Wyjazdy weekendowe na Słowację

Witam wszystkich!
Widząc stosunkowo niewielkie zainteresowanie pasmami górskimi położonymi poza granicami kraju chciałem zaproponować wspólne wyjazdy w góry Słowacji. Większość weekendów od maja do października spędzam właśnie na Słowacji (około 20 rocznie). Jeżdżę najczęściej ze swoim przyjacielem, więc zawsze pozostają nam 3 wolne miejsca w samochodzie. Przyszło mi zatem do głowy, że być może znajdą się na forum chętni, którzy chcieliby dołączyć do nas. Naszym celem są głównie Mała i Wielka Fatra, Góry Choczańskie i całe słowackie Tatry. Wyjeżdżamy zazwyczaj w sobotę rano, lub nawet w piątek późnym popołudniem. Powrót w niedzielę popołudniu. Nie mam nic przeciw dłuższym wyjazdom (3-4dni). Należy jednak pamiętać, że uczestnictwo w każdym wyjeździe należy potwierdzić co najmniej na 5 dni przed planowanym wyjazdem. Nocujemy w zależności od warunków w schroniskach, na kwaterach, w utulniach, lub pod namiotami. Granice przekraczamy zazwyczaj w Korbielowie, rzadziej w Zwardoniu. Za miejsce spotkania możemy przyjąć Kęty (ew. Andrychów) mające dobre połączenia autobusowe z Krakowem, lub Żywiec mający dobre połączenie kolejowe z Katowicami i Bielskiem. Paliwo do podziału na wszystkich. Płeć i wiek bez znaczenia. Wskazana co najmniej średnia kondycja. Mam nadzieję, że po takim wyjeździe na forum znajdą się zarówno ciekawe relacje, jak i ładne fotki.

to muszą być ciekawe wyprawy...
chętnie bym się kiedyś wybrała, tylko że czasem weekend składa się u mnie tylko z niedzieli Sad

p.s. właśnie niedługo wybieram się na Słowację, na Bystrą Smile

No to szkoda, ze dopiero sie o tym teraz dowiaduje. Ja przez ostatnie 3 lata tez strasznie czesto jezdzilem z Zywca z kolega na Slowacje i tez mielismy zazwyczaj 3 miejsca wolne... A teraz to juz rzadziej, ale jak cos wiem do kogo sie odezwac Wink

Choc ostatnio bylismy na weekend majowy...

O, jak miło!

Widzę xaga, że mieszkamy parę kilometrów od siebie. Nie ma przynajmniej problemów technicznych na przeszkodzie. Inni muszą dojeżdżać, a po Ciebie ostatecznie mogę nawet podjechać.

keraj - sprawa jest jak najbardziej aktualna, więc zawsze możemy sie jeszcze wybrac.

Najblizszy wolny weekend to 16-17 czerwca. Cel: Wielka Fatra. Dwa dni w najwyższych połoninnychg partiach i nocleg w schronisku pod Boriszowem.

Zapraszam :)

grzesiekodm napisał:

Najblizszy wolny weekend to 16-17 czerwca.

Egzaminy ;(

grzesiekodm napisał:

(...) Widzę xaga, że mieszkamy parę kilometrów od siebie.(...) Inni muszą dojeżdżać, a po Ciebie ostatecznie mogę nawet podjechać.

cieszę się... i mam nadzieję, że kiedyś skorzystam... Smile

grzesiekodm napisał:

Najblizszy wolny weekend to 16-17 czerwca. (...) Zapraszam Smile

16-go raczej będę w pracy Sad

ale może następnym razem... Smile

Gdyby ktoś był zainteresowany:

Najbliższy weekend (14-15.07) na Wielkiej Fatrze. Trasa z Blatnicy na Kralową Studnię, Kriżna, Ostredok, Gaderska Dolina, Blatnica. Nocleg w hotelu na Kralowej Studni, lub pod namiotem. Trasa niewymagająca, ale dość długa, zwłaszcza w drugi dzień.
Spotkanie w Żywcu na PKP. Pociąg z Katowic przyjeżdża około 7.30. Możemy tez wyjechać w piątek wieczorem.

jakim pciągiem jedziecie? i jakie koszty transportu?

Sprawa wygląda tak:
Ja przyjeżdżam na dworzec PKP w Żywcu samochodem ok 7.30 w sobotę. Zabieram z dworca kolegę, który przyjedzie tym pociągiem. Jeżeli będą chętni, to ich również zabieram. W sumie będę miał 3 wolne miejsca.
Jedziemy na Słowację, robimy trasę, a po powrocie rozliczamy paliwo na wszystkich. Paliwo na całej trasie może wynieść w granicach 90-120zł (w zależności od przejechanych kilometrów).

Koniecznie musimy sie skontaktować w piątek wieczorem, żeby potwierdzić wyjazd. Jeżeli będzie brzydka pogoda, to oczywiście przekładamy wyjazd.

Powrót do Żywca w niedziele około 18.00-20.00

aaa, myślałem, że pociągiem jedziecie. bo ja w sierpniu tym środkiem komunikacji

Nie, dwudniowy wyjazd pociągiem mija się zupełnie z celem. Niby nie daleko, ale praktycznie żadnych połączeń. Poza tym po wyjściu z pociągu należy przejść jeszcze spory odcinek do miejsca, z którego planujemy rozpocząć wędrówkę. Jeszcze gorzej byłoby z powrotem do kraju. W zasadzie powrót musielibyśmy rozpocząć już około 9.00-10.00 w niedzielę, aby dojechać do domu przed wieczorem. A tak to wsiadamy w samochód i po 2 godzinach jesteśmy już na szlaku.

W jaki rejon Słowacji wybierasz się w sierpniu?

najpierw Tatrzańska Łomnica z okolicami - Poprad, Keżmarok, Levocza, Spiski Hrad, może po jednym dniu w Wysokich Tatrach i Słowackim Raju. Potem przenosimy się do Koszyc, zwiedzając jeszcze Bardejov, może Preszov, być może na 1 dzień skoczymy do Miskolca. jak będzie kasa to pojedziemy również do Bratysławy na 3-4 dni.

ogólnie - mało gór, głównie zwiedzanie Smile

W ostatniej chwili okazało się, że niestety nie damy rady wyjechać w tym tygodniu na Słowację. Kolega musi iść do pracy a do mnie zwalają się jacyś cholerni goście!
Tak, czy inaczej sprawa wyjazdu będzie ponownie aktualna w terminie 21-22 lipca.
Zapraszam!

Wiem, że propozycja wspólnego wyjazdu na Słowację w czasie, kiedy organizowany jest zlot jest trochę chybiona, ale kto wie...?

Kolejny weekend na Wielkiej Fatrze. Ponownie zachodnia część i ponownie najwyższe pasmo halne. Wyjazd w piątek wieczorem, powrót w niedzielę, lub w poniedziałek. Więcej info na maila.

Grzesiekdom napisał:

Kolejny weekend na Wielkiej Fatrze. Ponownie zachodnia część i ponownie najwyższe pasmo halne. Wyjazd w piątek wieczorem, powrót w niedzielę, lub w poniedziałek.

Zazdroszczę Ci wyjazdu na Wielką Fatrę...

Ja mam zamiar na przełomie sierpnia i września zrobić sobie wypad na tydzień, może dwa w Małą Fatrę... Domyślam się, że tam też byłeś, jakie miejsca byś polecił? A może jakie miejsca Wy polecacie?