 |
 | Moravskoslezske Beskydy: Kozubowa > Połomy > Chata Sk |  |
angi
Wujek samo zło
Dołączył: 07 Cze 2006 |
Posty: 739 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ...tam gdzie wiatr zawraca... czyli SJZ |
|
 |
Wysłany: Nie 13:28, 06 Lis 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Witam. Ostatnim czasem zdarza mi się dreptać czeskimi szlakami w Beskidzie Śląsko Morawskim i to w dość doborowym towarzystwie czyli serdecznego kumpla Ariela i koleżanki An Tym razem zaczynamy naszą wspólną wycieczkę od pokazania"Warszawiakom" polskiego Cieszyna, czyli wszystkiego co warte zobaczenia w Cieszynie: rynku, sklepu rybnego serwującego sławne na cały świat kanapki ze śledziem , Wzgórza Piastowskiego z rotundą, i wierzą piastowską oraz widoczkiem na czeskie beskidy zanim jednak ruszamy na szybkie zwiedzanie pada propozycja napicia się kawy, więc wpadamy do pierwszej lepszej kawiarni przy rynku i zamawiamy miejscowe specjały. Gdy prawie już dopijamy kawę zostajemy w delikatny sposób poproszeni o zwolnienie kanapy przez grupkę starszych Pań tekstem: "bo to jest nasze ulubione miejsce i wcale Państwa nie wyganiamy, ale skoro już wychodzicie......" Czas ruszyć za granicę Równym krokiem maszerujemy w stronę dworca kolejowego w Czeskim Cieszynie, po drodze odwiedzając sklepy z Kretkiem i miejscowe księgarnie, następnie wsiadamy we vlaka i po 40 minutach lądujemy w miejscowości Navsi u Jablonkova skąd ruszamy zółtym szlakiem do Chaty Kozubowa. Pogoda nam sprzyja, jesień w pełni, kolory jak z bajki. Po drodze spotykamy watahę kotów w ilości sztuk 8 na szczęście zostały już nakarmione i nie musieliśmy oddać na pożarcie koleżanki Anety . Spotykamy również kilkanaście turystów na szlaku, głownie schodzących z Kozubowej. Docieramy do schroniska tuż przed zmrokiem. Kwaterujemy się i schodzimy na kolację czyli w moim i Ariela czyli to co tygrysy lubią najbardziej: Smažený sýr i kofolka i czenskową polewkę. Później troszkę piwkujemy, troszkę kofolujemy, troszkę gadamy wygodnej pościeli czyli nocne rozmowy Polaków o wszystkim i niczym, choć głównie o szukaniu
Rano za dodatkowe 50 kc dostajemy dość obfite śniadanko. Chlebek i dwie duże parówki oraz herbata. W końcu opuszczamy schronisko...
CDN
Zdjęcia na picasie:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
 |
|
 |
 | |  |
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
 |
Wysłany: Nie 15:14, 06 Lis 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Piękne barwy jesieni,dawno na Kozubowej nie byłem.A wstąpiliście do Severki na pieczone skrzydełka?
|
|
Beskidus
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2010 |
Posty: 768 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 19:05, 06 Lis 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Piękna jest ta górska jesień.
|
|
 |
 | |  |
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
 |
Wysłany: Wto 19:02, 04 Cze 2013 |
|
 |
|
 |
 |
Na ich stronie wspominają o pożarze w 1998 roku,byłem tam w marcu 2012 i nic nie wiem o tym.Chyba że później.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |