Zdjęcie z Beskidu Żywieckiego dowodem w procesie beat.? |
WojtekB
|
Źródło - Onet.pl |
|||||||||||||||
|
keraj
Administrator
|
Chyba już o tym była dyskusja na forum zaraz po tym wydarzeniu...
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
dokładnie - już o tym pisaliśmy.
to nie żaden dowód - to po prostu gratka dla gawiedzi i czytelników "Super Expressu" |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Wyznakowano szlaki papieskie;
" Władze malowniczej gminy chcą przyciągnąć gości. Dlatego zamierzają wytyczyć szlaki turystyczne, które będą związane z Chrystusem i papieżem Janem Pawłem II. Najpóźniej we wrześniu turyści będą mogli wędrować dwoma szlakami papieskimi w Beskidzie Żywieckim. Zostaną poprowadzone wzdłuż istniejących tras turystycznych. Pierwszy będzie się rozpoczynał w centrum Ujsół. Następnie asfaltową drogą będzie prowadził do Złatnej Huty, skąd wzniesie się na hale Rysiankę i Lipowską, by stamtąd wrócić w doliny. Drugi ze szlaków papieskich poprowadzi z Soblówki na Halę Rycerzową i z powrotem. Pomysł jest na bieżąco konsultowany z Fundacją Szlaki Papieskie z Krakowa. - Szlaki będą zgodne z powszechnie stosowaną symboliką i kolorystyką. Na początku i przy schroniskach górskich zostaną ustawione specjalne tablice, informujące o wędrowaniu ścieżkami papieża Jana Pawła II. W tym tygodniu mamy sprawdzić tablice już po dokonanych poprawkach - mówi Tadeusz Piętka, wójt Ujsół. Wytyczenie szlaków ma być przygrywką do poważniejszej inicjatywy. Jeszcze w tym roku w gminie Ujsoły ma powstać pierwsza w Beskidach Droga Światła. Podobnie jak droga krzyżowa będzie liczyła 14 stacji. Została ustanowiona przez papieża i pokazuje 14 wydarzeń z życia Chrystusa, ale już po zmartwychwstaniu. Droga Światła zostanie poprowadzona wzdłuż czarnego szlaku ze Złatnej Huty na Halę Rysiankę. Na 14 głazach pojawią się specjalne tablice z mosiądzu, na których wędrowcy znajdą przesłanie, wizerunek Jana Pawła II oraz papieskie inskrypcje. - Wybór szlaku nie jest przypadkowy. Służy mieszkańcom całej gminy jako miejsce do odprawiania drogi krzyżowej. W najbliższych dniach wybierzemy się w góry, żeby znaleźć głazy, do których przytwierdzimy tablice. O wandali się nie obawiamy, bo turyści wychodząc w góry nie będą się chyba koncentrowali i tracili siły na niszczeniu szlaków - uważa wójt Piętka." [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
ammo
|
Po pierwsze wszystko to przypomina zjawisko komercjalizacji sztuki,
Po drugie
Związane nie z Chrystusem i Janem Pawłem II a tylko z Janem Pawłem II. To przecież Papież Polak od zawsze był i jest na ustach większości ludzi za czasów zarówno, gdy sprawował pontyfikat jak i po śmierci. Obecność i teoretyczne powiązania z Jezusem na szlakowych przystankach są tylko przykrywką do zbicia nieprzeciętnej kasy i procesem zamaskowania prawdziwego działania, celu oraz interesu. Bez urazy, ale moim zdaniem, gdyby powstały takie trasy na których przesłania i mowa byłaby tylko o Chrystusie to zainteresowanie nie byłoby należyte, a przynajmniej w teorii powinno. Dlatego powstaną takie a nie inne. Tak czy owak to mydlenie oczu i tyle. Trzecie, może najmniej ważne, ale z materialistycznego punktu widzenia nie bez znaczenia - szlaki zostaną w pewnym stopniu zrujnowane. Przecież czymś to wszystko muszą wywieść. |
|||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Śro 16:35, 17 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz |
Piotrek
Administrator
|
Generalnie jestem przeciwny afiszowaniu wiary i ludzi z nią związanych, stawianiu krzyży, tworzeniu nagminnie tras, ścieżek, dróg krzyżowych i.t.p.
