Dyzma
|
A tak reasumując. Podział województw po 1999r jest iście nie trafiony.
Np. powstało woj podlaskie, a Międzyrzec Podlaski i Biała Podlaska weszły w skład województwa lubelskiego. Podobnie jest z Wysokim Mazowieckim weszło w skład województwa podlaskiego i Tomaszowem Mazowieckim, który wszedł w skład województwa łódzkiego. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Dyzma dnia Wto 9:46, 08 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
oczywiście, że jest nietrafiony. Potworki administracyjne są praktycznie w każdym województwie. Nie mniej wolę ten podział od 49 słabych, malutkich województw
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Problem w zasadzie nie leży w granicach tylko nazwach województw. Bo teraz w granicach jakiegoś woj. jest kilka krain a nazwa wybrana jednego z nich i od razy naciągnięta na pozostałe. I zgrzyta.
Gdyby woj. miały nazwy choćby od miast wojewódzkich pewnie byłoby po sprawie. Albo nazwy typu 1, 2, 3 i.t.d. Bo któż by się czepiał, że mieszka w województwie 5, albo Katowickim? To jest podział adm., ma na celu organizację struktur władzy a nie wyodrębnienie jakichś tam górali, ślązaków, kaszubów. Tylko nazewnictwo województw tworzy ten nie potrzebny zamęt. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
w granicach również, bo czemu np. Elbląg leży w województwie warmińsko-mazurskim? Częstochowa z aglomeracją katowicką także nie ma nic wspólnego... przykłady można mnożyć, że nie zawsze łączono z rozsądkiem. A nazwy, to właściwie jeden wielki ból głowy i później ludziom się np. wydaje, że Małopolska to tylko jest ta w województwie z Krakowem
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Gdyby Elbląg leżał w woj. "D" a Częstochowa "B" to jak by miały te miasta miały być identyfikowane z innym regionem niż ten do którego faktycznie geograficznie czy kulturowo należą? Nie było by przecież w nazwie woj. żadnej sugestii ani przekłamania.
Żywiec i Częstochowa były by w woj. "B" i nikt by o ludziach z tych miast nie mówił, że są ze śląska, tak jak potocznie się teraz mówi. I po krzyku . To tak na marginesie mówię bo mnie to zasadniczo zwisa. Akurat potrafię odróżnić podział adm i po co on jest od krain typu śląsk, pomorze, polesie i.t.d. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Wto 17:38, 08 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
ale chodzi o to, że taki Elbląg i taka Częstochowa nie jest związana również gospodarczo ze swoimi metropoliami - a to więzi gospodarcze były przeważnie argumentem za takim, a nie innym przeprowadzeniem granic.
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
No ale wyobraź sobie powstanie woj, n.p. Beskidzkiego (tak go nazwijmy) ze stolicą w N.Sączu. I ja albo ktoś z Ustrzyk chciałby załatwić sprawę w urzędzie woj. to musielibyśmy się tułać pociągami albo PKSami pół dnia. A teraz siadam w pociąg, 2hz hakiem na planowane opóźnienia i jestem na miejscu.
Albo niech cała Polska na Bałtykiem będzie jednym woj. ze stolicą w Gdańsku albo Szczecinie to ludzie mieli by pozamiatane by sie dostać sprawnie do UW. I w taki sposób rozumiem podział adm dla przeciętnego człowieka-ma mieć w miarę łatwy dostęp do głównych instytucji. Z resztą może by ktoś tu zaproponował jakiś inny podział, dla przykładu. Bo że ten jest dziwny to ciągle się mówi ale co w zamian? |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
ten podział jest rozsądny, ale granice województw nie zawsze - po pewnych korektach (oczywiście dla zainteresowanych rejonów) byłby całkiem do przyjęcia. Choć ja osobiście zlikwidowałbym np. województwo opolskie i ewentualnie kilka innych mniejszych - niewiele administracja wojewódzka tam robi, a kosztuje swoje
|
||||||||||||||
|
dmirstek
|
Opolskiego przecież nie było w planach, podobnie jak Zachodniopomorskiego. Się wykłócili, to mają...
