Trzy dni w górach, połowa sierpnia |
turystykon
|
Witam!
Dzisiaj zastanawiałem się nad tym, gdzie spędzę swoje urodziny... Doszedłem do wniosku, iż najfajniej będzie tak jak do tej pory, czyli w górach... W nocy z 16 na 17 sierpnia chciałbym być na Diablaku... Moje wstępne plany są takie: 15 sierpień nad ranem wyjście z Rajczy tak, by zobaczyć wschód słońca na Suchej Górze, gdzie dojdę po części szlakiem niebieskim. Z Suchej Góry chciałbym pójść dalej na Halę Boraczą "Niżną" (szlak niebieski, tez po części), skąd doszedłbym czarnym szlakiem na Halę Redykalną (ok. 30 minut, może 45 minut), a dalej na Halę Rysiankę szlakiem żółtym (ok. 1 godz. 15 minut). Na Rysiance byłby dłuższy przystanek, więc sądzę że ruszałbym z niej ok. 10 rano. Z Rysianki na Halę Miziową poszedłbym szlakiem czerwonym (2 godziny 30 minut). Na Miziowej i Pilsku zrobiłbym baardzo długi przystanek, gdyż chciałbym połazić po szczycie, po okolicznych polanach, pooglądać widoki i popstrykać zdjęcia, więc ponownie "zameldowałbym" się na Miziowej tak mniej więcej koło 15. I tutaj pojawia się pierwsza moja wątpliwość. Mianowicie nie jestem pewien czy lepiej mi będzie pójść na Górową i tam przenocować, aby następnego dnia wstać na wschód słońca podziwiany z Pilska, czy pójść czerwonym na bazę namiotową Głuchaczki (ok 4 godzin z Pilska)... Jakbym poszedł na Głuchaczki, to nie wiem jak byłoby ze wschodem słońca... Wstyd się przyznać, ale byłoby to moje pierwsze przejście szlakiem czerwonym na odcinku z Pilska na Mędralową... Co Wy sądzicie o tych dwóch opcjach? A może macie jeszcze jakiś inny pomysł? 16 sierpień Zakładam, iż nocuję na Głuchaczkach, skąd idę czerwonym na Mędralową (ok. 1 godziny 30 minut)... Z Mędralowej kieruję się na Małą Babią Górę zielonym szlakiem, co zajmie mi ok. 4 godzin (licząc przystanki...). Mniej więcej o 13 jestem na Małej Babiej Górze... Na odcinku Mała Babia Góra - Diablak czasu już nie liczę, ponieważ robię tyle zdjęć, że wędrówka wydłuża mi się kilkakrotnie... Połaziłbym po okolicach Diablaka i na szczycie, tylko w samym śpiworze na karimacie, przespałbym się do samego rana. Tak, żeby móc podziwiać zarówno zachód słońca, jak i wschód słońca z Babiej Góry! Raz z takiej opcji skorzystałem, i nie narzekałem, nie był to środek sierpnia, a końcówka czerwca, ale co tam 17 sierpień Wg szlaków z Diablaka na Krowiarki idzie się 1 godz. 45 minut. Ja ze względu na zdjęcia będę szedł ok. 3 godzin... Zakładam, iż na Krowiarki dotrę ok. 10, może 11 godziny. Z Krowiarek na Kiczorkę szedłbym szlakiem czerwonym przez jakieś 2 godziny. Z Kiczorki poszedłbym na Halę Krupową, i to trwałoby jakąś godzinę... Na krupowej znowu zrobiłbym dłuższy przystanek. Z krupowej schodziłbym ok. 14 godziny. I tutaj pojawia mi się kolejna wątpliwość. Mianowicie zastanawiam się pomiędzy wyborem szlaku czerwonego do Bystrej, którym się idzie mniej więcej 3 godziny 30 minut, a szlakiem zielonym do Sidziny, gdzie szedłbym jakieś 2 godziny... Co radzicie? *** Oprócz tych wątpliwości mam jeszcze kilka innych: 1) Jaka jest inna możliwość dostania się do Żywca z Bystrej niżeli PKS do Makowa Podchalańskiego, a stamtąd busem do Żywca lub PKSem (ale chyba z przesiadką w Suchej)? Czy jeżdżą prywatne busy na tej linii? Wiem, że o 17:18 i 18:39 mam pociąg do Makowa... 2) Czy macie jakieś inne pomysły na taką wycieczkę? No i oczywiście czekam na jakieś rady, komentarze... p.s. Na ogół wędruję samotnie, ale jakby miał ktoś ochotę się przyłączyć, to chętnie podyskutuję o wycieczce (może być na PW, może być na forum, może być gg czy e-mail - forma dowolna) Pozdrawiam i z góry dziękuję! Radek |
||||||||||||||
|
Re: Trzy dni w górach, połowa sierpnia |
ammo
|
To proste jak drut. Będzie piękna bezchmurna pogoda pójdziesz z rana na Pilsko a jak się okaże, że wschód nie będzie rewelacyjny to proponuję abyś kontynuował marsz w kierunku Głuchaczek. Tam nie masz co liczyć na jakieś cudowne widoki jak np. z Pilska, ale sama trasa jest wyborna i powiewa dzikim klimatem że tak powiem
To zależy ile będziesz miał jeszcze sił. Mi osobiście bardzo podoba się szlak do Sidziny (po drodze wiata i bardzo ładna hala Krupowa, pozostała część wiedzie lasem) z kolei czerwony do Bystrej jest o wiele dłuższy (zielonym do Sidziny można już odjechać autobusem przy skansenie, podczas, gdy szlak idzie nadal drogą - spory skrót). Zdecydowana większość trasy to przecinanie grzbietowych kulmunacji takich jak Naroże czy Soska. Na trasie jest jedna, taka trochę większych rozmiarów polanka (okolice Drobnego Wierchu, w pobliżu odgałęzia się zielony do Osielca) ale jak na tak długi dystans to widoków za wiele niestety nie ma. Poza tym końcówkę szlaku trzeba pokonać drogą... Więc zdecydujesz prawdopodobnie na miejscu, bo ze schroniska dogodnych alternatyw zejścia nie brakuje.
Tak. Biorąc pod uwagę powrót, to najlepszym rozwiązaniem byłoby dla Ciebie zejście do wspomnianego Osielca na PKP szlakiem czerwono zielonym licząc od schroniska (dystans porównywalny jak do Bystrej). Z tegoż Osielca podjechać do Suchej pociągiem [link widoczny dla zalogowanych] a z Suchej również PKP do Żywca [link widoczny dla zalogowanych] Pewnie i w miarę wygodnie. |
||||||||||||||||||
|
turystykon
|
Dzięki Ammo za cenne rady. Na pewno wezmę je pod uwagę...
A co do pogody, to raczej źle być nie powinno, na ogół sierpień jest ładniejszy od lipca... Ale wiadomo, indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścieli... Dzięki jeszcze raz! |
||||||||||||||
|
maneska
|
hej Turystykon dajże znaćczy zrealizowałeś plany
pozdrowionka |
||||||||||||||
|
Trzy dni w górach, połowa sierpnia |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.