Jak sprawdzić samochód?

Jak można sprawdzić historię używanego samochodu? - np. aby uniknąć kupna kradzionego lub powypadkowego, czy aby po prostu upewnić się, że ogłoszenie sprzedawcy jest zgodne z prawdą.

Miernik grubości powłoki lakierniczej jest podstawą.Jak pokaże wiecej niz 140 auto miało przygode lakierniczą Smile

.Czesto na słupkach jest 90.Gdzie szpachla bedzie pokazywało grubo ponad 400 az do konca skali.Co do legalnosci aut.Nikt nie da ci 100% pewnosci ze auto nie jest kradzione.Nawet policja!.Gdyz nr vin mozna elegancko przerobic.Najlepiej podjedz ogladac auto z znajomym lakiernikiem.A na koncu stacja diagostyczna
Najwazniejsze unikaj handlarzy.Jak masz pieniadz jedz popatrz na oferty po salonowych aut.Oddawane w rozliczeniu za nowe

[quote="TypeR"]Miernik grubości powłoki lakierniczej jest podstawą.Jak pokaże wiecej niz 140 auto miało przygode lakierniczą Smile

.Czesto na słupkach jest 90.Gdzie szpachla bedzie pokazywało grubo ponad 400 az do konca skali.Co do legalnosci aut.Nikt nie da ci 100% pewnosci ze auto nie jest kradzione.Nawet policja!.Gdyz nr vin mozna elegancko przerobic.Najlepiej podjedz ogladac auto z znajomym lakiernikiem.A na koncu stacja diagostyczna
Najwazniejsze unikaj handlarzy.Jak masz pieniadz jedz popatrz na oferty po salonowych aut.Oddawane w rozliczeniu za nowe[/quote

Ja też skorzystam z Twoich informacji bo są bardzo przydatne, a nie długo planuje coś kupić i nie chciałbym się nadziać. Dzięki wielkie.

Używany samochód trzeba koniecznie przed zakupem zabrać na przegląd do jakiegoś dobrego serwisu lub zaufanego mechanika. Natomiast historię samochodu można sprawdzić przez internet, np. w publicznej bazie CEPiK (tylko auta zarejestrowane w Polsce) lub w serwisie [link widoczny dla zalogowanych] (także te sprowadzone z zagranicy) - potrzebny jest do tego numer VIN, który powinien podać sprzedawca (jeśli nie chce tego zrobić, to możesz być pewna, że ma coś do ukrycia).

W CEPIK zapisuje sie przebieg auta oraz historie przegladow od 2014 r.Nalezy o tym pamietac.
stronki typu autobaza itp niestety prawdy calkowitej nie powiedzą.Sprawdzałem pare aut wypadkowych przez autobaze czy autodna i nie było informacji o przeszłości wypadkowej.A napisze dlaczego.Sprawa bardzo prosta.Wlasiciel auta nie robił szkody wypadkowej przez serwis ASO.I to wystarczy ze nie będzie wpisu.Jeszcze raz napisze.MIERNIK POWLOKI LAKIERNICZEJ i prawda szybko wychodzi na jaw.I jeszcze jedno.Okazja nie istnieje,jesli auto warte od 30tys zl w gore.Niemiec czy Francuz nie odda auta dobrego za male pieniadze!.Ceny dobrych aut sa takie same jak w Polsce.Wystarczy przejrzeć miedzynarodową stronke [link widoczny dla zalogowanych]

Używanego auta warto szukać na forach tematycznych fanatyków poszczególnych marek.