Góry Skandynawskie - fotogaleria

Norwegia to jest to Shocked

marzy mi się kiedyś tam wybrać Smile

Póki co to mnie trochę nie stać Crying or Very sad

no i nie mam z kim. Fotki są rewelacyjne , pierwsza klasa. Smile

Może kiedyś się z kolegą zabiorę w te tereny.

A ile taka podróż Cię kosztuje, ze wszystkim? To zacznę zbierać na taką podróż.

Wysłany: Nie 0:14, 07 Mar 2010

Norwegia rzeczywiście jest piękna! Dobrze zorganizowana wyprawa, koniecznie samochodem, może wynieść nawet w granicach 1200zł/os. Trzeba się do tego jednak dobrze przygotować. Należy pamiętać, że większość atrakcji leży z dala od dróg, dlatego warto mieć samochód. Poza tym samochodem można się najtaniej poruszać. Warto zwrócić uwagę podczas planowania trasy, żeby nie bujać się bez celu, a jednocześnie nie nadkładać niepotrzebnie drogi. Ludzie, którzy jadą do Norwegii pierwszy raz wymyślają trasy jak z kosmosu, po 7-8 tysięcy km!

Zdjęcia są już odblokowane i można je oglądać. Niebawem zamieszczę kilka innych zdjęć z Norwegii. W razie pytań służę pomocą.

Witam

Grzegorz, pisałeś, że łowicie ryby w Norwegii, jak to jest w praktyce ? Da się coś złapać w krótkim czasie ? Wink

Jak jest z paleniem ognisk ? Trzeba się kamuflować ? - podobno od kwietnia do października jest zakaz palenia.

Te balkony skalne są wyśmienite dla szaleńców, bez 2 zdań.
Niesamowite widoki, a ten zawieszony kamień jest w wielu folderach wycieczkowych.
Zdjęcia zachęcają do wyjazdu.

verus napisał:

Witam

Grzegorz, pisałeś, że łowicie ryby w Norwegii, jak to jest w praktyce ? Da się coś złapać w krótkim czasie ? Wink

Jak jest z paleniem ognisk ? Trzeba się kamuflować ? - podobno od kwietnia do października jest zakaz palenia.

Jeśli chodzi o połowy ryb to wiele zależy od umiejętności, sprzętu, miejsca i pory brań. Ryb generalnie jest dużo, jednak należy dobrać sprzęt odpowiedni do warunków i rodzajów ryb. W Norwegii występują głównie ryby łososiowate - pstrągi, trocie, palie - a te biorą głównie na sztuczna muchę. Na obrotówki, rippery, twistery i woblery biorą znacznie słabiej. Pewnym kompromisem jest srebrna wahadłówka, ale to tylko na głębokie jeziora i co za tym idzie - z łodzi. Na zwykły spinning można złowić okonia lub szczupaka, ale tylko w jeziorach torfowych w pobliżu granicy ze Szwecją. Połowy na fiordach też wymagają specjalistycznego sprzętu, wiedzy i doświadczenia.
Zatem raj głównie dla doświadczonych wędkarzy.
Ogniska natomiast paliliśmy wszędzie, zawsze i nigdy nikt nie zwrócił nam uwagi. Fakt, że ja zawsze zaszywam się głęboko w dolinach, niemniej w wielu popularnych miejscach widziałem paleniska i nie było żadnych zakazów.

Jeśli zaś chodzi o balkony skalne... znalazłem jeszcze ładniejsze ale niestety nie mam zdjęcia bo byłem wtedy sam.