gorki slowackie

jakie gorki slowacji byscie polecali na wyjazd z namiotem (gdzie nie ma parku zeby moc spac na dziko) i gdzie jest w miare duzo jakis szalasow, bacowek? znajomi kiedys bardzo polecali pod tym wzgledem wielka fatre. Ze ponoc jest dosc pusta, ze troche przypomina nasze bieszczady i jest mocno "zaszalasowana" Very Happy

Co do Słowacji to nie polecam rozbijania się na dziko, chyba że w miejscach trudno dostepnych. Za rozbicie się poza wyznaczonymi miejscami grozi pokuta/kara/. Wielka Fatra graniczy na Wagu z Małą Fatraa od wschodu z Niskimi Tatrami. Rzeczywiście jest w miarę pusta, ale też trudna orientacyjnie.

To prawda odnośnie pokut. A słowacy są dosyć restrykcyjni i na ugodę raczej nie pójdą. także przestrzegam. Odradzam też chodzenie w PN poza szlakami bo za to kara może być naprawdę spora

a wielka fatre obejmuje jakis park narodowy?

O ile wiem to nie, ale na Słowacji nie można biwakować poza wyznaczynymi do tego celu miejscami. Szlaki Wielkiej Fatry są mało uczęszczane.

czyli podobnie jak w polsce Wink

ponoc u nas tez nie mozna... wiem ze sa jedynie gory gdzie bardziej sie o to czepiaja np. bieszczady, a np. w beskidzie zywieckim w zyciu nie widzialam straznika/lesnika..

buba napisał:

a np. w beskidzie zywieckim w zyciu nie widzialam straznika/lesnika..

I o to właśnie chodzi Cool

ZBYSZEKJ napisał:

O ile wiem to nie, ale na Słowacji nie można biwakować poza wyznaczynymi do tego celu miejscami. Szlaki Wielkiej Fatry są mało uczęszczane.

Po pierwsze - nieprawda.

W Wielkiej Fatrze jest park narodowy i to już od około 5 lat.

Po drugie - prawda - ale.

Sa takie pasma górskie jak np. Rudawy Gemersko-Spiskie (czyli Góry Wołowskie), Góry Weporskie, lub np. Góry Strażowskie, Ptacznik, Góry Kremnickie i mnóstwo, mnóstwo innych gdzie "tradycyjnie" wolno biwakować.
Nie ma wyznaczonych miejsc, ale jak ktoś się rozbije wieczorem na łączce obok źródła a rano zwinie nie pozostawiając po sobie śladu - to nikt mu złego słowa nie powie.
Sama biwakowałam w górach Słowacji chyba kilkadziesiąt razy i ani razu nikt się nie doczepił.
Oczywiście było to poza parkami narodowymi.

Te góry są absolutnie puste. To już nawet Wielka Fatra jest "zatłoczona" w porównaniu z nimi.

Nawet w Parkach Narodowych (jak np. w Niżnich Tatrach, w Murańskiej Płaninie) są wyznaczone miejsca gdzie oficjalnie wolno biwakować.

Polecam strony internetowe tych parków.

Ludzie - proszę sprawdźcie coś zanim zaczniecie doradzać innym.

Wątek jest stary, ale odgrzebałam go, bo nie lubię jak ktoś pisze nieprawdę.

Pozdrowienia.

Basia

Droga Basiu może mi napiszesz w którym miejscu napisałem nieprawdę. Biwakować nie wolno, jeżeli to robisz robisz to na własną odpowiedzialność. To po pierwsze , po drugie to Wielka Fatra jest o wiele mniej uczęszczana niz inne rejony np. Mała Fatra. Jesze co do biwakowania spytaj się policji czy też służb leśnych to Ci powiedzą że przepisy są własnie takie jak napisałem, jeżeli zarzucasz komuś nieprawdę to sprawdź przepisy obowiazujące w danym kraju. A nie kieruj sie tym że biwakowałaś i nic się nie stało. Co do parku narodowego w Wielkiej Fatrze napisałem że o ile wiem to nie, jak wedrowałem po Wiekiej Fatrze to go nie było. Dlatego nie napisałem że napewno go nie ma. I jeżeli chcesz być taka prawdomówna to napisz mi jak to jest z tym biwakowaniem.

ZBYSZEKJ napisał:

Droga Basiu może mi napiszesz w którym miejscu napisałem nieprawdę.

W tym że w Wielkiej Fatrze nie ma parku narodowego.
Wystarczy przed napisaniem odpowiedzi zajrzeć do netu, lub ewentualnie literatury przewodnikowej.

Park jest tam od 5 lat i dość głośno było o tym we wszelkich mediach, kiedy go utworzono.

Jeśli chodzi o biwakowanie - oficjalnie wolno biwakować w miejscach wyznaczonych, jest takich dość sporo we wszelkich górach.

No. w Murańskiej Płaninie - też park narodowy wyznaczonych jest kilka miejsc gdzie wolno biwakować z wyraźnym okresleniem ze w tym miejscu wolno biwakować tylko jedną noc, w innym dwie noce.
Takie informacje sa zarówno w necie, jak i na tablicach informacyjnych w samym parku.
Nie mam pojęcia jak sprawdzają ze ktoś spał tam tylko dwie noce, a ktoś inny jedną (jak ja tam byłam zupełnie nikt nas nie sprawdzał), ale piszę jak wyglądają przepisy.

