chemica
|
Kurcze, a mnie bardzo zależy również nad M.Czarnym
|
||||||||||||||
|
buba
|
a te tereny nadmorskie gdzie wpada delta dunaju tez sa niefajne?? bo ja sie tam wybieram w sierpniu |
||||||||||||||||||
|
grzesiekodm
Moderator
|
buba, delta jest fantastyczna ale trzeba chcieć tego co ona daje. To jest wymarzone miejsce dla przyrodników (głównie ornitologów), fotografików i wędkarzy. Jeśli nie masz wiele wspólnego z tymi zainteresowaniami to dość szybko się tam zanudzisz.
Ja od kilku lat przymierzam się do delty. Chciałbym tam spędzić co najmniej tydzień. Niestety na taki wyjazd trzeba mieć odpowiednich ludzi, których ja nie mam. Najczęściej podróżuję z takimi ludźmi, co chodzą po górach, a oni nie są zainteresowani takim wyjazdem. Na forach wędkarskich jest sporo tego typu ogłoszeń ale, ale to przeważnie są przypadkowe osoby, które nie maja zielonego pojęcia o organizowaniu wyprawy na deltę. |
||||||||||||||
|
buba
|
to nie powinno byc źle uwielbiam bagna!! a przeciw ptakom i robieniu zdjec nic nie mam, a wedkarstwo tak, o ile w celach zywieniowych. Poza tym w dobie panoszacego sie wszedzie nowego asfaltu , niezmiernie ciagna mnie miejsca gdzie nie ma drog!
tak to jest prawda- znalezc ekipe na wyjazd na rowniny graniczy prawie z cudem, zwlaszcza na taki wyjazd gdzie nie zwiedza sie samych zabytkow- bo to jeszcze poniektorzy lubia. Ale nie samymi gorami czlowiek zyje (przynajmniej ja, gory to moja sympatia dopiero druga w kolejnosci..) |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 7:56, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
grzesiekodm
Moderator
|
No popatrz... a możesz zdradzić co jest na czele rankingu?? |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
pulpa
|
||||||||||||||
|
buba
|
ruiny i miejsca opuszczone ot, takie zboczenie a pulpa tez gdzies wysoko w rankingu stoi |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 22:33, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
grzesiekodm
Moderator
|
W Grecji to byś dopiero miała frajdę! Tam jak się chodzi po górach to wciąż spotyka się jakieś ruiny! I nie mam tu na myśli przewodnikowych pseudoatrakcji typu Delfy czy Meteory, ale dzikie zarośnięte lasem pozostałości dawnych wiosek, klasztorów, formacje obronne i czort jeden wie co jeszcze. Na pograniczu grecko-macedońskim sporo jest pozostałości po wojnie - doły strzelnicze, bunkry, zasieki, ruiny dawnych posterunków granicznych, a na polach minowych pozostałości wszelakiego sprzętu wojskowego - czołgów, samochodów opancerzonych, armat, itp. Kamienne mosty z czasów Imperium Osmańskiego czy wykute w skale kamienne drogi, na których pozostałości można się natknąć podczas wędrówki po górach. Słowem zupełnie inny świat!
