Fatrzańskie popołudnie

Krótki popołudniowy wypadzik na Mincol (1364 m) w Małej Fatrze.
Osobiście góry Słowacji dopiero odkrywam, i jest to dla mnie ocean szczytów, przestrzeń, przeklimaty...

[link widoczny dla zalogowanych]

i parę zdjęć kolegi: [link widoczny dla zalogowanych]

Mógłbyś napisać, jaką trasę przejechałeś? Gdzie zaczynałeś, gdzie kończyłeś i jakim szlakiem jechałeś? Na jakim odcinku mieliście największe problemy?

Podjazd/podejście z Visnovej niebieskim, zjazd z Mincola czerwonym - szybki i miejscami techniczny (jak to w Fatrze), później z siodła do Stranavy (jak to się odmienia? Smile

)

Końcówka fatalna = szuter/asfalt, więc mało frajdy ze zjazdu (ci Słowacy to lubią podciągać asfalty jak najwyżej się da)

Obie Fatry mają swój urok, a Niżne to już wprowadzają mnie w stan ekstazy

Tak, tak-wyjątkowo piękne są góry Słowacji.

PS.Idę na piwo bo w góry obecnie nie mam jak.

Poszukaj pracy gdzieś na południu. Nie jest łatwo ale próbować trzeba. Może sie kiedyś coś na stałe trafi.

ALe czad! fajna focicka.
zastanawia mnie tylko ilosc niedzwiadkow na Małej-Pan ze schroniska na Wielkiej Raczy opowiadał mi ze co jakis czas z Małej przez Velka Race i na odwrot biegnie sobie niedzwiadek, tudziez ona z onymi małymi.
Mam fobie,kiedys uslyszalam w okolicach Małej ryk..od tego czasu mam traume. Rok temu spotkałam w okolicach Własnie Wielkiej raczy Pana Niedzwiedzia....
od tego czasu nie moge sie zebrac w te okolice, jak juz tam jestem ..to skrecam w Tatry..takjak ostatnio.

krzesana bansuri napisał:

ALe czad! fajna focicka.
zastanawia mnie tylko ilosc niedzwiadkow na Małej-Pan ze schroniska na Wielkiej Raczy opowiadał mi ze co jakis czas z Małej przez Velka Race i na odwrot biegnie sobie niedzwiadek, tudziez ona z onymi małymi.
Mam fobie,kiedys uslyszalam w okolicach Małej ryk..od tego czasu mam traume. Rok temu spotkałam w okolicach Własnie Wielkiej raczy Pana Niedzwiedzia....
od tego czasu nie moge sie zebrac w te okolice, jak juz tam jestem ..to skrecam w Tatry..takjak ostatnio.

Ale my tu nie mówimy o Raczy Smile

. Ale faktem jest, że w rejonie Worka Raczańskiego też można spotkać misia - znajomy 2 tyg. temu spotkał na Przysłopie pod Rycerzową.