Mimo to widze jeden plus-władze gmin szukają sposobu na przyciągnięcie ludzi (jednak czy to kogoś przyciągnie nie mam przekonania) w inny niż kolejki i nartostrady sposób. To jedyny plus. I masz rację, to jest robione dla kasy. Nawet trochę niesmaczne ale dla mnie wogóle obnoszenie sie z wiarą jest nie smaczne. |
||||||||||||||
|
Paulo
|
Witam.W niedziele został otwarty nowy szlak papieski:zaczyna sie on w Milówce przy kosciele parafialnym,gdzie umieszczono głaz z pamiatkowa tablica upamietniajaca zwiazki Karola Wojtyły z Zywieczyzna, w tym jego zimowa wycieczke na Hale Lipowska w lutym 1958 r,a konczy sie na Hali Boraczej.Tym samym siec szlaków papieskich sie zageszcza..
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
no, no, nie wiedziałem, że i Chrystus przemierzał beskidzkie szlaki całkowicie zgadzam się z Piotrkiem - czasem w górach czuje się, jakbym był na drodze krzyżowej - wszędzie krzyże, kapliczki, znaki, zdjęcia itp |
|||||||||||||||||
|
ammo
|
Też nie wiedziałem
Ale tego rodzaju ingerencja o takiej czy innej podstawie, z sensem czy bez mimo wszystko nie jest dobrym pomysłem, zwłaszcza gdy ma jak zwykle drugie dno i nie jest absolutnie bezinteresowna. |
||||||||||||||
|
buba
|
wkur**** mnie jak nawet z Chrystusa czy papieza robi sie komerche i znak marketingowy kiedys w beskidzie malym widzialam juz taliczke "nie niszcz tej tabliczki, ojciec swiety patrzy" - troche niesmaczne..zwlaszcza ze nikt ani papieza ani tym bardziej Chrystusa nie pytal czy chce figurowac na tablicy turystycznej obok salamandry plamistej i innych tego typu.. z drugiej strony to niedlugo w tych naszych gorach te tablice informacyjne przyslonia widoki prawdziwych gor... bo stawiaja je gdzie sie da.. i troche co innego minac na trasie mala kapliczke gdzie miejscowe babuszki skladaja kwiaty i spiewaja w maju, a inaczej isc jak w tunelu krzyzy i tablic.. wiare powinien czlowiek odnajdywac w ciszy lasu a nie zeby przytlaczala z kazdej strony..
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
w górach jest wystarczającą dużo starych kapliczek postawionych przed dekadami lub jeszcze dawniej przez miejscową ludność i nie trzeba dodawać nowych. kiedyś jeden przodownik GOT mi powiedział na Pietraszonce: "w Polsce się narzeka, że Czesi stawiają w górach pełno wież widokowych czy do innego celu. ja wolę wieże, niż jak w Polsce - wszędzie krzyże!"
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Bo to jest tak, że po części sam sobie (i pewnie większośc z nas) zaprzeczam . Przecież mnie sie bardzo podobają pozostałości kultu w górach, i nie tylko, n.p. krzyże w B.Niskim, przydrożne kapliczki na suwalszczyźnie, świątki na Roztoczu i.t.d. Jest tego sporo w niektórych rejonach kraju i właściwie te pamiątki nadają specyficznego, nastrojowego klimatu miejscom. Co prawda nie powstały one (tak myślę) by przyciągnąc klienta jednak czy ktoś za kilkanascie czy kilkadziesią lat będzie pamiętał, że jakis obecnie postawiony krzyż czy kaplicę postawił wójt by sobie ludzi napedzić i interes rozkręcic? Możliwe, ze za jakiś czas te współczesne nasze krzyże i drogi krzyżowe będa widziane zupełnie w innym świetle.
Wzięło mnie na fizjolozofowowanie ale faktem jest, że to co teraz dość często jest budowane mnie irytuje (po części przez tą pokazówkę jaką sie z wiary robi) a jakoś zupełnie nie przeszkadza to co zastane, zbudowane kiedyś. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
nie sądzę, żeby te liczne żelazne potworki architektoniczne kiedykolwiek zaczęły być uznawane za cuda techniki
|
||||||||||||||
|
Zdjęcie z Beskidu Żywieckiego dowodem w procesie beat.? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.