 |
Wiolcia
Dołączył: 07 Lis 2010 |
Posty: 539 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 13:22, 18 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Odświeżam temat. Taki1, udało Ci się w końcu pojechać do Czarnogóry? Właśnie jestem na etapie planowania wakacji i taki pomysł też padł. Myślimy też o górach, ale zrobienie wszystkich tych wycieczek opisanych powyżej zajęłoby sporo czasu. Czy ktoś ma pomysł na 2-4 dniowy pobyt w Durmitorze? Może być np. jedna wycieczka "pętelka" z powrotem do bazy, potem jakieś przejście np. dwudniowe przez najciekawsze partie gór. Może też ktoś napisze, jakie temperatury panują tam w lipcu? Po zeszłorocznych doświadczeniach, gdy "zabiło" nas niemal słońce w innych górach i zrezygnowaliśmy z górskich wycieczek, wolę się nastawić i przemyśleć, czy ma to sens. A przy okazji Czarnogóry - co koniecznie trzeba zobaczyć i gdzie pobyć?
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
milos123
Dołączył: 21 Sie 2012 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 8:30, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Witam serdecznie.
Za tydzień jadę do Czarnogóry. Trzy dni planuję spędzić w Durmitorze.
Zaproponujecie jakieś trasy?
Chciałem wynająć kwaterę w Ivan do lub Zabljaku i stamtąd codziennie rano wyruszać na szlak z lekkim plecakiem, ale z tego punktu wypadowego chyba nie mam szans zdobyć Prutaś ani Bobotov kuk. W zasadzie, jakie szczyty można zdobyć nocując w Ivan do? Chyba jest mały wybór.
Nigdy wcześniej nie chodziłem z ciężkim plecakiem po tak wysokich górach (jedynie byłem w Bieszczadach). Nocowanie codziennie gdzieś indziej to byłoby coś, ale trochę się obawiam. Raz - boję się, że nie dam rady kondycyjnie; Dwa - czy te góry nie są za trudne dla takiego żółtodzioba (przede wszystkim bezpieczeństwo); Trzy - czy w Durmotorze są niedźwiedzie?
Opcja z ciężkim plecakiem daje możliwość zobaczenia w trzy dni najpiękniejszych miejsc Durmitoru, ale właśnie... te moje wątpliwości.
Pomożecie?
|
|
 |
 | |  |
Wiolcia
Dołączył: 07 Lis 2010 |
Posty: 539 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Wto 14:51, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Z Ivan Do bez problemu zrobisz Bobotov Kuk w jeden dzień. My też planowaliśmy przejść te góry z plecakami, ale po pierwszym dniu zrezygnowaliśmy zakładając bazę tam, gdzie ty planujesz. Jednego dnia możesz zrobić Bobotov przez Lokvice lub Lodową Jaskinię (obie trasy bardzo piękne), potem Meded lub Savin Kuk - nawet z jednego miejsca noclegowego będziesz miał sporo możliwości. Oczywiście do Prutasa za daleko, ale skoro masz tylko 3 dni, musisz i tak coś odpuścić.
Tu masz trochę zdjęć z zeszłego roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiele nie pochodziliśmy z powodu kiepskiej pogody, ale możesz się mniej więcej rozeznać.
|
|
 |
 | |  |
milos123
Dołączył: 21 Sie 2012 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 16:10, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Odpuściliście, bo z plecakiem za ciężko, w nocy za zimno, czy jak?
Ładne zdjęcia.
My przed wszystkim chcielibyśmy zdobyć Prutaś, zobaczyć Śkraćko jezioro, a stamtąd już blisko by zdobyć Bobotov Kuk. Te rejony wydają się najpiękniejsze, ale z Zabljaka za daleko.
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Wto 16:24, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Te góry są tak małe, że w ciągu jednego dnia możesz przejść je wzdłuż i wszerz. Prutasz najlepiej zdobywać od zachodu, łącząc go w jedną pętlę z jeziorami. Bobotov Kuk również można zdobyć z zachodu (z przełęczy Sedlo), bądź z Żabjlaka odwiedzając przy okazji jaskinię (która notabene jest mało atrakcyjna). Należy pamiętać o odpowiedniej ilości wody, bo w tych górach nie ma wód powierzchniowych.
|
|
 |
 | |  |
milos123
Dołączył: 21 Sie 2012 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 17:41, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
W opcji chodzenia z dużym plecakiem planowałem taką trasę:
1. dzień
Ivan do 1400mnpm — Zminje jezero — Donja Alisnica 1940mnpm — Planinica 2330mnpm — Skrcko jezero — Planinarski Dom 1723 mnpm (można na dziko rozbić się obok jeziora? jest jakiś camping lub coś?)
2. dzień
Planinarski Dom 1723mnpm — Prutas 2393mnpm — Skrcko zdrijelo 2114mnpm - Samar 2075mnpm — Mlijeczni Do i nocleg gdzieś przy drodze
3. dzień
Sedlo - Surutka - Zeleni vir - Danilova Ploca — Bobotov Kuk 2522mnpm - powrót do Ivan do
Ma to sens?
Czy trasy nie są za trudne dla mało doświadczonych podróżników z ciężkimi plecakami?
|
|
 |
 | |  |
Wiolcia
Dołączył: 07 Lis 2010 |
Posty: 539 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Wto 17:43, 21 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Z temperaturą nie było problemów, gorzej z dźwiganiem całego majdanu na plecach. Takie wędrówki nie są mi obce, jednak w Durmitorze stwierdziliśmy, że w przypadku tych gór zbyt wyczerpujące. Co nie znaczy, że niemożliwe. Gdybyśmy wybrali inną trasę, pewnie przeszlibyśmy zaplanowane trasy (w miarę pogody). Jeśli chcesz zdobyć szczyty, które sobie zaplanowałeś, to rzeczywiście lepiej założyć sobie bazę po zachodniej stronie albo dojechać z Żabljaka, bo na przełęcz Sedlo trudno się będzie dostać bez swojego środka transportu.
Pytałeś, czy te góry nie są za trudne. Jeśli masz kondycję i odporność na ekspozycję (są trudniejsze fragmenty, ale bez przesady),poradzisz sobie bez problemu.
Moja propozycja jest taka - zatrzymaj się w Żabljaku, wyjdź w trakcie jednodniowej wycieczki na Bobotov Kuk (w drodze do i z powrotem przechodząc przez Lokvice i Lodową Jaskinię, czyli oba warianty), a wtedy zadecydujesz, czy na pozostałe dwa dni warto iść z plecakami, czy np. od zachodu zdobyć interesujące Cię szczyty w trakcie kolejnych jednodniowych wycieczek. Jeśli z plecakiem, możesz przez dwa dni dojść do jezior i zdobyć Prutasza nawet z Żabljaka.
Edit: Właśnie zobaczyłam Twój post. Dzień I i II to właśnie ta propozycja z plecakiem, o której pisałam. Dzień III też ma sens, jeśli zdecydujesz się na całą trasę z plecakiem. O nocowaniu przy schronisku pisał Grzesiek, przejrzyj cały ten wątek od początku. Aha, nie mam teraz mapy przed sobą, ale czy nie zaplanować noclegu po drugim dniu tak, by trzeciego nie startować z Sedla, ale rozbić się już gdzieś wyżej poprzedniego dnia?
|
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia dnia Wto 17:49, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 3
|
|
|
|  |