Góry Skandynawskie - fotogaleria

Niniejsza fotogaleria ma stanowić rozwinięcie wątku poświęconego Skandynawii: http://www.beskidzkie.fora.pl/off-topic,14/skandynawia,1231.html
Aby pozostać konsekwentnym ogólnemu podziałowi na forum, postanowiłem założyć nowy wątek poświęcony Górom Skandynawskim. Podzielę się w nim swoimi zdjęciami z wędrówek po Szwecji i Norwegii. Jeżeli ktoś był w tym rejonie i dysponuje zdjęciami to zachęcam do ich przedstawienia. Proszę nie zamieszczać linków do galerii, tylko wklejać całe zdjęcia z opisami aby galeria była czytelna i przejrzysta.

Na początek proponuje kilka zdjęć z kategorii góry.

[link widoczny dla zalogowanych]
Jezioro Halne - jedno z większych na płaskowyżu Hardangervidda - ujmuje swym kolorem.

[link widoczny dla zalogowanych]
Droga przecinająca płaskowyż Hardangervidda w okolicy Dyranut osiąga wysokość 1250 metrów n.p.m.

[link widoczny dla zalogowanych]
Głęboki kanion rzeki Bjorela wcinający się w płaskowyż Hardangervidda.
[link widoczny dla zalogowanych]
Początkowy fragment szlaku w rejon lodowca Hardangerjokulen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Dolina Simadalen. Góry wyrastają wprost z morza!

[link widoczny dla zalogowanych]
Soczysta zieleń wspaniale kontrastuje z szarością skał poniżej lodowca Hardangerjokulen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zapierający dech w piersiach widok na dolinę Skykkjedal.

[link widoczny dla zalogowanych]
Na krawędzi urwiska ponad doliną Simadalen. W dole morze wcinające się fiordami w głąb lądu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Jezioro Skykkjedalsvatnet zasilane jest bezpośrednio wodami roztopowymi z lodowca Hardangerjokulen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Szczyt Voete.

[link widoczny dla zalogowanych]
To zdjęcie najlepiej oddaje charakterystyczny krajobraz zachodniej Norwegii.

[link widoczny dla zalogowanych]
Panorama gór Jotunheimen z nad jeziora Tyin.

[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze nie tak dawno w masywie Hurrungane drążono sztolnie w poszukiwaniu srebra. Do tej pory na stromych zboczach widnieją ślady dawnej aktywności górniczej w postaci sztolni i hałd.

[link widoczny dla zalogowanych]
W niektórych miejscach grubość kry lodowej nawet pod koniec lipca może wynosić jeszcze ponad metr!

[link widoczny dla zalogowanych]
Park Narodowy Jotunheimen widziany od schroniska Sognefjellethytta.

[link widoczny dla zalogowanych]
Najwyżej położona droga asfaltowa w Skandynawii przekracza przełęcz 1458m npm. W tym rejonie 6-metrowe zaspy śnieżne przy drodze są czymś zupełnie normalnym nawet w środku lata.

[link widoczny dla zalogowanych]
Płaskowyż Sognefjell. W dali góry Jotunheimen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ponad płaskowyżem górują majestatyczne szczyty Jotunheimen. Przeważająca część tego obszaru przykryta jest lodem.

[link widoczny dla zalogowanych]
Na przełęczy Fantestein.

[link widoczny dla zalogowanych]
Lodowy splendor! Na tej wysokości jeziora są skute lodem praktycznie przez cały rok.

[link widoczny dla zalogowanych]
Sognefjell - fragment płaskowyżu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Samo serce Jotunheimen - dolina Visdalen - tak wyglądały nasze Tatry w Plejstocenie - doliny pozbawione drzew, wyżej wieczne płaty śniegu i różnej wielkości lodowce i lodowczyki.

[link widoczny dla zalogowanych]
Początkowy fragment szlaku na Galdhopiggen - najwyższy szczyt całej Skandynawii (2469m).

[link widoczny dla zalogowanych]
Drugi co do wysokości szczyt Skandynawii - Glittertind.

[link widoczny dla zalogowanych]
Górna część doliny Visdalen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Im wyżej tym krajobraz surowszy; czapy śnieżne i lodowce pokrywają coraz większy obszar.

no nareszcie!!!! tyle jezdzisz po pieknych miejscach a tak malo zdjec na forum!! super tereny!! musze sie tam kiedys wybrac!! a tak z ciekawosci- jakiego rzedu temperatury panuja tam w lipcu (cobym byla pewna ze rzeczywiscie chce sie tam wybrac Wink

niesamowite jakie widoki mozna podziwiac siedzac w samochodzie! super miec kraj o tak malej ilosci mieszkancow i takiej ilosci gor!!

czekam na kolejne!!! Smile

Zdjęcia robią wrażenie.

