Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Nazewnictwo w Beskidzie Wyspowym
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

W tym samym numerze Wierchów, w którym znalazłem info dot. znaków na głazie pod Luboniem Małym, trafiłem również na ciekawą notatkę dotyczącą pochodzenia nazw dwóch szczytów Beskidu Wyspowego.

Śnieżnica i Ciecień.

Góra Śnieżnica (1008 m) leży na samym skraju Beskidu Wyspowego. Od strony pd.-wsch. częściowo zasłania ją wyższy nieco Ćwilin (1060 m), natomiast od strony północnej widoczna jest na dziesiątki kilometrów. Każdemu, kto jedzie koleją z Bochni do Krakowa odsłania się przed Kłajem rozległa panorama, w której oko przyciągają góry: Łopień z wystającą spoza niego kopą Mogielicy, Śnieżnica i Ciecień. W połowie XIII wieku zapisana jest jako góra Śnieżna, zaś w 100 lat później ma już dzisiejszą postać Śnieżnica (1). Nazwano ją podobnie jak śląską Śnieżkę od śniegu, lecz podczas gdy ta ostatnia otrzymała swą nazwę od wczesnych i dużych opadów śniegowych, to Śnieżnica zawdzięcza swą nazwę płatom śniegu leżącym w zagłębieniu pod najwyższym z jej trzech niewiele się różniących wysokością szczytów. Dzięki temu zagłębieniu płaty śniegu, widoczne od strony północnej na wiele kilometrów utrzymują się tu długo i bieleją na wiosnę jeszcze wtedy, gdy okoliczne góry niewiele niższe od Śnieżnicy jak: Łopień (951 m), Lubogoszcz (gwarowo Libogosc, 961 m), Łysina (897 m), Ciecień (833 m) są już wolne od pokrywy śnieżnej. Ten uderzający szczegół był niewątpliwie przyczyną nazwania tej góry Śnieżnicą. Takie zaś przypuszczenie znajduje pośrednio potwierdzenie w badaniach historyków osadnictwa, z których K. Potkański wskazał (2), że osadnictwo szło w stronę Podhala od północy dolinami rzek, głównie Raby i Stradomki, potwierdził to zaś i dokładnie zbadał prof. Kazimierz Dobrowolski (3). Wspomniana Góra Ciecień budzi zaciekawienie zarówno swym wyglądem jak i nazwą. Z dala bowiem, zwłaszcza od strony północnej, uderza swymi dwoma nierównymi szczytami, oddzielonymi od siebie dość szerokim wcięciem, co w kopulastych lub w podłużnych wzniesieniach Beskidu Wyspowego jest bądź co bądź niezwykłe. Toteż nasuwa się myśl, czy nazwa Ciecień nie pochodzi właśnie od tego wcięcia. To bowiem jest cecha, która i dzisiaj niejednego uderza, szczególnie gdy się widzi Ciecień z daleka, z Wyżyny Małopolskiej lub bliżej z okolic Bochni, czy też z doliny Raby. Na możliwość łączenia tej nazwy ze słowem ciąć, cięty, wskazują formy w dalszych przypadkach: Cietnia, Cietniowi, na Cietniu (a nie Ciecieniu jak w niektórych przewodnikach krajoznawczych) podobnie jak kwiecień, kwietnia z przyrostkiem -eń (4).
Z próbą łączenia tej nazwy ze słowem ciąć wiążą się jednak pewne trudności językowe, albowiem ze względu na nosówkę w „ciąć, cięty" spodziewalibyśmy się formy Ciecień, tymczasem i w gwarze tamtejszej (Ciecioń), bo tam każde -eń przechodzi w -oń, i w zabytkach przeszłości (w XIX w. Czeczem lub Czyeczyen, gdzie „cz” jest tylko graficznym znakiem dźwięku „ć") tej nosówki nie ma. Zanik nosówki w tej nazwie nie jest jednak czymś wyjątkowym, gdyż podobny objaw spotyka się w niektórych wyrazach przed grupą „tn", np. staropolskie sławętny przeszło w sławetny, uczęstnik stał się potem uczestnikiem, piętnaście zaś brzmi w gwarze pietnaście. Podobnie również odnosowione „e" z przypadków zawisłych Cietnia, Cietniowi mogło przejść przez, analogię do przypadku pierwszego i tak tłumaczyłaby się forma Ciecień. Istnieje też możliwość innego tłumaczenia tego wyrazu i dzielenia go nie na części Cieci-eń (fonetycznie ćeć-eń. z przyrostkiem -eń), lecz na Cie-cień przy czym początkowe „cie" (tj. će) byłoby reduplikacją rdzenia cień. Tak czy owak rdzeń tu wydaje się w nazwie Ciecień bardzo prawdopodobny, wobec czego nazwanie również tej góry od jej cechy fizjograficznej wydaje się naturalne.

