Pytanie o Maly Rozsutec

Takie pytanka:
Jakie macie wrażenia, spostrzeżenia z wejścia na Maly Rozsutec?
Czy można jakoś to porównać z wejściem na Velky Rozsutec z Medziholie?

Porównania nie mam, ponieważ byłem tylko na Małym. Pod samym szczytem jest trochę skały i łańcuchy. Ze znanych mi szlaków przypomina trochę ten pod szczytem Giewontu. Wspinaczkę może utrudniać (ułatwiać ?) kosodrzewina.

Najtrudniejszy fragment wejścia na Małego Rozsutca wygląda mniej więcej tak: [link widoczny dla zalogowanych]
Podejście jest krótkie, ale intensywne. Trudniejsze niż na Wielkiego Rozsutca, ale na pewno dasz radę. Wink

Ciekawszych wrażen dostarcza zejscie na druga strone Małego...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 05 Mar 2011

Mały jest technicznie trudniejszy niż Wielki.
Od strony Wielkiego najtrudniejsze miejsce wygląda tak:

Jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie miałem biedę wyjść używając tylko jednej ręki (bo w drugiej trzymałem aparat). Ale skoro moja Ukochana tam wyszła, to znaczy, że nie jest strasznie.

Od drugiej strony jest znacznie mniej stromo, ale wszystko się osypuje - dość nieprzyjemne w schodzeniu (patrz zdjęcia podlinkowane przez Ninik w poprzednim poście).

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i zdjęcia. Chyba sobie dobrze to przemyślę, nim się tam wybiorę!