|
| high mountains | |
|
|
|
| | |
Spoko
Dołączył: 07 Lis 2006 |
Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
|
Wysłany: Pon 23:29, 05 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
Mam podobne zdanie Nie sądzę aby te góry były ładniejsze od Tatr czy Alp Chociaż są inne A mnie się wszystkie góry podobają a nie wspinałbym sie na wysokie bo nie lubię zimna.
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
|
Wysłany: Wto 0:21, 06 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
snieg w himalajach ma przepiekny kolor.
w tym momencie totalnie zafascynowala mnie wysokogorska turystyka zimowa i kto wie co bedzie pozniej. narazie najwyzszym moim szczytem sa rysy, ale moze na nastepny rok juz beda jakies alpy.
fajne jest uczucie, ze wygralo sie i zdobylo jakis szczyt.
sprzet potrzebny do tego rodzaju zabawy to wydatek konkretny.
|
|
|
| | |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
|
Wysłany: Wto 23:02, 06 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
NIE, ZDECYDOWANIE NIE!!!!
mnie zupelnie nie ciagnie do takich wysokich gor... wydaje mi sie ze zainteresowanie alpinizmem a podejscie do gor takie jak mam ja ( las, pachnaca laka, chalupy we wsi, szalasy na poloninie, gitara, pulpa, chatka studencka, ognisko i bezkresna droga po horyzont) to dwie kompletnie inne rzeczy, inne zainteresowania i fascynacje. Poza tym nienawidze sniegu, lodu i zimna! jeszcze placic zeby go ogladac??? najwyzej w zyciu bylam na musale (ciut ponad 2900m) bylo fajnie (sniegu nie bylo ) skaly fajne i rosly w ich rozpadlinach przepiekne kwitnace rosliny ale nie mam potrzeb zeby wylazic wyzej.. moze kiedys wyjde, ale napewno nie bedzie to celowe i planowane dlatego zeby kolejne metry wzwyz.. jakos mnie to nie bawi..tak zupelnie... jakos nie traktuje gor jako jako wyczyn i sport.. predzej jako ucieczke przed tym..przed konkurencja i udowadnianiem sobie i innym czegos- w zwyklym swiecie mi i tak tego za duzo... poza tym chyba bym sie bala isc w himalaje... dosc niebezpieczna to zabawa.. gina nie tylko glupie dzieciaki ale i doswiadczeni wspinacze.. moze jestem tchorzem ale troche by mi szkoda bylo zycia... bo tyle jeszcze miejsc do zobaczenia poogladac na zdjeciach moge z przjemnoscia takie lodowcowe wyprawy ale jako ciekawostke , ale patrze na to podobnie jak na wyciezki w kosmos czy walki kogutow- ciekawe ale obce mi i dalekie. Ale na pewno podziwiam takich ludzi za kondycje i samozaparcie, i zazdroszcze tej kondycji i zdrowia...
a jesli chodzi o himalaje to bardzo chcialabym pojechac gdzies w ich podnoze, coby widziec te wysokie szczyty z daleka, moc poobserwowac zycie ludzi w wioskach, posiedziec na kladkach nad rwacymi potokami i moze wyjsc na jakis niewielki szczyt gdzie mozna wygrzac sie w sloncu i gdzie nikt nie wylazi bo przeciez nie ma po co
|
|
|
| | |
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
|
Wysłany: Wto 23:39, 06 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
Ja nie wiem czy jutro będę żył, a gdzie tam 2015 rok.
|
|
kmusial
Dołączył: 18 Sty 2007 |
Posty: 163 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Śro 11:32, 07 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
Ja tak wysoko nie mierzę. Planuję najwyżej tatrzańskie szczyty, może uda się wejść na Rysy?
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
| |