|
||||||||||||||
|
buba
|
taka grecje to bym bardzo chciala poznac!! gory, ruiny i jeszcze do tego cieply klimat! chyba tak wyglada raj wszystkie gory w grecji tak wygladaja? czy tylko na pograniczu z macedonia?? mam jeszcze pytanie -czy tam w gorach wystepuje woda?? bo chyba podobne sa gory w polnocnej chorwacji czy bosni, i wody tam wcale nie bylo nigdzie (jedynie stare studnie w zruinowanych wsiach- ale miejscowi ostrzegali by z nich nie pic bo moga byc zatrute po wojnie) wiec to ograniczalo mozliwosc wycieczek
no wlasnie, a jak wyglada sprawa min w tych gorach?? tam byla jakas wojna?? bo po pewnej przygodzie w bosni to ja sie panicznie boje zaminowanych gor.. |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 11:38, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
grzesiekodm
Moderator
|
Przeniosłem temat do wątku poświęconego Bałkanom, żeby nie zaśmiecać tego tematu. http://www.beskidzkie.fora.pl/inne-gory,32/wyprawy-gorskie-na-balkany,1224.html#34027 |
||||||||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
hhmmm Grześku - jak nam mówiłeś o turystycznym prysznicu, to miałeś na myśli coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] czy takiego: [link widoczny dla zalogowanych] ??? |
||||||||||||||
|
grzesiekodm
Moderator
|
Kiedy przeglądałem ofertę w internecie, natrafiłem na spory wybór różnych pryszniców. Osobiście mam ten foliowy, który jest dla mnie wystarczający. Używam go tylko w wyjątkowych sytuacjach, np gdy w pobliżu nie ma wody, lub gdy jest bardzo zimno. Jego nazwa "kempingowy" jest trochę przesadzona. Bardziej pasowałoby "polowy" lub "biwakowy". Kemping ma to do siebie, że jest najczęściej wyposażony w prysznic. Natomiast tego prysznica używa się tam, gdzie nie ma łazienek i sanitariatów. No ale nie ważne...
Sam prysznic jest dość lipny - worek z cienkiej folii, który prawie zawsze gdzieś cieknie. Jeśli nie na zaworze to na korku, ale cieknie. Woda w worku teoretycznie nagrzewa się od promieni słonecznych. Zanim jednak się ogrzeje, najczęściej zdąży z niego już wyciec. Nie ma mowy żeby zostawić go napełnionego wodą w samochodzie, np na tylnej półce i w tym czasie pójść sobie gdzieś w góry! Po powrocie z pewnością będziemy mieli zalane auto! Nie da się go też wykorzystać jako zasobnik czy rezerwuar na wodę. Woda wycieka z niego tak szybko, że można się pod nim myć nawet jak jest zakręcony Do jego prawidłowego użycia konieczne jest drzewo lub coś do powieszenia. Najpierw należy zalać go w 2/3 zimną wodą z rzeki lub z kanistra, następnie dolać około 1 litra wrzątku celem podniesienia temperatury wody, w której będziemy się myć. Następnie do ucha prysznica przywiązuje się linkę, przerzuca przez gałąź i podciąga na taka wysokość, żeby końcówka prysznica była na wysokości naszej głowy i przywiązuje drugi koniec linki. Potem wystarczy odkręcić zaworek i myć się do woli. W sprzedaż są też inne prysznice, jak np ten, który podałaś, lub znacznie lepszy, zasilany z gniazda zapalniczki 12V: [link widoczny dla zalogowanych]. Ten drugi wydaje mi się szczególnie przydatny zwłaszcza, gdy mamy do dyspozycji samochód i możemy go zasilić bezpośrednio z gniazdka. Oczywiście w tym przypadku konieczne jest jakieś naczynie, np wiaderko, z którego będzie pobierana woda do mycia. Możesz go obejrzeć w Andrychowie u Grześka Bylicy na Krakowskiej (tam gdzie przyczepy) |
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
dzięki
|
||||||||||||||
|
luna
Gość
|
Informuje wszystkich,że skład na obóz beskidolubów skompletowany.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez luna dnia Śro 0:31, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
mam pytanie do Grześka odnośnie góry Bucegi - którym szlakiem najlepiej przejść ze schroniska Babele do Omula? bo czytałem że ten żółty jest dość trudny (o ile widzę dobrze na mapie, a nie jestem pewien bo na razie mam tylko internetową, w dodatku przewodnik pisze o tym dość niejednoznacznie). czy nie lepiej wybrać ten niebieski przez Pestera?
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Wto 11:42, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Wakacyjny Obóz Beskidolubów w Karpatach Rumunuńskich |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.