GDZIE W ŻYWIECKI Z KRAKOWA??? |
Lucius
|
Hej! Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak najtaniej albo przynajmniej w miarę tanio i szybko dostać się w żywiecki z Krakowa, gdzie warto chodzić, tzn którymi szlakami - chciałbym przedewszystkim wejść na Babią Górę - dysponując 3 dniami, gdzie spać, może jakieś godne polecenia chatki studenckie i w ogóle...
|
||||||||||||||
|
keraj
Administrator
|
Z Krakowa do Zawoji jedzie Merc-Bus bardzo czesto i szybko... A w Zywiecki to PKS Zywiec tez czeste kursy, poza tym mozesz sie ze mna czasem zabrac, bo tez czesto kursuje na tej trasie
|
||||||||||||||
|
keraj
Administrator
|
Tu masz rozklad
I czesc [link widoczny dla zalogowanych] II czesc [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
ammo
|
W 3 dni to akurat można przejść z Krowiarek na Babią później Cyl i granicą na Mędralową, przejście gran. Korbielów Glinne > Pilsko, dalej na Rysiankę i koniec w Rajczy lub Węgierskiej Górce. 3 dni marszu, praktycznie brak cywilizacji (tylko zejście do Glinnego) jednym słowem najpięknieszy etap w B. Żywieckim najwyższymi grzbietami, polecany zwłaszcza dla tych co nie mają zbyt wielu okazji na tego typu wypady. Rewelacja po prostu.
Co do noclegu - z gruntu proponowany namiot a już na pewno śpiwór - przynajmniej na pierwszą noc (szałas na Mędralowej jest zawsze otwarty, nie koniecznie wolny), w drugą możesz przespać się na hali Mizowej lub Rysiance w PTTKu. Na całej trasie jedna baza na Głuchaczkach i druga na hali Górowej, z tym, że by dotrzeć do tej drugiej od hali Miziowej należy odbić na zielony szlak prowadzący do Sopotni (20min.)... |
||||||||||||||
|
Lucius
|
dziękówka keraj
|
||||||||||||||
|
Lucius
|
wielkie dzięki ammo ale tak dla uściślenia to planuje ten wypad koło połowy listopada, namiot raczej zdecydowanie odpada, więc co byś poradził??? biorąc pod uwagę że dysponuje się ok 8-10 godz na dzień, kiedy nie jest ciemno, no i warunki pogodowe które będą wtedy panowały???
|
||||||||||||||
|
ammo
|
To wszystko zależy od tego jaką metodę nocowania zastosujesz.
Namiot odpada, więc do wyboru masz: - noclegi w dolinie, czyli kwatery, pensjonaty, hotele, schroniska...; - noclegi w górach w schoniskach PTTK, chatkach i innych schroniskach. Druga opcja jest o tyle wygodniejsza, że posiadasz przewagę w kwestii zwiedzania - nie musisz schodzić na noc w dół co oznacza, iż zyskasz na czasie i siłach, siłą rzeczy więcej przejdziesz i zobaczysz. Możesz obrać sobie metodę (sugerując się przy tym aktualnym stanem własnych możliowści, znajomości terenu, pogody etc) taką, że startujesz z miejscowości do której zarówno masz w miarę dogodny dojazd a która zarazem oferuje bogactwo krajoznawcze terenu i ciekawe trasy na które natychmiastowo można wyruszyć. Dystans pomiędzy startem a pierwszym noclegiem dostosujesz oczywiście wedle własnych upodobań i koncepcji. Podobnie w dzień drugi, czyli relacja schronisko - schronisko. W ostatni dzień ostatni etap trasy postaraj się dobrać w taki sposób, by tak jak na prologu wyprawy - dogodnie móc powrócić. W Beskidzie Żywieckim powyższy sposób nocowania sprawdza się znakomicie. Samych schornisk PTTK na obszarze choćby Pasma Wielkiej Raczy oraz Pilska jest naprawdę sporo. Nie to co np. w B. Małym, nie ubliżając - ma to też swe zalety. Opcja z nocowaniem w miejscowościach zdaje egzamin i okazuje się być praktyczna\optymalna w sytuacji, gdy bardziej stawiasz na wypoczynek mało lub przeciętnie aktywny, kiedy wędrówki górskie nie stanowią priorytetu. Osobiście nie przepadam za taką formą noclegu. Każdego dnia trzeba schodzić do punktu wyjścia co czasami jest irytujące. I teraz co jest w tym wszystkim najgorsze: żadna miejscowość nie jest na tyle rozległa i typowo górska (rozwinięta turystycznie) by wypełnić czas atrakcjami przyjezdnemu, nawet w okresie 3 dni. Innymi słowy nie ma szans, abyś pozostał w jednym miejscu przez więcej niż 2 dni co oznacza przemieszenie się w inny kąt > kłopot > w konsekwencji strata czasu i pieniędzy. Można oczywiście dojeżdżać czy to PKSem czy PKP, ale ja w tym większego sensu nie widzę. Jak jedzie się celowo w góry by po nich konkretnie pochodzić to lepiej być w nich bez ustanku i do ostatnich chwil, tak myślę Także decyzja należy do Ciebie, siądź nad mapą, podedukuj, pouwzględniaj wszystkie wady i zalety różnych wariantów poczynając od dojazdu poprzez nocleg, a kończąc na atrakcyjności danego terenu. Zagospodarowanie trzech dni w górach to nie taka prosta sprawa nawet dla wybitnych rutyniarzy. Jak będziesz miał już jakieś jaśniejsze wytyczne to daj znać, a forum napewno skomentuje i ewentualnie doradzi |
||||||||||||||
|
GDZIE W ŻYWIECKI Z KRAKOWA??? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.