Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Jak ze stanem szlaków w Bieszczadach ?
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Co sądzicie o stanie oznakowania w Bieszczadach ? Różne wersje krążą po necie i wśród moich znajomych. Ja akurat na połoninach nie bywam zbyt często (choć poza B.Niskim to najbliższe kilometrażowo mi góry) więc tak dokładnie to nie wiem, ale ostatnio na spotkaniu w gronie znajomych wywiązała się dyskusja i przyznam że były sprzeczne wersje...

- A to że ktoś na Wielkiej Rawce zaginął

Kontra: W nocy spokojnie zszedł z Czerwonego szlaku do Wołosatego

- Ktoś z Bukowego Berda schodził przez pół drogi bez utartej ścieżki

Itp. itd.

A co wy sądzicie na ten temat ?

Pozdrawiam

Wojtek B.
Zobacz profil autora
buba
Gość


ja sie jedynie kiedys zgubilam idac czerwonym szlakiem z duszatyna na chryszczata... ale nie wiem czy to bylo skutkiem zlego oznakowania czy mojej gapowatosci Wink zgubilam sie na tyle skutecznie ze wyszlam dzien pozniej w woli michowej Wink a jakie atrakcje byly po drodze Very Happy nie ma jak chodzenie bez szlaku Very Happy
Kaytek


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Ja tak ogólnie odzwyczaiłem się od chodzenia po szlakach, że nawet jak staram się nim iść to mi gdzieś umuka Wink
A dzień bez zbłądzenia to dzień stracony Wink
Zobacz profil autora
buba
Gość


ja tez wole chodzic bez szlaku Smile czasem tylko wpada sie przypadkiem na straznika parkowego ktory pomaga odnalezc"wlasciwy szlak" Wink w weekend majowy wybieram sie wlasnie w bieszczadki i tez zamierzam obejsc pare bezszlakowych gorek i dolinek Smile
Kaytek


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

buba napisał:
ja tez wole chodzic bez szlaku Smile czasem tylko wpada sie przypadkiem na straznika parkowego ktory pomaga odnalezc"wlasciwy szlak" Wink w weekend majowy wybieram sie wlasnie w bieszczadki i tez zamierzam obejsc pare bezszlakowych gorek i dolinek Smile

Ja w tym czasie planuję pomyszkować w Szkocji, tam szlaki są ponoć tylko w dolinkach więc też połażę na mapkę i kompas... Już się cieszę Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Prawdę mówiąc nie pamiętam, żebym miał jakieś problemy ze szlakami w Bieszczadach. Nawet w okolicy Jeziorek Duszatyńskich, gdzie na mapie i w przewodniku zwracano uwagę, że można pobładzić, problemu nie było. Moze miałem trochę szczęścia Very Happy
Kłopoty miałem idąc szlakiem konnym z Krywego n/Sanem w stronę schroniska Jaworzec. Szlak na mapie był wyznaczony zupełnie inaczej niż w terenie okazało się jednak, że na plus, bo widzieliśmy naprawde niesamowite miejsca, które gdyby szlak biegł tak ja na mapie napewno byśmy mineli.
Zobacz profil autora
taki1gość
Gość


Ja też jakoś problemów ze szlakami bieszczadzkimi nie mialem. Chociaż nocą nie chodzilem Smile
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

Long tajm egoł zgobiłem się idąc z Cisnej na Jaworzec. Po całym dniu błądzenia po lesie wróciłem na przełaj do miejsca wyjścia.
Zobacz profil autora
Jaro


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Szlaki w Bieszczadzie sa oznakowane wg mnie poprawnie i nikt nie powinien miec problemow.
Zobacz profil autora
Bazyliszek76


Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Podbeskidzia

Ja jedynie słyszałem,że można sie "zamotać" na niektórych odcinkach zielonego szlaku z Leska na Bukowine i Krysową.Ale to też ma swój urok Laughing .Raz chciałem nazbierać górskich kwiatkow dla mojej dziewczyny,no i przez to potem musieliśmy dobre 4 godziny nadłożyć hehe. .Ale miło wspominam .pozdrawiam
Zobacz profil autora
Jaro


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Zamieszac sie rowniez mozna na zielonym miedzy Glinnem a Zwierzyniem. Juz po minieciu Czulni szlak dwukrotnie odbija od przecinki. Gaworzac wesolo mozna tego niezauwazyc i zawedrowac w nieznane Smile Ale oznakowanie jest.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Heh... . W Beskidzie Sądeckim kiedyś schodząc z Jaworzyny Kr. zgubiłem szlak bo podśpiewywałem "Bal wszystkich Świętych" Budki Suflera... . Ale suma sumarum odkryłem nową trasę, skracającą czas o połowę (naprawdę !!! Very Happy)
Zobacz profil autora
gabi


Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

Powiem tak: w Bieszczadach nie da sie zgubić szlaku, chyba, ze ktoś idzie w nocy. Zdarzyło mi się pogubić w Beskidzie Niskim ale tylko dlatego, ze miałam mapę dziwną i szlaki miejscami były narysowane na niej jako swoje lustrzane odbicia tak wiec zamiast dojść tam gdzie chciałam wmaszerowałam dodatkowo na ZIeloną Lipkę a innym razem w okolicach Puław Górnych chciałam skrócić sobie szlak i wlazłam w jakąś grząską ścieżkę edukacyjną Wink Generalnie BN jest słabo oznakowany i bardziej dziki a im bliżej Bieszczad jest coraz lepiej (dla mnie gorzej) Wink
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

czy ja wiem? szlam kiedys czerwonym szlakiem z komanczy na zachod. Kawalek za skretem na jawornik szlak wszedl na duza polane.. no i tyle go bylo Wink nigdzie w lesie po drugiej stronie polany go nie bylo.. ale nikt sie tym nie przejal Very Happy
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

jeszcze miejscem ktore mna wstrzasnelo bylo zejscie z bukowego berda do widelek...szlak znakowany co 2 metry...mieli za duzo farby?? Wink
Zobacz profil autora
Jak ze stanem szlaków w Bieszczadach ?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu