Neopogańska światynia na stokach Lubonia

menelkij napisał:

Kurczę innej nie mam. Naznaczcie tak orientacyjnie ja sobie trafię Wink

Menelkij nie trzeba tego na mapie zaznaczać. To jest 400 - 500 metrów od schroniska.
Schodzisz żółtym szlakiem, mijasz leśne boisko do nogi i skręcasz centralnie na południe. Pojawi Ci sie przed oczami biała "słup" (bardzo charakterystyczny zwłaszcza teraz gdy na drzewach nie pojawiły sie jeszcze liście). Będzie to najmłodszy z leśnych posągów. Reszta juz trochę pociemniała i "zlewa" sie z otoczeniem.

Co do artykułów to faktycznie ten dzień obfituję w wiadomości o Luboniu.Oprócz Tygodnika Podhalańskiego również w gazecie Krakowskiej jest dzisiaj całostronnicowy artykuł autorstwa Henryka Szewczyka

powiedzmy, że Tygodnik Podhalański spróbował zareklamować rodzimowierstwo... i prawie mu się udało Very Happy

choć konserwatywne towarzystwo u stóp Lubonia pewnie już szykuje pochodnie Wink

Makuć napisał:

...konserwatywne towarzystwo u stóp Lubonia pewnie już szykuje pochodnie Wink

Raczej krzyże i wodę święconą. Burmistrzowi Mszany Dolnej wybitnie przeszkadzają innowiercy i już się deklarował że wraz z proboszczem będzie wypychał na szczyt cysternę poświęconej wody i zaleje kamienny krąg.
Zawsze u Polaków krucho było z tolerancją, ale że aż tak to się nie spodziewałem Evil or Very Mad

stuptupek napisał:

Raczej krzyże i wodę święconą. Burmistrzowi Mszany Dolnej wybitnie przeszkadzają innowiercy i już się deklarował że wraz z proboszczem będzie wypychał na szczyt cysternę poświęconej wody i zaleje kamienny krąg.
Zawsze u Polaków krucho było z tolerancją, ale że aż tak to się nie spodziewałem Evil or Very Mad

Filipiak? Jaśniej proszę.

ale on to w żartach powiedział... chyba... (na łamach jakiejś gazety wyżej cytowanej chyba przez Ewe )

Fotki z dzisiejszej przechadzki Smile

Dla niedowiarków kazałem pieskowi siedzieć w kadrze. Dowód na to że to autentyczne i żaden z tego fotomontaż (niektórzy mogą potwierdzić autentyczność Laughing

)

Makuć napisał:

ale on to w żartach powiedział... chyba... (na łamach jakiejś gazety wyżej cytowanej chyba przez Ewe )

jakbyś w żartach powiedział, że przyjdziesz i podpalisz kościół katolicki to ani byś się obejrzał i miałbyś kajdanki na łapach

rzeczywiście jak jakiś fotomontaż wygląda Very Happy

choć Twój pies, którego autentyczność ręcami i nogami mogę poświadczyć pasuje tam do tego Razz

Wiadomości z ostatnich tygodni: Rzeżby moze i ładne ale postawione bez stosownego zezwolenia na terenie rezerwatu w związku z tym lesnicy chca je usunąć. jak nie wodą świeconą to piłą Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

hmmm na dobrą sprawę to "drewno zaniesione do lasu" im przeszkadza...
szkoda wielka... bo przecież kawał drewna chyba nie przestraszy jakiejś rośliny albo zwierzaka... a jak się znowu w rezerwacie zaingeruje w glebę i je wyciągnie to można coś zepsuć bardziej

Szkoda ,że nie są tak konsekwentni w stosunku do crossowców i quadowców Evil or Very Mad

Może dlatego,że te rzeżby są bardziej szkodliwe dla rezerwatu

Ach......,szkoda gadać Confused

Świątynia a raczej rzeźby( jak donoszą moi koledzy) została początkiem czerwca przeniesiona w pobliże schroniska. Teraz juz leśnicy sa szczęśliwi, ksiądz nie musi wypychać cysterny z wodą święconą do lasu a i turyści maja bliżej do podziwiania rzeźb.

No chyba w żartach hehe Razz