buba
|
zastanawiam sie tylko czemu pisales ze u paraski sa nieciekawe warunki? moze cos sie zmienilo... ja tam bylam 2 lata temu i w domu bylo normalnie, lozka przykryte fajnymi kapami owczymi, wystroj huculski itp. A juz calkiem rewelacja ten domek obok , taki malutki oblozony drewnem, kolo potoczka. W srodku ogromny piec z fajerkami- oj uratowal nam on zycie w chlodne wieczory no i te przewspanialy potoczek
|
||||||||||||||
|
kilerus
|
nie no chodzilo chyba tylko o te dziwne loza
niektorzy troszke narzekali na nie ja wpadlem na to, ze na moim z jednej strony jest be, a z drugiej jest oki takie jakies dziwaczne byly poprostu kupa drutu i tyle |
||||||||||||||
|
buba
|
aha:) ja na szczescie tylko jedna noc spalam w duzym domu- potem zalapalam sie z rodzicami na ten maly domek obok gdzie spalismy juz na materacach na drewnianych deskach- pewnie dlatego druciane loza nie zapadly mi w pamiec. Myslalam ze moze cosik sie zmienilo, jakie robactwo zaleglo albo co
|
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Całkiem fajna relacja z punktu widzenia "czytacza". Ja w kwestii technicznej: Zbyszek! Następnym razem relacje publikuj w "Wyprawy..." po to ten dział jest. Wyjątkowo tego nie przeniosę, gdyż się zasiedział w "Beskidach zagranicznych"
|
||||||||||||||
|
ZBYSZEKJ
|
Dzięki Wojtuś że to zostawiłeś. Nstępnym razem bedzie już w prawidłowym dziale. Jeszcze do Karpat Ukraińskich wrócę przez chwilę. Kilka rad dla udajacych sie w ten rejon. Czarnohora zaczyna być za bardzo popularna, Ukraińcy nawet zaczeli znakować szlak na grani głównej. Zacznie być jak w naszych Beskidach. Ale jak góry wysokie są niebezpieczne o czym świadczą krzyże po ludziach którzy zgineli w Czarnohorze. Podczas naszej wędrówki także zgineła dwójka turystów. Mijaliśmy miejsce gdzie się to stało. Wrażenie trudne do opisania. Jak juz pisałem warto poświęcić czas żeby poznać nie tylko grań główną ale także wszystkie przepiękne dolinki, które doprowadzają pod grań główną do kotłów polodowcowych. Do tych dolinek Kuba znakuje szlaki zeby łatwiej było tam trafić. Tak więc na przyszły rok Gorgany góry o wiele dziksze i mniej uczęszczane. Jeszcze co do Czarnohory to dojazd jest dość dobry. Sypiając w namiocie można zaoszczędzić sporo pieniążków. A tak w ogóle góry są przepiękne.
|
||||||||||||||
|
kilerus
|
to moze pare zdjatek
na poczatek troszke lwowa: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] pominmy moze kwestie pociagu zaczynamy wedrowke [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] u babci paraski [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] wychodzimy wyzej [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] oboz zalozony czas wdrapac sie na pop iwana [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] hej ho, hej ho na howerle by sie szlo [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] polecamy ta sciezke [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] a to byla tylko taka mala, niewinna lawinka [link widoczny dla zalogowanych] juz prawie u kuby [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] i znowu u babci [link widoczny dla zalogowanych] prawie jak pks [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] swidowiec cel bliznica [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] widok na gorgany powoli zaczynamy zegnac sie z gorami [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] w pociagu milo i przytulnie [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
buba
|
i znow przez chwilke tam bylam fajniusiaste zdjecia! widac pogoda wam wyjatkowo dopisala! mozna pozazdroscic! a najbardziej mi sie podoba zdjecie nr 6 ze swidowca!!! jak nie lubie ustawianych zdjec to jest kapitalne
|
||||||||||||||
|
Stokrotka
|
Paweł cudne fotki!Cos pieknego!Az chce sie tam byc;)
Super!!!!!!!! Pozdrawiam! |
||||||||||||||
|
kilerus
|
mam dokladnie tak samo ale to mi sie tez spodobalo |
||||||||||||||||
|
ZBYSZEKJ
|
Dzięki Paweł ze odwaliłeś za mnie kawał dobrej roboty. Autorzy zdjęć to Ela , Adam, Krzysio i Wiesiek. Kto chce zobaczyć około 1500 zdjęć to polecam zaproszenie w dziale imprezy. Zdjęcia nie tylko z Czarnohory ale także z Bieszczadów Polskich i Ukraińskich.
|
||||||||||||||
|
chemica
|
Szukając informacji odnalazłam ten wątek, który dopiero teraz przeczytałam. Relacja super, wypad z klimatem. Kilka istotnych informacji.
Istotne pytanie-czy z wodą na połoninach (lub ciut niżej) jest naprawdę ok? I czym można dojechać do Dzembroni i ile czasu to zajmuje? Za pomoc będę wdzięczna. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez chemica dnia Pon 10:35, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy |
ZBYSZEKJ
|
Dojazd do Dżembroni trochę utrudniony ale można z Żabiego/Werchowiny/ dojść z buta, lepszy dojazd do Jasini lub Kwasów. O ile się nie mylę to gdzieś koło 15 jedzie pociąg z Lwowa można wysiąść w Jasini i przenocować w turbazie Edelwajs koszt 30 grywien i rano można wędrować dalej. Woda na połoninie jest, szczególnie od Howerli w stronę Pop Iwana. Więcej informacji jak chcesz to napisz na priv.
|
||||||||||||||
|
buba
|
do dzembroni codziennie jedzie autobus z werchowyny (stan na maj 2009 tak ludzie mowili, ile na dzien to nie wiem). samochodem jechalismy z werchowyny do dzembroni jakies 1.5-2 godziny (stan na lipiec 2004) nie biwakuj nad jeziorkiem niesamowitym- tam lubia wlepic mandat. Lepiej odejsc 500m w obojetnie ktora strone.. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 23:20, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
chemica
|
Dziękuję Wam za informację Pewnie im bliżej wyjazdu tym więcej będę pytała
|
||||||||||||||
|
Na połoninach Czarnohory |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.