przyczyny tragedii, więc każdą jedną można uznać za spiskową, wydumaną i wyssaną z palca. Czyż nie?

Nie podano też żadnych nie zbitych dowodów, że to był zamach.

Że to było zaplanowane działanie wykluczyć nie można ale jakoś były prezydent nie wydaje mi sie, że był tak mocnym graczem na europejskiej arenie by ktokolwiek chciał się bawić w takie maskarady.
Z całym szacunkiem dla niego ale był mało wyraźnym, o słabej pozycji pionkiem z szabelką którego nikt zbyt poważnie nie traktował.
Nawet Rosja, na która najeżdżał na każdym kroku, poradziła sobie z nim w białych rękawiczkach utrzymując kontakty z rządem i traktując go jak powietrze.
To tak jakby słoń obmyślał misterny plan jak zdeptać mrówkę która w zasadzie jest dla niego niezauważalna.

Żeby sprawa była jasna: ja wcale nie hołduje teorii, że to był zamach. Z drugiej strony przecież w dalszym nie podano przyczyn katastrofy. No ale co w zaistniałej sytuacji mogą podać, skoro strona polska praktycznie nie ma dostępu do wyników śledztwa. I właśnie to powoduje coraz większe domysły i podejrzenia.

Jeśli zaś chodzi o osobę byłego prezydenta... daleki jestem od stwierdzenia, że - gdyby faktycznie to był zamach - to właśnie on miał być jego celem. Nie sądzę, Kaczyński swoje 5 minut miał już za sobą i po wyborach czekała go raczej polityczna banicja na wzór Krzaklewskiego. Może zatem nie chodziło o Kaczyńskiego? Może celem był kto inny, lub wszyscy naraz?? Trudno powiedzieć. Gdyby sprawa była klarowna to nie byłoby takich domysłów i niedomówień.

No to pod jednym względem jesteśmy zgodni

Natomiast co do samej katastrofy, moim zdaniem był to wypadek, nie sądzę aby Rosjanie wykombinowali coś takiego na własnym terenie, bo i zjakiego powodu mieliby wogóle cośtakiego robić (byłby to strzał w kolano), pytanie tylko jak do niego doszło i co było przyczyną.

Dlaczego tak długo trwa wyjaśnianie okolicznośći, hmmm dobre pytanie.

Choć jeżeli ktoś zna mentalnośc rosjan, to go to nie zdziwi.
Troszeczkę z nimi współpracuję i czasami szlag mnie trafia jak się tam wszystko wlecze, ale tacy są, takie maja procedury i tyle.

Sądzę, że Rosjanie boją się 2 rzeczy:
1. aby nie zostali posądzeni o zamach właśnie
2. co zrobić jak okaże się, że jedna z przyczyn to niedopatrzenie ich służb
technicznych.

Natomiat jak czytam te artykuły, w których zabierają głos niby autorytety i potykają się na podstawowych zagadnieniach technicznych, to naprawdę śmiech na sali. chciałbym widzieć minę człowieka znającego zagadnienia techniczno -lotnicze, czytającego te wypociny. Pewno ma ubaw przeplatany z konsternacją.

Jakoś nie widziałem aby ktoś o znanym nazwisku z branży zabierał w tych sensacjach głos.

Generalnie już widać na czyj użytek wiele tych wypocin powstaje.
Zaczęła się kampania wyborcza, a te sensacje są niektórym potrzebne.

Jedno jest pewne, nawet jak oficjalnie zakończy się śledztwo i okaże się że nie było zamachu ani nic podobnego, to głos sensacji będzie dalej przemawiał.

grzesiekodm napisał:

Ja skierowałem swój post personalnie do Pudelka, bo akurat w tym przypadku przekroczył granice przyzwoitości. .

granice przyzwoitości to zostały dawno przekroczone przez cyrk jaki został postawiony przy okazji katastrofy. Ani jedno z przytoczonych przeze mnie zdań nie zostało wymyślone przeze mnie, ale przez twoich kumpli od teorii zamachu, więc jeśli chcesz porozmawiać o przyzwoitości to porozmawiaj sobie z nimi.

Slavko napisał:

Droga wolna przenieście się parę km na zachód, za Odrę. Tylko pytanie czy Was tam chcą??

nota bene jeśli ktoś się ma przenosić za jakąkolwiek rzekę to ci, którzy za tej rzeki na Śląsk przyjechali - myśmy tam żyli od pokoleń, w przeciwieństwie do tych co najwięcej na Śląsku i o Sląsku krzyczą...

a tak na marginesie, to zamiast pluć się na forum to posprzątałbyś trochę te Beskidy - straszny syf macie w tych waszych rzekach. Słowem - mniej przedzierania się przez śniegi, więcej wyławiania pojemników po farbach z kamieni...