Ciekawe co to za szczyt na 12 zdjęciu od góry o sylwetce podobnej do Matterhornu?
Czy są tam jakieś znakowane szlaki,a jeżeli tak to w jaki sposób znakowane? Cool

Buba: w zależności od dnia może być zarówno bardzo ciepło jak i niesłychanie zimno. Nigdy natomiast nie ma duszno (tak jak w krajach śródziemnomorskich). Niezwykle upalny był rok 2002. Wtedy spędziłem w Skandynawii 6 tygodni i pamiętam, że deszcz padał tylko raz! Słońce tak opalało, że wróciłem spalony jak murzyn! W 2003 roku spędziłem 3 tygodnie na dalekiej północy Laponii, 300km poza kręgiem polarnym na pograniczu szwedzko-norwesko-fińskim. Tam były takie upały, że nie dało się wytrzymać na otwartej przestrzeni! Noce natomiast były przenikliwie zimne. Temperatura nad ranem spadała przy gruncie nawet do minus 5 stopni, natomiast w ciągu dnia szło oszaleć z gorąca. W tym samym czasie na południu Szwecji temperatura w ciągu dnia wynosiła 12-18 stopni, ale w nocy nie spadała poniżej 10 stopni. Im dalej na południe tym te różnice między dniem a nocą są mniej wyczuwalne.

Szczyt, o który pyta Bazyliszek to Kyrka (kościół). Ma około 2250m npm. Szlaki owszem są. Należy jednak pamiętać, że baza noclegowa jest bardzo skromna i bardzo droga. Należy mieć ze sobą wszystko: namiot, śpiwór, ciepłą odzież i jedzenie. Po drodze nie uzupełnimy zapasów a przestrzenie tam są ogromne! Szlaki są nieraz bardzo trudne do odnalezienia. Turyści układają wzdłuż szlaków kamienne kopczyki. Czasami też spotyka się czerwone plamki farby. Na lodowcach i polach śnieżnych nie ma żadnych oznaczeń. Tam należy zachować niezwykłą ostrożność, żeby nie zboczyć z wydeptanej ścieżki, bo można wpaść w lodową szczelinę, lub spaść ze skalnego urwiska!

No więc trafiłem wreszcie na tę galerię Pierwsze co mi przyszło na myśl to to co napisała Buba.Można sobie jechać samochodem i nic nie przesłania widoków.Mało lasów w północnej części.Typowa tundra.A poza tym to widoki naturalnie dzikie i fantastyczne.Góry Szwecji i Norwegii z licznymi jeziorami sa niezwykle urokliwe
Ale cóż pozostaje mi tylko oglądać je na zdjęciach

o jak dobrze Spoko, że "odkopałeś" ten temat Smile

jakoś mi wcześniej umknął...

niesamowite widoki - piękne zdjęcia grzesieodm, szczególnie podobają mi się nr 7 i 9
a ta droga - super, fajnie wygląda taka pofalowana Smile

Spoko napisał:

(...) Ale cóż pozostaje mi tylko oglądać je na zdjęciach

A to dlaczego?? Zakładasz, że nigdy nie pojedziesz do Norwegii, nie chcesz, czy nie możesz?

Chcieć to ja dużo bym chciał jeśli chodzi o podróże czy to małe czy też duże.
Bardzo adekwatne jest w mojej sytuacji stwierdzenie. Jeśli nie możesz co chcesz to chciej to co możesz .Wiec praktycznie pozostają najbliższe mi Tatry. I to kosztem wyrzeczeń zakupu sprzętu ,odpowiedniego ubioru , nawet tego ubioru na codzień i od święta w czym narażam się żonie do tego stopnia że raz nie poszła ze mna na ślub siostrzeńca a to tylko dlatego że nie mam odpowiedniego garnituru. Fajne .Ale to prawdziwe.Od trzech lat nie mam pracy mimo usilnych posukiwań .Czasem tylko załapie coś dorywczo .Tak więc podróże pozostana w sferze marzeń

eee, tam! kosztem garnituru to jeszcze nie jest tak zle.. kleska sie zaczyna kosztem jedzenia czy piwa Wink

i przynajmniej miales wymowke zeby sie wymigac z nudnego slubu Very Happy

Masz rację Buba jak zwykle zresztą Smile

. Z garniturku mozna zrezygnować ale z taterek nie. Z jedzenia też nie,bo wtedy sił by brakło na chodzenie po górach