P. Galas

(1) W gwarze nosi nazwę Śniyźnica lub rzadziej Śleźnica, w której to formie pierwsze z dwóch n przeszło w l, podobnie jak sośnina u ludu stała się sośliną, a podhalańska tynina (ogrodzenie z płaskich szczap) tyliną, lub k. Bochni tyjiną. Por. też dawną nazwę miejscowości Błotnico, dzisiaj Błotlino.
(2) K. Potkański, Pisma pośmiertne, Kraków 1924, t.II. s.338.
(3) K. Dobrowolski, Najstarsze osadnictwo Podhala, Lwów 1933, s, 8 i 9.
(4) Ten sam przyrostek -eń widoczny jest w nazwie niedalekiej góry Łopień nad Tymbarkiem (nazwanej od roślin łopień, łopuch) oraz miejscowości Lubień



Źródło: Wierchy, rok XXVI, str.297-298, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Kraków 1957

Może ktoś jest w posiadaniu informacji dotyczących nazewnictwa innych szczytów w B.Wyspowym i zechce się niemi podzielić???
Zobacz profil autora
Beskidus
Administrator

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Parę informacji udzielę a jak!, ale dopiero jutro - dzisiaj nie nie za bardzo mam czas.
Zobacz profil autora
100krotka


Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Śląski

Nie wiem czy można mieć tutaj jakieś życzenia, ale spróbuję. Bardzo, by mnie interesowały informacje o Ćwilinie. Skojarzenia są, ale chciałabym wiedzieć skąd się wzięła ta nazwa.
A jeśli życzenie nie na miejscu to trudno Sad
Darku dzięki za informacje o tych dwóch szczytach. Świetna robota! Smile


Ostatnio zmieniony przez 100krotka dnia Pią 19:16, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Beskidus
Administrator

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ćwilin (1072 m) - potężny szczyt w centralnej części Beskidu Wyspowego. Pod względem geomorfologicznym stanowi typowe "wyspowe" wzniesienie. Poza pasmem Czarnego Działu nie wysyła dłuższych, bocznych grzbietów, a jego wierzchołek ma regularny, eliptyczny kształt. Ze szczytowej polany Michurowej rozciąga się wspaniały widok na południe. Przez długie lata Ćwilin był ważnym obszarem wypasu owiec, toteż stały tu trzy szałasy, w których latem gospodarzyli bacowie z Wilczyc, Jurkowa i Łostówki. W okresie międzywojennym na stokach Ćwilina istniał niechroniony rezerwat głuszców.
W ludowej tradycji jest bliźniakiem sąsiedniej Śnieżnicy, skąd niektórzy badacze wywodzą jego nazwę od niemieckiego słowa "zwilling" (niem. bliźniak, nazwa nadana być może w średniowieczu przez niemieckich osadników z pobliskiego Tymbarku).
Wielka podszczytowa polana dzieli się na kilka części, których nazwy pochodzą od nazwisk właścicieli. Na jej południowo-wschodnim skraju znajduje się źródło. Na zachód od szczytu, przy samotnym poskręcanym buku znajduje się kapliczka wystawiona w czasie wojny przez miejscowego bacę. Latem 2000 r. z okazji obchodów Roku Milenijnego zbudowano tu ołtarz polowy.Południowo-wschodnie stoki Ćwilina były w latach 20 XX w. miejscem potężnych ruchów osuwiskowych, z których największy miał miejsce 15 sierpnia 1927 r.
Na północno-zachodnich zboczach odkryto w listopadzie 2011 r. podczas prac eksploracyjnych pięć nowych obiektów jaskiniowych: Schronisko Pajęcze (9 m długości, 3 m głębokości), Grotę Rusałki (14 m dł.), Schronisko Dwóch Ślimaków (6 m dł.), Schronisko w Chaszczach (2 m dł.), oraz Jaskinię Spadających Kamieni (15 m dł.).

Grodzisko (619 m) - jeden z najbardziej na północ wysuniętych szczytów B. Wyspowego. Mimo stosunkowo niewielkiej wysokości bezwzględnej, jego sylwetka znacznie wyróżnia się na tle pogórskiego krajobrazu i jest doskonale widoczna od strony Bochni i Krakowa. Od najdawniejszych czasów był też niezwykle ważnym punktem osadniczym w tej części Małopolski. Sam szczyt ma kształt cypla o stromych zboczach, opadających prawie 300 m w stronę dolin Stradomki i Krzyworzeki. Znajdują się tu resztki prehistorycznego grodziska o imponujących rozmiarach. Grodzisko ma kształt owalu o średnicy ok. 50 m, otoczonego wysokim wałem i rowem głębokości 2 . Całość porasta stary las bukowy. Niesamowita jest atmosfera tego zakątka.
Grodzisko było badane przez wielu archeologów, m. in. A Żakiego, J. Kostrzewskiego, M. Cabalską. Znaleziono tu narzędzia, broń i naczynia gliniane świadczące o długim procesie osadniczym, sięgającym V w. p.n.e. Stały tu na pewno grody: łużycki, wczesnośredniowieczny i średniowieczny. W okresie kształtowania się państwa polskiego gród musiał spełniać ważną rolę w systemie fortyfikacyjnym południowych rubieży Małopolski. Zagadkowa pozostaje wciąż kwestia upadku jego znaczenia i ostatecznego zniszczenia w XII/XIII w. Po 1945 r. fragmenty wałów grodziska zostało mocno zniszczone przez miejscową ludność i turystów.

Źródło: "Beskid Wyspowy - Informator Turystyczny" Wydawnictwo Kartograficzne COMPASS, Kraków 2010

Na razie tyle, reszta gdy będę miał więcej czasu.
Zobacz profil autora
Nazewnictwo w Beskidzie Wyspowym
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu