ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 9:03, 25 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Jak miejsce wypadowe (w jeden dzień) proponuję Ci Łopuszną, niedaleko Nowego Targu.
Jak nie dojeżdzasz samochodem to z Bielska Białej najlepiej byłoby ruszyć PKSem - kurs do Zakopca (jedzie przez Nowy Targ). W Nowym Targu wysiadasz - jakimś tam busem czy PKSem podjeżdżasz do Łopusznej. Minusem jest to, że autobusy do Zakopca kursują bardzo rzadko.
Będąc na miejscu 'pod nosem' masz zdaje się niebieski szlak na Bukowinę Waksmundzką, dalej idziesz na Turbacz, schodzisz do Czoła Turbacza - odbijasz tam żółtym szlakiem na przeł. Borek, nastepnie czarnym i czerwonym na Kiczorę. Na polanie Zielenica odbijasz ponownie na szlak koloru czarnego i schodzisz przez Wysznią do Łopusznej.
Takie ciekawa dosyć pętla.
Co do drugiego dnia to nie łatwo coś konkretnego wymyślić. Z Łopusznej nie ma już więcej szlaków. Sęk w tym, że u podnóży Gorców przeważają miejscowości wypadowe najczęściej z jednym szlakiem...
Co innego wyruszyć z miejsca x i podążać przez np. wekeend do miejsca y, z noclegiem w schronisku czy namiocie. Wtedy perspektywy są o wiele ciekawsze.
|