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
Zachodniopomorskie było (przecież całego morza by w jedno nie wciśli), nie było w planach Opolskiego, Świętokrzyskiego, Lubuskiego i Kujawsko-Pomorskiego - pierwotnie miało być 12 a nie 16
|
||||||||||||||
|
Dyzma
|
dmirstek postulowano o utworzeenie woj. środkowopomorskiego jednak idea upadła. Moim zdaniem zbędne jest woj. opolskie (czyli śląsk opolski), włączyłbym je do woj. śląskiego jak zrobiono ze śląskiem cieszyńskim. Co do kujawsko-pomorskiego to moim zdaniem trafny podział jak i administracyjnie i historycznie. Kujawy jako kraina historycznie istniała juz w średniowieczu, człon "pomorskie" uważam, że dodano z racji części ziemi, które w okresie II Rzeczypostplotej nalezały do województwa pomorskiego. Mi osobiscie ten podział administracyjny nie przeszkadza jednak niektóre miejscowosci wbrew rozsadkowi tj. nazwie wciśnięto w granice województwa sąsiedniego. Zresztą długo by o tym gadać, najważniejsze jest to, aby ludzie mieli świadomość gdzie mieszkają i to jest najważniejsze. Ale z racji zainteresowania ciężko nie reagować na ludzka niewiedzę. Pochodzę z regionu Polski, który nalezał do 1999r do woj. toruńskiego na styku z woj. olsztyńskim po podziale jest to teraz woj. warmińsko-mazurskie. No i teraz zaczyna się szopka, bo ludziska teraz twierdzą, że mieszkają na Warmii, bo jak wiadomo mazury to Wielkie Jeziora. Co za siłacz przeniósłby Warmię znad Pasłęki nad Drwęcę ?
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
opolskie miało być rozczłonkowane - część do śląskiego a część do dolnośląskiego - bo co ma wspólnego np. Brzeg z Górnym Śląskiem? ani kulturalnie, ani historycznie, ani gospodarczo. Ale wyszło jak wyszło
tyle że krain historycznych, które można by uwzględniać przy podziale jest sporo, więc nie podzielam argumentów, że skoro coś było w przeszłości, to teraz też. Tak jak wspomniałem - idealny były podział na 12 dużych województw. A tworzenie "wyrwanych" z innych dla lokalnych ambicji mniejszych pożytku za bardzo nie przyniosło bo spowodowało tylko kolejne pretensje... |
|||||||||||||||||
|
andre
|
a było o leniach przy grilu w Brennej, identyfikującymi się tablicami rejestracyjnymi z okolic SK
a tak na marginesie, piszacy o tym zapewne nie wie, że ratunkiem dla tych z okolic SK wcale nie muszą być wody Brennej. Na terenie GOP-u jest wiele urokliwych, zielonych i dzikich miejsc, gdzie można posiedzieć nad wodą (czystą zresztą). Ale, żeby to wiedzieć trzeba trochę dalej patrzeć niż koniec własnego zadufanego nosa. PS. W Brennej byłem około 5 razy w życiu i zawsze bez grila. |
||||||||||||||
|
Dyzma
|
Zgadza sie Pudelku krain historycznych, które można by uwzględniać przy podziale jest sporo jednak nadal obstaję przy tym, że województwo kujawsko-pomorskie to trafiony podział. Na kujawsko-pomorskie jako województwo nie należy patrzeć tylko przez pryzmat krainy historycznej. To region bogaty także kurturalnie, gospodarczo tj. taniec narodowy Kujawiak, pięknie, artystycznie zdobione wyroby fajansowe słynne "Włocławki", no i słynne browary bygoskie produkujące słynne piwo Kujawiak, niestety już nie istniejące przejęte, przez kooperacje Heineken wszedł w skład Grupy Żywiec, piwko przednie miałem okazje popróbować .
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Dyzma dnia Śro 13:12, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Przemek
|
Kolega coś niedokładnie wątek czytał, pisałem wyraźnie, że 20 lat mieszkałem w Katowicach i znam wszystkie urokliwe i zielone miejsca w okolicy. |
||||||||||||||||
|
DLACZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????niech mi ktos wyjasni! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.