Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
TNT'omek


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kęty

Zajączek z liskiem spotkali się w lesie.
- Witaj, zajączku.
- Witaj, lisku.

I tak od słowa do słowa, zajączek w końcu dostał wpierdol...
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

Pojemności butelek wódki według informatyków:
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition

A wy jaką wersję softu preferujecie???
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

[link widoczny dla zalogowanych]

mapa skojarzeń Polaków Very Happy
Zobacz profil autora
Piterus


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czaniec/Kęty

Dlaczego kondomy pakowane są po 3, 6 i 12 szt.

Do sklepu wchodzi mężczyzna ze swoim 8 letnim synem.
Przypadkiem podchodzą do gabloty z prezerwatywami.
- "Co to jest tato?" - pyta syn.
Mężczyzna rzeczowo odpowiada: "To są prezerwatywy synku. Mężczyźni używają ich by uprawiać bezpieczny seks."
"Rozumiem" - odpowiada chłopiec - "Słyszałem o tym na zajęciach w szkole".
Spogląda na wystawę, bierze paczkę z 3 kondomami i pyta: "Czemu tu są trzy sztuki?"
Tato odpowiada: "Te są dla chłopców ze szkoły średniej. Jedna na piątek, jedna na sobotę i jedna na niedzielę"
- "Fajnie" - odpowiada chłopiec.
Nagle zauważa paczkę z 6 kondomami. "A te są dla kogo?"
"Te są dla studentów" - odpowiada tata - "Dwie na piątek, dwie na sobotę i dwie na niedzielę".
"WOW!" - krzyknął chłopiec - "To w takim razie te dla kogo są?" - pyta wskazując na 12-stopak.
Z ciężkim westchnieniem i ze łzami w oczach, tato odpowiada: " Te są dla żonatych. Jeden na styczeń, jeden na luty, jeden na marzec..."
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

W sumie to nie dowcip, ale autentyczna historia opowiedziana mi przez mojego kolegę:

Gość swego czasu pracował w dziale IT pewnej poważnej firmy.

Pewnego pięknego poranka przyszedł do roboty mocno zaspany, skacowany* (niepotrzebne skreślić ). Wtoczył się do serwerowni, sprawdził czy na sekretarce nie ma przypadkiem jakiś zgłoszeń awarii w biurach. Sekretarka milczała jak zaklęta. Włączył czajnik z zamiarem zaparzenia sobie rozruchowej kawusi. Doszedłszy do wniosku, że wszystko w firmie działa jak należy, znaczy się umysłowi w biurach mają dostęp do prywatnej poczty e-mail, mogą pokomentować fotki na naszej-klasie, tudzież pograć w gierki on-line, postanowił siąść przy komputerze z kubkiem kawy w łapie i sprawdzić na WP czy innym Onecie "co tam Panie w polityce".

Zajęty lekturą njusa zaczął bawić się bezpańskim kabelkiem, który leżał na jego biurku, obracał go między palcami, zaginał, prostował. W pewnym momencie, zupełnie nieświadomie, zrobił coś, co ja robię z długopisem w robocie, gdy się na czymś staram skupić, czyli w zamyśleniu włożył końcówkę kabelka do ust. To co stało się chwilę później, przerosło jego wyobrażenie. Zobaczył błysk w oczach i............. kilkanaście sekund później ocknął się pod przeciwległą ścianą..... (jakieś 2,5 metra od biurka przy którym siedział). Na ziemi, tuż obok biurka, w kałuży rozlanej kawy, leżał rozbity kubek. Obok niego, na środku serwerowni leżało przewrócone krzesło. Na początku nie wiedział co się stało, przez zaćmiony uderzeniem mózg przedzierała się tylko jedna myśl:

WTF??? Co się mi do k###y nędzy stało!!!"

Nagle przypomniał sobie o kabelku. Pozbierał obolałe zwłoki z ziemi i podszedł do biurka zbadać ów tajemniczy kabelek. Mhhhhh. Kabelek, jak kabelek, bezpański, dwużyłowy. Krótkie śledztwo doprowdziło kumpla do przyczyny. Kabelek kończył się wtyczką, która spokojnie tkwiła sobie w gniazdku elektrycznym Laughing

Koleś od tej chwili powiedział sobie, że nie weźmie do ust nic, co nosi znamiona produktu nieznanego pochodzenia. Nawet przestał się żywić w fast-foodach i zaczął sobie robić do pracy kanapki
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

No nie złe Very Happy
Taki wspomagacz na kaca to coś.
Zobacz profil autora
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński. Nie byli
bogaci, ale dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi i choć
niemłodzi, byli dobrego zdrowia - w dużej mierze dzięki naciskowi żony
na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę.
Pewnego dnia, podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot i
trafili do nieba.

Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do
środka. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego z wyrafinowanym
smakiem, z w pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience.
Zobaczyli służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie.

Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział:

Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom."

Staruszek zapytał Piotra ile to wszystko będzie kosztować.

"Ależ, nic" odpowiedział Piotr, "pamiętajcie, to wasza nagroda wniebie."

Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe,
wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi....

Jakie są opłaty? - mruknął.

"To jest niebo, " odpowiedział św. Piotr. "Możesz codziennie grać za
darmo."

Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z
kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do
egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.

"Nawet nie pytaj, " powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka. "To
jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.'

Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę. "No cóż, a
gdzie są niskotłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa
kawa?' zapytał.

To jest najlepsza część naszej oferty, odpowiedział św. Piotr, możecie
jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest
niebo!"

Staruszek naciskał, "Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?"

"Nie. Chyba, że chcecie, " padła odpowiedź.

Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi??

"Już nigdy, rzekł Piotr. Wszystko, co tu robicie ma wam sprawiać radość."

Zaszokowany i wkurzony Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:

"Ty i te twoje pie....ne otręby!!!! Mogliśmy już tu być dziesięć lat
temu!!!!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Rok 2020 - tłumy Polaków na plażach Egiptu, pod piramidami sprzedają oscypki, w Kairze sprzedawcy zachęcają do zakupów w góralskich wdziankach, zamiast tańca brzucha popularne są występy zespołu Feel New Generation...

Wiadomość z ostatniej chwili - bracia Kaczyńscy dostali medycznego Nobla. Wyleczyli się kompleksów!
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Ładna, młoda dziewczyna poszła ze swojej wsi na targ do pobliskiego miasteczka na zakupy. Pobyła jednak przy straganach dłużej niż zamierzała i musiała wracać po zmierzchu. Traf chciał, że w tym samym czasie tą samą drogą wracał do wsi także rosły, cichy chłopak z sąsiedniego gospodarstwa. Idą, idą dłuższą chwilę, po czym dziewczyna rzuca:
- Wiesz, zastanawiam się, czy słaba i bezbronna dziewczyna, taka jak ja, powinna wędrować po ciemku z silnym, wielkim mężczyzną, takim jak ty.
Chłopak ignoruje ją i nic nie odpowiada. Idą dalej i za kilka minut ona znowu zaczyna:
- Prawie mi straszno tak iść samej z tobą, w tych ciemnościach. Jeszcze przyszłoby ci coś do głowy...
- Słuchaj - mówi chłopak - wracam z targu, w jednej ręce niosę kurę i łopatę, a w drugiej trzymam wiadro i sznurek, na którym prowadzę kozę. Jak miałbym ci coś zrobić?
Dziewczyna po dłuższym namyśle odpowiada:
- Przyszło mi tylko tak do głowy, że gdybyś wbił w ziemię łopatę,
przywiązał do niej kozę, a kurę przykrył wiadrem - to wtedy byłabym dopiero w tarapatach!
Zobacz profil autora
PM


Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

dobre!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy
Zobacz profil autora
rumcajs


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Makabra Very Happy Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Cały Pudel, na wskroś widać Twoje podejście do dzieci
Zobacz profil autora
dakOta


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

A wiesz, pomyślałam to samo.
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

apropo zająców i ... mudżynów

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
Zobacz profil autora
Dowcipy :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 10 z 37  

  
  
 Odpowiedz do tematu