|
Stokrotka
| Dołączył: 17 Kwi 2006 |
| Posty: 607 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: z gór |
|
|
 Wysłany: Śro 7:07, 05 Lip 2006 |
|
 |
|
|
|
| jacob.p.pantz napisał: |
Ciekaw jestem, cóż o owym kościółku Ci opowiedzieli Państwo Przewodnictwo (-;
Pierwotnie była to cerkiew greckokatolicka wzniesiona we wsi Hlinavec w Beskidach,
ale Wschodnich - gdzieś pod Połoniną Borżawą i/lub Równą na Zakarpaciu,
w 1931, tzn. gdy ją do Kuncic przenoszono, w granicach Czechosłowacji, dziś - Ukrainy |
Źródło--->>> [link widoczny dla zalogowanych]
| mateo napisał: | eee tam, czemu malo ambitne?? wg mnie bardzo fajna trasa.
Radhost - kawalek kultury czeskiej - bog Radhost (Radgoszcz), ponoc miejsce spoczynku sw. Cyryla, symbol odrodzenia narodowego Czechow no i... browar 
dla naszych sasiadow z poludnia obowiazkowa gora do zdobycia - srednio w roku ponoc 500 tys. ich tam wchodzi...
co do budynkow na fotkach - schroniska z 1899r zaprojektowane przez Dusana Jurkovica - tego od cmentarzy wojennych w Niskim (np Rotunda).
jak tam bylem to nie byly dostepne dla turystow, jak jest teraz?
a to co zapomnialas - altanka widokowa Cyrilka z 1893r
w okolicy warto zwiedzic bardzo ladne miasteczko Roznov pod Radhostem - a szczegolnie mieszczacy sie tam skansen - jeden z najwiekszych w srodkowej Europie (m. in. pokazy dzialania mlynu, kuzni, tartaku - pile napedza woda). no i obowiazkowa trzeba skosztowac Radegasta
mam pytanko - te kopczyki usypane z kamieni to na Tanecznicy?? pelno tego tam bylo... nie wiecie czy to jest jakis zwyczaj czechoslowacki czy co?? w Tatrach tez to spotkalem. ja raczej mam zwyczaj znosic kamienie do domu niz wynosic na gore
i co za legende przeczytal na Tanecznicy Pan Czarek? moze ona odpowie na moje pytanie
pzdr |
Źródło--->>> [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam! |
|
|
,kiedyś to zapalony rowerzysta był z tego co pamiętam i zajeżdżał swoją kolorową "Montanę" do granic możliwości 
.A poza tym to prymus był hehe 