No to rzeczywiście, sytuację masz nie do pozazdroszczenia! A nie myślałeś, żeby wybrać się z kimś z forum na jakiś wyjazd w góry, niekoniecznie skandynawskie? Na forach sporo jest ogłoszeń tego typu, że ktoś ma wolne miejsce w samochodzie i szuka jednej czy dwóch osób na pokrycie kosztów przejazdu. Za 500zl możesz spędzić 2 tygodnie np w Karpatach Południowych. To nie jest aż tak duży koszt, a możesz przeżyć niezapomnianą przygodę w nowych, nieznanych wcześniej górach.

no grzesiek ma duzo racji- wyjazd na ukraine czy do rumunii nie koniecznie jest drozszy niz spedzenie tego samego czasu w polsce, zwlaszcza jak namiot i jedzenie sie nosi ze soba, a z tego co widze kondycji to ci nie brakuje i ochoty tez nie Smile

a szansa na przygode i cos nowego! Smile

Dokładam kilka nowych zdjęć, tym razem z kategorii fiordy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Karkołomny zjazd do Lysebotn.
[link widoczny dla zalogowanych]
Schronisko Oygardstol.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedna z największych atrakcji zachodniej Norwegii - Kjeragbolten. Owalny kamień zawieszony w skalnej szczelinie 1084 metry ponad wodami Lysefiordu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wejście na sam głaz wymaga sporej odwagi. Dostarcza jednak przy tym niesamowitych wrażeń!
[link widoczny dla zalogowanych]
Przepływający w dole jacht uświadamia ogrom tego miejsca!
[link widoczny dla zalogowanych]
Pionowe ściany skalne nad Lysefiordem mają ponad kilometr wysokości!
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze jedno urwisko w okolicy Kjeragbolten z widocznym w dole jachtem!
[link widoczny dla zalogowanych]
Balkon skalny na wysokości 1100 metrów ponad wodami Lysefiordu.
Jak komuś zależy to może sobie na niego wejść. Atrakcja dla szaleńców i to zupełnie za darmo!
[link widoczny dla zalogowanych]
Nad Lysefiordem są setki podobnych urwisk. Wystarczy tylko opuścić wytyczony szlak i można zobaczyć wiele więcej niż podają przewodniki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasza trasa powrotna z Kjeragbolten prowadziła krawędzią 1000-metrowego urwiska. Powierzchnia okolicznych skał została wygładzona przez lodowiec przez co góry wyglądają jakby były pokryte betonem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Prekestolen to jedna z największych atrakcji w całej Norwegii! Pionowa miejscami przewieszona skała wznosi sie ponad 600 metrów nad wodami Lysefiordu. Fantastyczny punkt widokowy!
[link widoczny dla zalogowanych]
Widok z góry na tle Lysefiordu.
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze jedno ujęcie kazalnicy w pełnej okazałości.
[link widoczny dla zalogowanych]
Schronisko Prekestolhytta opodal parkingu. Stąd zaczyna się wędrówkę na Prekestolen.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kjeasen to niewielkie osiedle górskie położone 650 metrów ponad wodami Eidfiordu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Polana, na której znajdują się zabudowania jest dosłownie zawieszona ponad wodami Eidfiordu. Jest to swego rodzaju zielona platforma wycięta w stromej ścianie skalnej!
[link widoczny dla zalogowanych]
Forsand - wioska nad Hogsfiordem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Widok z mostu Lysefjordbrua na Lysefiord
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzieś na Ryfylkevegen.
[link widoczny dla zalogowanych]
Hjelmeland o zachodzie słońca.
[link widoczny dla zalogowanych]
Transoceaniczny statek wycieczkowy w środku gór??? Tak - w porcie Flam! Wąskie fiordy wcinają się głęboko w ląd umożliwiając żeglugę największych nawet jednostek. Z tego miejsca na pełne morze jest tyle co z Warszawy do Bałtyku!
[link widoczny dla zalogowanych]
Flydalsjuvet to znakomity punkt widokowy przewieszony 250 metrów ponad przepaścią.
[link widoczny dla zalogowanych]
To bardzo charakterystyczny widok znany z wielu folderów i widokówek. w dole Geirangerfjord.
[link widoczny dla zalogowanych]
Droga nad Geirangerfjirdem nosi nazwę Drogi Orłów (Ornevegen). Na pewnym odcinku prowadzi skalną półką wykutą w skale. W dole 200-metrowa przepaść!
[link widoczny dla zalogowanych]
Miasteczko Geiranger. W dali Dalsnibba.
[link widoczny dla zalogowanych]
Geirangerfjord uchodzi za jeden z najpiękniejszych fiordów w Norwegii.

Robią wrażenie . Te Fiordy. Zdjęcia również . Gratuluję odwagi wejścia na zaklinowany kamień jak i zrobienie sobie "foteliku " ze skalnego stołu z pustką u podnóży.... . Chociaż była woda.... .