DLACZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????niech mi ktos wyjasni!

Wysłany: Pią 0:48, 25 Mar 2011

nie no, człowiekowi z Jaworzna bym nie powiedział, że to Zagłębie, to nieco dalej, choć samo Zagłębie to też Małopolska, o czym zresztą również wiele osób nie wie.

Ale to są już niuanse, w których czasem ludzie z tego samego województwa się gubią, czasem nawet z samych miast. Pamiętam mieszkańców Sosnowca, protestujących, że nie mieszkają w Małopolsce, tylko w Zagłębiu Wink

, a także koleżankę z BB, która nie wiedziała czy mieszka w Bielsku czy w Białej (po opisie jak idzie na PKP ustaliliśmy że w Białej), nie wiedziała zresztą nawet tego że pół miasta to Śląsk a pół Małopolska ("przecież to Podbeskidzie")... tak więc trudno wymagać od ludzi z innych rejonów kraju (choć można wymagać od tych, którzy twierdzą, że są wykształceni i obeznani w temacie), jeśli czasem miejscowi mają taką właśnie wiedzę...

Wysłany: Pią 12:29, 25 Mar 2011

Pudelek, widzę że się znasz na tym i w temacie jesteś- mógłbyś opisać granice (albo jaką mapkę poglądową wstawić) gdzie jest ten Śląsk, jakie tereny, miasta wchodzą w jego obszar? Głównie chodzi o te sporne tereny graniczne regionu.
Wiesz, najlepiej w obrazowy sposób by człowiek popatrzył/przeczytał i wyraźnie widział co do czego należy.

Ciągle się o tym gada ale konkret w tej sprawie nigdy nie padł.

Wysłany: Pią 12:51, 25 Mar 2011

kliknij w mapę w linku

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pią 13:32, 25 Mar 2011

Dzięki

Właśnie o coś w tym stylu mi chodziło.

Mam nadzieje, że twórcy mapy (Łowcy felerów) mają odpowiednie przygotowanie, wiedzę i można mapę traktować wiarygodnie.

Wysłany: Pią 13:42, 25 Mar 2011

Pewno jak się Pudelek zjawi to ją zweryfikuje, ale dla mnie jest ona OK, tyle że moja wiedza na ten temat jest na poziomie przeciętnym lub trochę wyżej.

W tobie bliskim rejonie jak pamiętam granica ta leci przez Klimczok, Malinowską skałę, Baranią, nie wiem jak jest dzielony Szczyrk i czy jest dzielony, chyba, że granica leci przez salmopol.
Zjawi się guru od podziałów to napisze.

Wysłany: Pią 18:18, 25 Mar 2011

guru od podziałów rzecze:
to teoretycznie mapa Górnego Śląska, ale... wschodnia granica jest ok, natomiast błędy są na południu, a kontrowersje na zachodzie. To są jednak niuanse nie z beskidzkiego rejonu, dlatego nie będę ich tutaj rozwijał.

jak pisałem, w temacie nas interesującym jest ona w porządku Smile

odnośnie Szczyrku granica jest faktycznie na Salmopolu. Miałem gdzieś starą mapę austriacką z naniesionym podziałem między Śląskiem austriackim a Galicją, ale gdzieś mi wcięło.

Natomiast jeśli kogoś interesują same miasta, to tutaj jest mapa woj. śląskiego z naniesionym podziałem (choć też niepozbawionym błędów, pisze to na dole):
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pon 1:12, 28 Mar 2011

Pudelek napisał:

a także koleżankę z BB, która nie wiedziała czy mieszka w Bielsku czy w Białej (po opisie jak idzie na PKP ustaliliśmy że w Białej), nie wiedziała zresztą nawet tego że pół miasta to Śląsk a pół Małopolska ("przecież to Podbeskidzie")...

Bo widzisz, u nas to trochę inaczej wygląda. My z Białej nie żremy się z tymi z Bielska jak, nie przymierzając Katowice z Sosnowcem. Bielsko Biała to jedno spójne miasto, a gdzie kiedyś była granica, to nas kupa obchodzi.

