 |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Śro 7:44, 20 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Pogięło Was?
Jest setka ciekawszych tematów do sporów.
|
|
|
 |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 18:13, 06 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Mam pytanko: czy jest jakis trudny szczyt w tych gorach gdzie wymagane beda raki i czekan?
Ewentualnie co innego mozna w poblizu znalezc takiego poza Rozsutcem?
|
Ostatnio zmieniony przez kilerus dnia Czw 18:16, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Czw 19:24, 06 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Na Wielki Chocza raki będą Ci na pewno potrzebne jak pójdziesz z każdej innej strony niż Stredna Polna... Jak ze szczytu patrzyłem na trasy innych szlaków, to mi to bardziej ze wspinaczką niż włóczęgą się kojarzyło.. ani śladu butów - nic...
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 20:21, 06 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Dzieki pomysle nad tym ale analizujac mapki pogodowe chyba jednak wybiore Małą Fatrę ale jeszcze jutro poszukam map i obejrze tego Chocza. Byloby ciekawie zawsze to cos nowego.
|
|
keraj
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006 |
Posty: 1227 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry |
|
 |
Wysłany: Pią 0:00, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
a co do tematu kilerus i raki i czekan na Chocz jest wogóle niepotrzebny... jeszcze dziś był strasznie rozmiękczony śnieg...
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Pią 15:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
60? Nie przesadzasz?
Wiesz ile jest na Czantorie? czerwonym do konca wyciagu?
25 okolo.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Pią 18:00, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
60 stopni to juz wspinaczka w zimie (przy takim kacie czlowiem moze spasc). Jesli zatem pokonujecie takie nachylenia bez rakow i czakana, to mozecie smialo tez bez takiego sprzetu isc np. na Kozi Wierch czy Zadni Granat.
Sorry ale ostatnio szedlem w kopnym sniegu na Czerwona Lawke i nie wyobrazam sobie isc bez podciagania sie przy skalach (a stromo tam nie jest) , a przy betonie tez przy duzym kacie nie pojdziesz, przy posrednich sniegach tez jakos tego nie widze. Przy 60 stopniach musisz sie czegos chwycic zeby po prostu nie spasc.
na zdjeciu jest 28 stopni. Mierzylem.
Czyli pewnie bylo 25-35, a w ekstremelnych przypadkach moglo dochodzic do 45 ale sorry nie wierze, ze 60.
Sorka, ze sie czepiam ale zawsze ludzie sa zdziwieni jak im sie powie, że np. na taka szyndzielnie jest ponizej 10 stopni kat nachylenia. Po prostu zawsze sie to wyolbrzymia.
|
Ostatnio zmieniony przez kilerus dnia Pią 18:04, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
opek
Dołączył: 30 Lip 2007 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg |
|
 |
Wysłany: Pią 18:52, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Niech Ci będzie, nie będę się spierał, bo to subiektywna ocena, a nie chodzi o to, żebyśmy się licytowali w stopniach. Trzeba by mieć mapę i sprawdzić ile poziomic przypada na ile metrów. W odpowiedzi na pytanie, w tym tygodniu raki przy podejściu na Chocza by się przydały, ale nie były koniecznością.
Gdy podchodziliśmy to śnieg był na tyle dobrze zwiazany, że spokojnie stopnie butami sie w nim 'wykuło', ze schodzeniem czasem był problem, bo słońce destruktywnie wpłynęło na stabilność podłoża. Co do podciagania to dzień wcześniej podciągaliśmy się na kosówce podchodząc (również bez szlaku) na Krakovą holę w Tatrach Niżnych. Stosowaliśmy system: połóż się złap gałąź i pociągnij...
|
Ostatnio zmieniony przez opek dnia Pią 18:54, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Pią 19:09, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Metode chwyc kosowke stosowalismy z kumplem jak zeszlej zimy przechodzilismy gran Malego Koscielca (cala gran). Czekan w jedno miejsce, a druga reka kosowke. Smiesznie bylo i troche ekstremalnie bo ciut lufiasto w kilku miejscach.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
|  |