Góry Samsarskie (Gruzja- z Bakuriani do Achalkalaki)

grzesiekodm napisał:

Różnica sprowadza się do tego, JAK mieszkają! Jeśli na zdjęciu widać rozwalającą się ruderę, furę gnoju przed wejściem i obsrane obejście, tudzież brudnych i śmierdzących ludzi to się zachwycacie "klimatem i swojskością". Podczas gdy czyste, uporządkowane i zadbane wioski alpejskie są postrzegane jako coś złego?? Trzeba mieć jakieś zaburzenia estetyczne, żeby tak uważać!!

dakOta napisał:

[
Ludzie są jacy są i już. Doprowadzili swe miejsca do stanu, jaki zobaczyłeś. A że ponad tymi zwałami śmieci nie dostrzegasz nic wartościowego? No cóż, Twój problem. Jak wspomniałam, spokojnie możesz ruszać z Polski w drugim kierunku.

Nie pozostaje mi nic innego jak po prostu troche wspolczuc takim ludziom jak Grzesiek, ze swiat potrafia postrzegac tylko wedle jednego schematu, tylko zero-jedynkowo- czysto=dobrze, brudno=źle.. Ze w takiej Gruzji czy Albanii dostrzegaja tylko syf, smieci i smród a nie sa w stanie dostrzec tam nic innego.. I chyba zadna rozmowa nic nie wnosi, bo to troche jak "gadac ze ślepym o kolorach" Laughing

Na szczescie poki co mozna wybierac kraje do ktorych sie jezdzi, a przed wyjazdem dobrze conieco poczytac o danym miejscu, coby potem nie bylo wielkiego zdziwienia i oburzenia ze w Albanii sa smieci i bunkry, w Indiach krowy sraja na ulicach, w Afryce mozna spotkac knajpy niespelniajace zachodnioeuropejskich standardow higienicznych a Kaukaz, o zgrozo, śmie różnic sie od Alp!! Laughing

Krzysztof Jaworski napisał:

Taki Kapuściński na przykład, zamiast pisać o Kirgizie schodzącym z konia, winien się wybrać do Norwegii lub Szwecji... i pisać tam, pisać, pisać i pisać

..

Koles musial byc glupi!!! zamiast sie napawac widokiem zachodu slonca na Lazurowym Wybrzezu to jezdzil w miejsca gdzie nie ma nic ciekawego i jeszcze o tym pisal!!! Musial miec jakies powazne zaburzenia!!!! Laughing

[quote="buba"]

grzesiekodm napisał:

Ze w takiej Gruzji czy Albanii dostrzegaja tylko syf, smieci i smród a nie sa w stanie dostrzec tam nic innego.. I chyba zadna rozmowa nic nie wnosi, bo to troche jak "gadac ze ślepym o kolorach"

Czyli co??? Tylko konkretnie merytorycznie! Wymień pięć rzeczy, które mogą mnie zainteresować i dla których warto tam jechać.

Druga sprawa... właśnie rozmowa z Tobą przypomina takie "gadaniem ze ślepym o kolorach"! Co Ty w ogóle wiesz o Zachodzie czy Północy??? Masz jakieś doświadczenie w tym zakresie? Byłaś kiedyś w Alpach, Pirenejach czy w Skandynawii? Co możesz wiedzieć na temat tamtejszej rzeczywistości? Kręcisz się w kółko po Ukrainie czy Rumunii, sporadycznie wyskakując na Bałkany. Ja natomiast mimo, że większość czasu spędzam w Alpach, jednak w Karpatach rumuńskich byłem 8 razy, a na Bałkanach 7, co daje ponad 7 miesięcy obcowania w tamtejszej rzeczywistości. Więc dlaczego mnie deprecjonujesz? Gdybym był zielony jak np dakota i rzucał równie niezrozumiałymi frazesami to mogłabyś mnie deprecjonować, jednak dziesiątki wypraw i lata spędzone poza domem sprawiają, że jakieś doświadczenie mam i w wielu kwestiach potrafię się merytorycznie wypowiedzieć. czemu więc sypiesz mi bezpodstawnie piaskiem w oczy???

