Wyjazdy weekendowe na Słowację

Chyba się spotkamy, wychodzę w sobotę, ale przez Suchy. Pogoda was nie odstrasza? Ma być nieciekawie w weekend. Zaczynam myśleć o przyszłym tygddniu bardziej. Ale wtedy musiałbym iść sam...Pozdrawiam i może do zobaczenia na szlaku.

...ja też idę przez Suchy Smile

Oczywiście jak będzie brzydko to nigdzie sie nie wybiorę. Zresztą i tak jadę sam, mój kolega sie pochorował Sad

Jest mi zatem wszystko jedno kiedy pojadę, na ile i gdzie będę spał.

Noc Kupały na Słowacji. 2-dniowa wycieczka na Wielką Fatrę z noclegiem w schronisku pod Boriszowem. Tam ponoć przez całą noc przy ognisku odbywają sie jakieś ludowe występy. Mam jedno wolne miejsce w aucie jakby ktoś chciał sie dołączyć.

Gdyby ktoś miał ochotę...
17-19 października Wielka Fatra, lub Tatry Niżne. Spotkanie w Żywcu około 20-tej w czwartek 16-go, powrót do Żywca w niedzielę 19-go około 18-tej. Noclegi w schroniskach, lub na kwaterach.

W najbliższy weekend (30-31) wybieram się w Tatry Niżne. Wyjeżdżamy w sobotę rano z Żywca. Powrót w niedziele wieczorem.

a gdzie konkretnie? bo ja tam będę dwa tygodnie później Smile

Planuje pochodzić po południowo-zachodniej części Tatr, na zachód od Chabenca.

grzesiekodm napisał:

W najbliższy weekend (30-31) wybieram się w Tatry Niżne. Wyjeżdżamy w sobotę rano z Żywca. Powrót w niedziele wieczorem.

Ożesz...że też jestem tak daleko Sad

chemica napisał:

Ożesz...że też jestem tak daleko Sad

Jeszcze będzie okazja. Wszak jeszcze nie umieramy Wink

nie wiem za bardzo gdzie to wrzucić, więc spytam tutaj: zastanawiam się czy odwiedzić Demianowską Jaskinię Swobody czy Wolności? dwóch na raz nie zobaczę z powodów czasowych i finansowych, więc którą polecicie na jeden raz?

A czy svoboda to nie wolność ? Czy masz na myśli jakąś inną jaskinię wolności . A może chodzi Ci o lodową z tych dwóch osobiście zdecydowanie polecam svobody

oczywiście chodziło mi o lodową (mało spałem Razz

)... a czemu akurat svobody? oglądałem zdjęcia i z tej i z tej, ale po nich ciężko poznać, bo obie piękne

Svobody czyli Wolności - jest jednak lepsza.

Co do Lodowej to byliśmy tam w 2007 i raczej nam nie przypadła do gustu. Może to też dlatego, że przewodniczka szkoliła się chyba na kursie "12 krajów Europy w 3 dni" .... ale za to Dolina Demianowska jest całkiem miła i przyjemna, choć z wejścia na Chopok pogoniła nas pogoda.

nie oczekuje od przewodniczki jakiś zwyżów historycznych - tym bardziej, że jako historyk to znam historię tej okolicy a teraz chcę tylko nasycić oczy - tak wiec przewodnicy ( w sensie przybliżania NIEZNANEj histori niewiadom czego) mnie nie interesują, tylko doznania estetyczne...