VIII NK

Niniejszym przedstawiam wniosek o dofinansowanie/dobrowarkowanie grupy Beskidolubów godnie reprezentujących forum beskidzkie na imprezach górskich.
Stawliliśmy się dużą grupą Beskidilubów, szybko zidentyfikowaliśmy się, zaprzyjaźniliśmy...Okazuje się,że niektórzy wiedzieli kto ma jakie kwiatki w ogrodzie...a to wszystko przez forum:)

W sb wieczorem przy ognisku wystąpił tercet egzotyczny w Wodzisławia Śląskiego...W nd około 7 ewakuowali się ze schroniska wszyscy uczestniczy NK. Ja wraz z Tomkiem i Dorotą udałam się na Halę Miziową. Słońce nas strzaskało niemiłosiernie.
A jak reszta?

Ziółek, Ty Bestio...Gdzie Was zawiało w końcu?

Ja wraz z Marolem, Holką, Stefanem oraz Agatą i Agnieszka poszliśmy w stronę Trzech Kopców (gdzie rozstaliśmy się z Agami) i dalej przez Miziową do Korbielowa. Do Świnnej dotarliśmy samochodem koleżanki.
Melduję brak ofiar, buty zdezynfekowane i zakopane. Na Miziowej furorę zrobiła jedna pani wspinajaca się w skąpym biustonoszu. Niestety zmyła się jak 3 osoby na komendę wyciągnęły aparaty (fotograficzne ma się rozumieć)

ziolek napisał:

Jednak ta Krawcula bez deszczu. Fajnie, ale jakoś czegoś brakuje.

Żartowałem, było ekstra. Dzięki za towarzystwo.

Na szybko jedna wrzuta przedstawiająca reprezentację beskidolubów na NK

no, to na Nocy Kupały były 3 osoby Smile

w ogóle ten rejon był oblegany przez Beskidolubów - w sumie 11 osób, a nawet 12 licząc xagę!

A dwie "Agi" Wink

czyli Agnieszka i Agata po pożegnaniu na Trzech Kopcach, ocierając łzy poszły sobie dalej przez Rysiankę, Lipowską i Redykalny do Nickuliny i dalej do Rajczy. Po drodze doświadczyły takiej suszy, że musiały "pożebrać" po domach w Nickulinie o trochę wody Wink

ale mimo wszystko było super.

Ziółek kwiatuszek od ciebie dzielnie wszystko przetrzymał i dowiozłam go do domu Very Happy

tylko po drodze niestety uschnięta łodyżka odpadła i teraz nie ma jak go wsadzić do wazonu Sad

.

Nauka na przyszłość: na takie imprezy zawsze warto zabierać wazon podróżny Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Fotki Z VIII NK;-)

Nawet udało ci się uchwycić przełomowy dla mnie moment ... czyli naprawianie mojej czołówki Wink

.

Dołączył: 26 Mar 2008

Ja w pisaniu jestem kiepski( lepszy w gadce na żywo Very Happy

) to moja fotorelacja z Nocy Krawculi - zapraszam!
[link widoczny dla zalogowanych]

pumori napisał:

...
Nauka na przyszłość: na takie imprezy zawsze warto zabierać wazon podróżny Wink

Aga, jak na następną imprezę na której będę weźmiesz wazon to dostaniesz cały bukiet Smile

A tak wogóle to [link widoczny dla zalogowanych]

Ziółek, poruszyły mnie w relacji te paluszki lajkonik bez soli

Wesoła relacja, ja też napisałam swoją wersję i za jakiś czas ukarze się na stronie NK, miejmy nadzieję!

Ziółek trzymam za słowo Very Happy

.

Pumori lepiej uważaj, bo z Ziółka niezłe jest ziółko!

To co, mówisz, że lepiej nie brać na następną Noc Krawculi tego kryształowego wazonu Wink

?

chemica napisał:

Pumori lepiej uważaj, bo z Ziółka niezłe jest ziółko!

Przynajmniej dopóki się nie obłaskawi Wink

chemica napisał:

Niniejszym przedstawiam wniosek o dofinansowanie/dobrowarkowanie grupy Beskidolubów godnie reprezentujących forum beskidzkie na imprezach górskich.

Może się doczekasz Wink

Zależy jak mi pójdą negocjacje z Grupą Żywiec (to nie reklama) - ale wniosek przyjęty Wink

a czy dofinansowanie dziala wstecz i obejmie VIII NK? Wink

. Moze chociaz po piwku dostaniemy z chemica i reszta skoro negocjujesz z Grupa Żywiec;) pzdr