Twoja skłonność do wszelakiego syfolubstwa jest powszechnie akceptowalna, ale dlaczego dyskredytujesz tych, którzy tego nie hołubią? Zrozum, są ludzie (i jest ich bardzo wielu), którzy nie traktują krowy srającej na ulicy przez pryzmat atrakcji, podobnie jak nie upijają się z każdym napotkanym mężczyzną...

grzesiekodm napisał:

[q
Czyli co??? Tylko konkretnie merytorycznie! Wymień pięć rzeczy, które mogą mnie zainteresować i dla których warto tam jechać.
..

Nie wystarczy spojrzec na mape fizyczna kraju?

Dla gór i przyrody to tam nie tacy esteci jak ty jezdza i sie nawet calkiem odnajdują.. Bo inne nawet ciekawe rzeczy typu zabytki, lokalne obyczaje, historia, muzyka czy rękodzieło to ciebie przeciez nie interesuja...

Choc tak osobiscie to mi wcale tak bardzo nie zalezy abys do tej Gruzji jechal wiec namawiac cie wcale nie mam zamiaru Laughing

grzesiekodm napisał:

[ jednak w Karpatach rumuńskich byłem 8 razy, a na Bałkanach 7, co daje ponad 7 miesięcy obcowania w tamtejszej rzeczywistości.

Nie jestem na forum po to aby sie licytowac kto jest wiekszym podroznikiem, rzucac liczbami i pręzyc muskuły...

grzesiekodm napisał:

Gdybym był zielony jak np dakota i rzucał równie niezrozumiałymi frazesami ..

Pogarda z jaka odnosisz sie do innych ludzi jest wrecz niesmaczna...

buba napisał:

grzesiekodm napisał:

[ jednak w Karpatach rumuńskich byłem 8 razy, a na Bałkanach 7, co daje ponad 7 miesięcy obcowania w tamtejszej rzeczywistości.

Nie jestem na forum po to aby sie licytowac kto jest wiekszym podroznikiem, rzucac liczbami i pręzyc muskuły...

grzesiekodm napisał:

Gdybym był zielony jak np dakota i rzucał równie niezrozumiałymi frazesami ..

Pogarda z jaka odnosisz sie do innych ludzi jest wrecz niesmaczna...

Łołłłłłł ale sypać piaskiem w oczy jest jak najbardziej na miejscu?? Zwłaszcza w kółku wzajemnej adoracji Mr. Green

A przypomnę, że zaczęło sie bardzo niewinnie:

grzesiekodm napisał:

W tym roku planowałem pojechać na Zakaukazie. Za sprawą koleżanki wyjazd nie doszedł do skutku. Gdy jednak przeglądam te zdjęcia odnoszę wrażenie, że chyba jednak nic nie straciłem nie jadąc tam. Nie spodziewałem się, że w Gruzji jest taka dziadowizna! Syf większy niż w Albanii! Czy tam jest w ogóle coś ładnego, całego, nie zniszczonego, działającego?

A wystarczyło krótko odpowiedzieć na moje pytanie, a nie stawiać się okoniem wskazując na niedorzeczną odpowiedź Dakoty. A tak to sama widzisz, (-cie) do czego to doprowadza... Odnoszę wrażenie, że na tym forum obowiązuje zasada, że albo ochujesz i achujesz, albo cię spalą! Bardzo ciężko jest tutaj o meteorytykę. Lepiej kogoś obszczekać z daleka i zwiać, niż wdawać się w zasadną rozmowę. A jak już nie będzie wyjścia to zawsze przecież można się obrazić wskazując na pogardę czy brak wychowania...

Pax czy coś jeszcze w tym temacie?

grzesiekodm napisał:

Trochę Wschodu, tego nieco dalszego, prawdziwego Wschodu. Buba powinna być zachwycona Smile

Reczka z ciepłą wodą, bezpłatne i niewybetonowane plaże, możliwość biwakowania i rozpalania ognisk, słowem wymarzone miejsce na rodzinny piknik... Ale uwaga, niektóre zdjęcia są wyjątkowo smakowite... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Świetny reportaż, glownie zdjecia robia wrazenie! Zdecydowanie poszerzyl moja wiedze o tym kraju. Zapewne zapamietam ten artykul dosc dlugo.
Fajnie ze ktos ma odwage i pomysl pokazywac cos innego niz tylko klasyczne cukierkowe piekno lansowane przez TVN..

(a jesli porownujesz moja relacje do tego typu profesjonalnych reportazy to moge sie jedynie czuc dumna, zaskoczona i lekko oniesmielona Laughing

Bo to poki co raczej nie moga liga.. Ale jest do czego dążyc!

wiecej zdjec:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]