Wasze zdania i opinie o schroniskach w Beskidzie Żywieckim

Hej!

Nie raz słyszy się rozmowy o schroniskach... Każdy ma swoje zdanie, jedno mu się podoba, drugie nie... Są miejsca, o których mówi się, że są zepsute czy zniszczone, bo właśnie tam jest schronisko, ale są też miejsca, gdzie z wielką chęcią i sympatią przyjęlibyśmy schroniska..

Takie rozmowy niejednokrotnie pojawiały się na forum przy okazji innych tematów, nie koniecznie mających coś z tym wspólnego... Może pora to zmienić?
Ja spróbowałem, jeśli będzie Wam się pomysł takiego oddzielnego tematu o schroniskach podobał, to proszę o zostawianie swoich wpisów. Natomiast jeśli temat uznacie za zbędny, zignorujcie go, a umrze śmiercią naturalną...

W ankiecie są tylko schroniska PTTK (i tak pewnie nie wszystkie), ale można wypowiadać się na temat wszystkiego, chatek studenckich, szałasów, pensjonatów, kwater, dosłownie każdej formy noclegu...

Pozdrawiam,
Radek

Hej!

Dla mnie schroniskiem, które ma najfajniejszy klimat jest Bacówka na Rycerzowej... Do momentu, gdy Bacówka na Krawcowym była prowadzona przez Szymona Kreczmera, to stawiałem ją na równi z Rycerzową... Darek na Rycerzowej stworzył wspaniały klimat, może jakby wejście na taras było stale dostępne i nie czepiano się niektórych co do "gleby" (nawet na tym forum były takie głosy), to byłoby już idealanie... Ja uwielbiam to miejsce za klimat, jaki daje Bacówka, jak i wspaniałe widoki...

Miejscem przeze mnie znienawidzonym jest Hala Boracza. To schronisko bardziej odstrasza niżeli przyciąga, a miejsce widokowo nawet nie najgorsze... Ten strzelający eternit na ścianach ruszający się z każdym lekki powiewem wiatru to jest makabra... A pokoje i "stołówka" to już totalny bałagan syf i klimat jak w śródmiejskiej jadłodajni z lat siedemdziesiatych, a nie ze schroniska górskiego... A dach to już w ogóle pozostawię bez komentarza...

Miejscem, w którym brakuje mi schroniska, zwłaszcza Bacówki jest hala szczytowa na Suchej Górze... Miejsce wspaniałe widokowo, a i przytulne....
Drugim takim miejscem jest Będoszka Wielka, gdzie w dodatku ś.p. Edward Moskała chciał postawić Bacówkę, ale lobby w PTTK ze strony Przegibka było mocniejsze... Teraz większość turystów jak się o tym dowiaduje, to żałuje tych decyzji...

generalnie rozmowy o obiektach noclegowych to w dziale "Noclegi". tam można się zdrowo wyżalić Smile

turystykon napisał:

Miejscem, w którym brakuje mi schroniska, zwłaszcza Bacówki jest hala szczytowa na Suchej Górze... Miejsce wspaniałe widokowo, a i przytulne....
Drugim takim miejscem jest Będoszka Wielka

Problem w tym, że w pobliżu Suchej Góry jest tylko jeden znakowany szlak (hala Boracza - Rajcza), podobnie na Bendoszce Wlk. (przeł. pod Banią - Sól). Ciężko byłoby ewentualnym bacówkom przetrwać w tych miejscach. Trzeba by było się mocno wziąść za rozbudowę okolicznych szlaków turyst. i wszystko co przyczyniłoby się do popularyzacji schroniska.

Kiedyś PTTK miał projekt, by wystawić bacówkę na Muńcole oraz Bednarów Beskidzkie, jednak skończyło się jak widać na Krawcowym i Rycerzowej. W wymienionych miejscach też ciężko by było rozkręcić interes, zwłaszcza na Bednarowie. Ale po części dzięki temu, że nic się w tej sprawie nie ruszyło jest tam nadal święty spokój i cisza, zresztą tak jak na Muńcole. Razz

Ammo napisał:

Ale po części dzięki temu, że nic się w tej sprawie nie ruszyło jest tam nadal święty spokój i cisza, zresztą tak jak na Muńcole

Tu się z Tobą zgadzam, ewentualne schroniska mogłyby wiele zniszczyć w tamtych miejscach... Na Muńcole to cisza jest tylko na szczycie, tam gdzie rezerwat, bo dalej to tną co sił w silnikach pił motorowych.... Ale za jakieś kilka, może kilkanaście lat może się to zmienić na dobre... Kiedyś czytałem, że gmina Ujsoły chce na Muńcół zrobić kolejkę z Danielki... Dyskusje nie tyczyły się "czy" zrobić, tylko dokąd, jedni mówili o samym szczycie, a drudzy "tylko" o Szczytkówce...

Ammo napisał:

Problem w tym, że w pobliżu Suchej Góry jest tylko jeden znakowany szlak (hala Boracza - Rajcza)

Zgadza się. Przez Suchą Górę prowadzi ten jeden szlak, który jeszcze w dodatku omija hale szczytową szerokim łukiem... Poprowadzenie szlaków do tego miejsca problemem by nie było, ponieważ w okolice szczytu prowadzi wiele dróg i dróżek, które przez spory czas nie są lub nie były używane i prowadzą zarówno do Rajczy i do Rajczy Nickuliny, do Rajczy "Stacji" (czyli okolic dworca PKP), do Rajczy DOlnej, jak i do Złatnej (Zapolanka), a także do Milówki Zabawy (Górnej), do Doliny Prusowa... Akurat tam poprowadzenie szlakó byłoby łatwe też z punktu prawnego, gdyż spora część lasów jest państwowa, a dróżki czy drogi, o których mówiłem są zaliczane jako "użyteczność publiczna" (nie wiem czy fachowo tak sie to nazywa, ale chyba wiadomo o co chodzi), gdyż właściciele kawałków, które przecinają nie mogą ich nie udostępniać, ponieważ są jedynymi dojściami do innych kawałków czy terenów państwowych położonych wyżej...

Ammo napisał:

podobnie na Bendoszce Wlk. (przeł. pod Banią - Sól)

Też się zgodzę, to tylko ten jeden szlak. Z pewnością większa ilość szlaków prowadzi na Przegibek. Ale tu należałoby postawić pytanie, czy jakby z czasem rozpowszechniło się, że Będoszka jest o wiele lepszym punktem widokowym niż Przegibek, to czy ludzie nie woleliby podejść te 10 czy 15 minut pooglądać wspaniałe widoki... A jeśli chodzi o możliwość doprowadzenia nowych szlaków, to jest gorzej niż w wypadku Suchej Góry, ale też nie jest źle, ponieważ jest wspaniała trasa z polany na Małej Rycerzowej idąca właśnie na Będoszkę, trasa wiedzie nieco niżej niż szlak niebieski na Przegibek, ale jest o wiele przyjemniejsza (nie ma jednego długiego prostego odcinka pod górę, który jest nico nużący) a i dodatkowo potoczki są większe i lepiej umilają podróż. Problem w wypadku tej trasy jest jeden, mniej więcej w połowie przecina ona rezerwat Dziobaki, a ten fakt byłby sporym argumentem dla przyjaciół przyrody (w tym także i mnie), aby takiej trasy nie prowadzić. Można by za to poprowadzić odnogę szlaku niebieskiego na Będoszkę prosto wychodzącą...

A co do reklamy i utrzymania, to uważam, iż góry same siebie zareklamują swoim pięknem..., a człowiek może na tym tylko skorzystać jeśli w odpowiednim stopniu będzie dawkował komercję nie idąc na całość, gdyż zbyt duża porcja komercji w górach może zniszczyć główną zaletę takich "lokali" - przyrodę...

Można by się zastanowić czy w takich miejscach bardziej niż schronisko nie przydałaby się baza namiotowa, ale to już rzecz gustu... A jak wiadomo o gustach i guścikach się nie dyskutuje...
Ja osobiście mając na względzie dobro przyrody, wolałbym chyba bazę namiotową albo częściowe zniesienie zakazu rozkładania namiotów w Beskidach bez zgody nadleśniczego...