W Niżnich Tatrach - też jest kilka wyznaczonych miejsc tuż koło grzbietu (np. Ramża, Andrejcowa), gdzie są niezagospodarowane schrony turystyczne i obok nich wolno biwakować. Ale po co biwakować, kiedy można się przespać w samym schronie.

Spałam tez w niezagospodarowanym schronie turystycznych pod Klenowskim Weporem w Górach Weporskich - miodzio.

U nas taka instytucja "niezagospodarowanych schronów" chyba by się nie uchowała. Tam funkcjonuje doskonale i w schronie pod Klenowskim Weporem nie było nawet śmieci.
Ten schron jest pod opieką miejscowego koła KST (takie ichniejsze PTTK), które o niego dba.
A nocleg jest całkeim darmowy.

Acha - tradycyjnie przyjętym miejscem noclego jest jeszcze "Hotel pod Choczem" czyli duży szałas na Średniej Polanie pod Wielkim Choczem.

Na drzwiach wisi nawet "regulamin hotelu".

W lasach całej Słowacji pochowanych jest trochę niezagospodarowanych i otwartych chatek myśliwskich, ale trzeba wiedzieć gdzie są.
Ja osobiście znam tylko kilka, ale z pewnoscią jest ich więcej.

Przed wyjazdem na Słowację zawsze sprawdzam w necie na tamtejszych stronach przebieg trasy i planuję miejsca, gdzie ewentualnie będę biwakować.

Bardzo polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych] tam jest kilka przykładowych tras.

A tak bardziej ogólnie - i już nie do Ciebie - jak czytam to forum to sie zastanawiam (jak zawsze zresztą), dlaczego ludzie przed zadaniem pytania nie zajrzą do netu i sami czegoś nie poszukają.

Zaliczanie Małej Fatry do Beskidów, zastanawianie się czy Pieniny to Beskidy - ech.

A choćby w Wikipedii jest dokładny i prawidłowy podział Karpat wg Kondrackiego.

Pozdrowienia.

Basia

Basia Z. napisał:

A tak bardziej ogólnie - i już nie do Ciebie - jak czytam to forum to sie zastanawiam (jak zawsze zresztą), dlaczego ludzie przed zadaniem pytania nie zajrzą do netu i sami czegoś nie poszukają.

Bo od tego jest forum. Jego głównym zadaniem są dyskusje (a za taką biorę problem odnośnie Pienin). Co do Małej Fatry to nie mogę sobie przypomnieć takiej dyskusji... Rolling Eyes

WojtekB napisał:

Basia Z. napisał:

A tak bardziej ogólnie - i już nie do Ciebie - jak czytam to forum to sie zastanawiam (jak zawsze zresztą), dlaczego ludzie przed zadaniem pytania nie zajrzą do netu i sami czegoś nie poszukają.

Bo od tego jest forum. Jego głównym zadaniem są dyskusje (a za taką biorę problem odnośnie Pienin). Co do Małej Fatry to nie mogę sobie przypomnieć takiej dyskusji... Rolling Eyes

To nie była nawet dyskusja - tylko ktoś się głośno zastanawiał czy Mała Fatra to Beskidy. A wystarczyło troszeczkę poszukać.

A co do forum - właśnie podobnie jak Ty uważam, że jest do dyskusji, a nie do udzielania odpowiedzi na pytania, które to odpowiedzi absolutnie bez wysiłku można w 5 min znaleźć w necie.

Zresztą znamy się nie od dziś i wiesz że mam takie zdanie.

Ostatnio bardzo fajnie dziala forum 321gory, gdzie się właśnie sporo dyskutuje.

A tu jakoś cisza Confused

Pozdrowienia.

Basia

Basia Z napisał:

Ostatnio bardzo fajnie dziala forum 321gory, gdzie się właśnie sporo dyskutuje.

To prawda, aż mnie tym zadziwia... wystarczy nie wejść 2,5 dnia i już jest ponad 1500 postów nieprzeczytanych, a ja niestety nie czytam wszystkich tylko z 5-6 działów Very Happy

Basia Z napisał:

A tu jakoś cisza

To prawda... ostatnio może za wiele się nie dzieje, ale trochę jest to związane z początkiem roku szkolnego i - niedługo - akademickiego. Wiem to po sobie bo niewiele mi starcza czasu by coś napisać Very Happy

, a forum PTTK i FTK odpuściłem już sobie zupełnie

Najlepiej gdyby było jedno forum dotyczące gór i tam wszyscy by się spotykali. Teraz to jest tego cała masa, raz tam jest "ruch", raz tu, innym razem gdzie indziej.
Jedno forum o górach, wszystko i wszyscy w jednyym miejscu.
Tymbardziej, że poruszane wątki/tematy/dyskusje są podobne lub takie same a bardzo często ludzie wklejają te same wątki na różnych forach. Totalne deja-vu.

Ale sobie wymyśliłem

To prawda Piotrek, dlatego jestem przeciwnikiem trollowania, ale akurat na tym forum tematy są jakby inne niż na innych (choćby FTK)