|
| Orawa | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Sob 20:55, 23 Lut 2008 |
|
|
|
|
|
Będąc na nartach w Korbielowie wyskoczyliśmy na 1 dzień na Orawę. Obok Spiszu to najbardziej interesujący mnie rejon Słowacji, a praktycznie kompletnie go nie znam.
Celem wycieczki był Zamek Orawski - przez Orawską Półgórę, Namestovo i Hrustin krętą drogą przez Orawską Magurę. Pogoda nie była zbyt sprzyjająca, co widać na zdjęciach, ale zamek przy pochmurnym niebie i śniegu ma swój urok. Potem ruszyliśmy drogą 59, i tu właściwie co wieś stawałem. Najpierw Horna Lehota - stał tam renesansowy kasztel, podobno najbardziej wysunięty na północ zabytek tego typu. Już w następnej wsi niespodzianka - rząd zaniedbanych, ale pięknych niewielkich obiektów gospodarczych, stojących przy wyjeździe i wyjeździe ze wsi! Takie komórki czy szopy można oglądać w skansenach, a tutaj było ich po kilkanaście z każdej strony!
Następnie była wieś Podbiel - rezerwat architektury, w którym znajduje się kilkadziesiąt drewnianych domów, stojących rzędem wzdłuż drogi. W ogóle prawie w każdej Orawskiej wsi jest dużo drewnianych chałup stojących przy drodze, znacznie więcej niż na wsiach polskich. Większość jest zaniedbanych, niektóre się rozpadają, ale część jest w bardzo dobrym stanie.
W Twardoszynie celem był XV-czny drewniany kościół (znalezienie go zajeło trochę czasu) i cmentarz z nagrobkami z XIX i początku XX wieku.
W drodze powrotnej w kierunku Namestova zatrzymałem się jeszcze na chwilę nad Jeziorem Orawskim - zamarznięte, ale lód już miejscami puszczał. No i ponownie Namestovo (miasto praktycznie bez zabytków, bo zostały zniszczone w 1945, a to co ocalało zatopiły wody Jeziora Orawskiego). W sympatycznej restauracji był moment na zupę cebulową, wyprażany syr i inne specjały - tylko piwa zabrakło, bo kierowca...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
| | |
ZBYSZEKJ
Dołączył: 03 Maj 2006 |
Posty: 130 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Sob 21:35, 23 Lut 2008 |
|
|
|
|
|
Następnym razem jak będziesz w tamtych okolicach to pokuś się w Podbielu skręć do Zuberca jest tam skansen Wsi Orawskiej, bardzo ciekawy. Jednym z panów na Orawskim Zamku był Piotr Komorowski o czym Słowacy rzadko mówią. Wracając mogliście podjechać do Orawic na termalne kąpielisko.
|
|
Gar
Dołączył: 19 Kwi 2006 |
Posty: 400 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Ruda Śląska |
|
|
Wysłany: Sob 22:12, 23 Lut 2008 |
|
|
|
|
|
Wybierz się ponownie latem nad Jezioro Orawskie i zafunduj sobie rejs na Slanicką Wyspę, gdzie stoi barokowy kościół (z niewielką wystawą)pozostały po zatopionej wsi Slanica. W jednej z kaplic stare zdjęcia i trochę info o zatopionych wsiach. Przyjemne miejsce tylko mało czasu na zobaczenie wyspy, bo statek odpływa po mniej więcej 20 minutach.
|
|
|
| | |
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Sob 22:45, 23 Lut 2008 |
|
|
|
|
|
Następnym razem jak będziesz w tamtych okolicach to pokuś się w Podbielu skręć do Zuberca jest tam skansen Wsi Orawskiej, bardzo ciekawy. |
wiem, wiem, ale wszystko w jeden dzień nie da się zobaczyć poza tym był poniedziałek (zamknięte) i pogoda taka, że jednak zbyt długie włóczenie się na powietrzu nie było super przyjemne. a jeśli chodzi o kąpielisko to 1) nie mieliśmy strojów , 2) było już około 14, a ponieważ mi wracanie idzie wolno (zdjęcia, postoje!) to czasu było mało, tym bardziej, że w Korbielowie czekało grzane piwo
Wybierz się ponownie latem nad Jezioro Orawskie i zafunduj sobie rejs na Slanicką Wyspę, gdzie stoi barokowy kościół (z niewielką wystawą)pozostały po zatopionej wsi Slanica. W jednej z kaplic stare zdjęcia i trochę info o zatopionych wsiach. Przyjemne miejsce tylko mało czasu na zobaczenie wyspy, bo statek odpływa po mniej więcej 20 minutach. |
Wyspę Slanicką widziałem w zarysie z tego miejsca, gdzie fotografowałem i na pewno jest to warte miejsce do zwiedzenia. a czy ten stateczek jak odpływa to trzeba nim płynąć, czy można następnym? po na 20 minut fatygować się nie będę, nie znoszę pośpiechu!
Ogólnie należy powiedzieć, że Orawa sama w sobie jest jednym wielkim skansenem... |
dokładnie - właściwie w każdej wiosce można się zatrzymać i zawsze coś ciekawego się trafi!
|
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Sob 22:47, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
ZBYSZEKJ
Dołączył: 03 Maj 2006 |
Posty: 130 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Nie 2:41, 02 Mar 2008 |
|
|
|
|
|
Kerajowi ciut pomyliły się odległości ale to drobiazg
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
| |