Pudelek napisał:

generalnie rozmowy o obiektach noclegowych to w dziale "Noclegi". tam można się zdrowo wyżalić

Wybacz, nie pomyślałem o tym... mi to bardziej pasowało do dyskusji o Beskidzie Żywieckim, gdyż ten temat może się także rozwinąć na dyskusję o reklamie i zagospodarowaniu turystycznym Beskidu Żywieckiego... Lub jeszcze na inną dyskusję o tymże Beskidzie. A może pójdzie on w jakimś innym kierunku, kto to wie?

chodziło mi o to, że po to powstał dział Noclegi żeby jednak tam się to wszystko skupiało. tak jest łatwiej, jeśli ktoś czegoś szuka. w razie czego to admin albo moderator i tak może to spokojnie przenieść Smile

Aha...

dobrze widzieć...
Ja sądziłem, że tak będzie lepiej... Nie chciałem narobić bałaganu na forum...
Jeśli admin uzna, że lepiej będzie w dziale noclegi, to będę wdzięczny jak ten temat przeniesie do tegoż działu...

Zaznaczyłem Rycerzową, choć gdybym miał trzy głosy to dodałbym Markowe i Przegibek...

Witam wszystkich bardzo serdecznie.Ja zaznaczyłem Wielką Raczę ze względu na położenie schroniska prawie na samym szczycie oraz bajeczne widoki.Obsługa też zmieniła się na plus.Tylko tak dalej!

Na Rycerzowej (pięknie położone) i Wlk. Raczy (jak się dochodzi żółtym od Rycerki to koncówka sprawia wrazenie, że schronisko jest na szczycie Świata Very Happy

). Miejsca mi się podobaja. Co do samych schronisk to wiele nie powiem, kożystam z niech ewentualnie żeby coś kupić więc mam ograniczona orientację i słabo znam "wieczorny klimat" bo już od dawna w okoliczych beskidzkich schr. nie nocowałem.
Generalnie większość schronisk w żywieckim mnie nie razi. Może po za H. Miziową, gdzie obok "hotelu" panuje jakiś bałagan, chaos.

ecowarrior napisał:

Zaznaczyłem Rycerzową, choć gdybym miał trzy głosy to dodałbym Markowe i Przegibek...

Markowe już nieaktualne, poczytaj co tam się teraz dzieje...

Pudelek napisał:

ecowarrior napisał:

Zaznaczyłem Rycerzową, choć gdybym miał trzy głosy to dodałbym Markowe i Przegibek...

Markowe już nieaktualne, poczytaj co tam się teraz dzieje...

Ja dając w ankiecie "stare schronisko na Markowych Szczawinach", specjalnie napisałem "stare", aby wiadomo było, że chodzi o sentyment... Także pod tym względem Ecowarrior się chyba nie pomylił...

cóz, schronisko było spoko, ale obsługa nie zawsze... jak tam spałem w 2005 to na korytarzu imprezę zrobili sobie robotnicy remontujący Perć. wiadomo - wódeczka, krzyki, śmichy... ludzie z pokoju sklinali, ale bali się wyjść i im coś powiedzieć. w końcu ja wyszedłem i okazało się, że pełna kultura - przeprosili, uciszyli się i tak dalej...
ale mnie wkurzyło, że choć hałas na pewno dotarł do gospodarzy, to żaden nie ruszył d... żeby coś zrobić. Neutral

Pudelek napisał:

cóz, schronisko było spoko, ale obsługa nie zawsze

Jak Pudelek powiedział o tym incydencie, to mi się przypomniał inny. Kiedyś byłem na Markowych i oglądałem widokówki, obok mnie było młode małżeństwo, też widokówki oglądało...
Na to kobieta zza "baru" do nas. Kupujecie coś? Bo my tutaj empiku nie prowadzimy!

Jakie chamstwo! Czy to ma być poszanowanie dla klienta, a tym bardziej turysty?
Chyba nie...

Rycerzowa rządzi, ale ja bym tam nie przechwalał bo sie popsuje Smile