11-12 sierpien Święto Gór na Turbaczu

Wybiera się ktoś na tą kultową imprze?

qurcze ja chetnie bym sie wybrał ale w tym terminie mam zamiar przejsc orla perc z dziewuchami, ktore gory widzialy tylko na widokowce . moze byc ciekawie. relacja na forum po przejsciu orlej;-)

daniel napisał:

qurcze ja chetnie bym sie wybrał ale w tym terminie mam zamiar przejsc orla perc z dziewuchami, ktore gory widzialy tylko na widokowce . moze byc ciekawie. relacja na forum po przejsciu orlej;-)

ostatnio na orlej tez widzialem dziewuche co miala pierwszy raz kontakt z tatrami!prosty odcinek niedaleko zawratu przy schodzeniu przyprawial ja prawie do lez!naprawde dziewczyny zal mi sie zrobilo-tragicznie to wygladalo!bylo z nia trzech klientow,ktorzy jej pokazywali kazdy ruch jaki ma zrobic!nie wiem jak sie to skonczylo ale wiem tyle ze najgorsze bylo przed nimi!

No to efekt zrażenia się miała murowany Neutral

Jeżeli faktycznie była totalnym laikiem to na medal zasługują jej koledzy, którzy wybrali trasę nie adekwatną technicznie do jej możliwości. Dziewczyna jest w tym momencie usprawiedliwiona, bo ciężar odpowiedzialności spoczywa na barkach bardziej doświadczonych od niej, nawet gdy była ona pełnoletnia Twisted Evil

Sam z tego miejsca (jeżeli mówimy już o takiej sytuacji) chciałbym "podziękować" jednej z osób mi bliskich, która gdy miałem podaj 11 czy 12 lat wyciągnęła mnie na szlak D5SP na Zawrat i z zejściem do Gąsienicowej Mad

Nie byłoby tak najgorzej gdyby nie ulewa przy schodzeniu i niesamowicie śliska skała. Do dziś, gdy jestem w Wysokich Tatrach mam przed oczami to co miałem tamtego dnia Neutral

Jak widać na brak rozsądku cierpi wiele osób.

ammo napisał:

Jak widać na brak rozsądku cierpi wiele osób.

dokladnie o to chodzi-BRAK ROZSADKU!!!

daniel napisał:

qurcze ja chetnie bym sie wybrał ale w tym terminie mam zamiar przejsc orla perc z dziewuchami, ktore gory widzialy tylko na widokowce . moze byc ciekawie. relacja na forum po przejsciu orlej;-)

Czekam na tą relację! Życzę powodzenia!

Ammo napisał:

No to efekt zrażenia się miała murowany Neutral Jeżeli faktycznie była totalnym laikiem to na medal zasługują jej koledzy, którzy wybrali trasę nie adekwatną technicznie do jej możliwości. Dziewczyna jest w tym momencie usprawiedliwiona, bo ciężar odpowiedzialności spoczywa na barkach bardziej doświadczonych od niej, nawet gdy była ona pełnoletnia Twisted Evil
Sam z tego miejsca (jeżeli mówimy już o takiej sytuacji) chciałbym "podziękować" jednej z osób mi bliskich, która gdy miałem podaj 11 czy 12 lat wyciągnęła mnie na szlak D5SP na Zawrat i z zejściem do Gąsienicowej Mad Nie byłoby tak najgorzej gdyby nie ulewa przy schodzeniu i niesamowicie śliska skała. Do dziś, gdy jestem w Wysokich Tatrach mam przed oczami to co miałem tamtego dnia Neutral Jak widać na brak rozsądku cierpi wiele osób.

A tam brak rozsądku!? Przecież to wszystko było robione z myślą, żeby kogoś ucieszyć, albo ucieszyć samego siebie... Dla mnie brak rozsądku, to podejmowanie pochopnych decyzji. A tutaj bardziej w obydwu przypadkach mieliśmy do czynienia z głupotą, która niekoniecznie była pełnym brakiem rozsądku, to coś ponad to!

Panowie, ale Turbacz jest w Gorcach, a nie w Tatrach...

Najgorsze w tym wszystkim jest to że te kilka chwil spędzonych w tak pięknych górach (i co z tego) może odcisnąć nieodwracalne piętno na psychice na całą resztę życia gdy "dobieranie" się i dawkowanie wrażeń nie następuje stopniowo a z kopyta Mad

jak miało to miejsce, j\w...

menelkij napisał:

Panowie, ale Turbacz jest w Gorcach, a nie w Tatrach...

Wystarczyła wzmianka o Orlej i wywiązała się nawet złożona rozmowa Razz

, sorry, że powstał nowy wątek całkiem odbiegający od meritum

menelkij napisz cos wiecej o tej imprezie. mimo to ze mnie bedzie chetnie przeczytam co mnie omija;-)

menelkij napisał:

Panowie, ale Turbacz jest w Gorcach, a nie w Tatrach...

A ja myślałem, że to koło Rysów... ;-D

Tak jak powiedział Ammo, wystarczy wzmianka, aby powstał zupełnie nowy wątek...

daniel napisał:

menelkij napisz cos wiecej o tej imprezie. mimo to ze mnie bedzie chetnie przeczytam co mnie omija;-)

no cóż najkrócej to... wino, kobiety i śpiew. Wink

[edit]
a i jeszcze (chyba) o 11 jest msza w Kaplicy Papieskiej.

menelkij napisał:

daniel napisał:

menelkij napisz cos wiecej o tej imprezie. mimo to ze mnie bedzie chetnie przeczytam co mnie omija;-)

no cóż najkrócej to... wino, kobiety i śpiew. Wink

ale kobiety cudze czy trzeba swoje przyprowadzić? Cool

Pudelek napisał:

menelkij napisał:

daniel napisał:

menelkij napisz cos wiecej o tej imprezie. mimo to ze mnie bedzie chetnie przeczytam co mnie omija;-)

no cóż najkrócej to... wino, kobiety i śpiew. Wink

ale kobiety cudze czy trzeba swoje przyprowadzić? Cool

Od biedy można wziąć to co jest na miejscu. Wink

daniel napisał:

menelkij napisz cos wiecej o tej imprezie. mimo to ze mnie bedzie chetnie przeczytam co mnie omija;-)

Na Turbaczu, schodząc żółtym szlakiem do Nowego Targu, przy tzw. Kaplicy Papieskiej, w drugą niedzielę sierpnia rokrocznie odbywa się Święto Gór, na które przybywają, pieszo przez góry, górale czasami z bardzo odległych zakątków. Impreza przyciąga też rzesze turystów. Przez wiele lat msza tradycyjnie była odprawiana przez pochodzącego z Łopusznej, położonej u stóp Turbacza, nieżyjącego już ks. Józefa Tischnera.

Msza św. o godz. 11:00[/b]

Chętnie wybrałbym się tam, ale oczywiście termin mi nie pasuje... Sad