Wysłany: Pon 14:25, 28 Mar 2011

Przemek napisał:

Bielsko Biała to jedno spójne miasto, a gdzie kiedyś była granica, to nas kupa obchodzi.

Nie wiedzieć w jakiej krainie się żyje to faktycznie kupa

Wysłany: Czw 0:51, 31 Mar 2011

Pudelek napisał:

Przemek napisał:

Bielsko Biała to jedno spójne miasto, a gdzie kiedyś była granica, to nas kupa obchodzi.

Nie wiedzieć w jakiej krainie się żyje to faktycznie kupa

Ależ my wiemy, to jest Podbeskidzie. A teraz Pudelek jako purysta historyczny mnie zeżre

Teraz jesteśmy Hanysy w Kierpcach. Smile

Dołączył: 05 Mar 2011

Pudelek napisał:

Bo jak nazwać hasło mojej znajomej z Chrzanowa (miejscowość tuż za granicą woj. śląskiego), że Jaworzno (leżące kilkanaście kilometrów dalej) to przecież Śląsk? i jedno i drugie to Małopolska pełną gębą, ale świadomość tego ginie za najbliższym zakrętem drogi

Jaworzno to oczywiście Galicja. Sąsiaujący z Jaworznem Sosnowiec to Zagębie. A drugi sąsiad - Mysłowice to Śląsk. Świadomość przynależności historycznej najbardziej ukształowały zabory. Granice były szczelne, inna polityka zaborców, więc ludzie zaczęli się od siebie różnić (gwara, zwyczaje, stroje). Miłośnikom granic i podziałów polecam odwiedzić "trójkąt trzech cesarzy" gdzie stykały się granice zaborów.

Moja mama ma głębokie poczucie przynależności do Krakowa, jako rodowita Jaworznianka od pokoleń. Jednak napływ ogromnej ilości ludzi do pracy w kopalniach i przemyśle w latach 60-70 sprawił, że większość mieszkańców obecnego Jaworzna uważa to miasto za Śląsk, bo jest blisko Katowic i w woj. Śląskim. Jeżeli wziąć pod uwagę czynniki takie jak:podział administracyjny, komunikacja, miejsca pracy, to Jaworzno jest związne mocno ze Śląskiem, a krakowskie to mamy tylko stroje na Boże Ciało.

sprocket73 napisał:

Świadomość przynależności historycznej najbardziej ukształowały zabory.

Mysłowice nigdy nie były pod żadnym zaborem

Granice były szczelne, inna polityka zaborców, więc ludzie zaczęli się od siebie różnić (gwara, zwyczaje, stroje).

no bez przesady. O ile to mogło wpływać na róznice między Sosnowcem a Jaworznem, to już nie między ziemiami śląskimi a tamtymi pozostałymi - Śląsk był poza granicami Polski od późnego średniowiecza i w tym należy dopatrywać się odrębności kulturalnej, a nie okresu zaborów. Śląsk Cieszyński i Galicja leżały w okresie zaborów w jednym państwie, nie były oddzielone granicą państwową - a różnice kulturalne też są widoczne gołym okiem (wśród autochtonów, bo przyjezdni je rozmywają) - właśnie też z powodu wielowiekowej nieobecności Śląska w granicach Polski. Zresztą granice w XIX wieku były o wiele mniej szczelne i o wiele bardziej ludzkie niż np. za czasów PRL-u - przepływ ludzi odbywał się bez problemów

Miłośnikom granic i podziałów polecam odwiedzić "trójkąt trzech cesarzy" gdzie stykały się granice zaborów.

trzech państw zaborczych - jak pisałem, Śląsk pod żadnym zaborem nie był

że większość mieszkańców obecnego Jaworzna uważa to miasto za Śląsk, bo jest blisko Katowic i w woj. Śląskim.

to musiałem mieć pecha, bo w zyciu nie spotkałem mieszkańca Jaworzna, który uważał, że mieszka na Śląsku Very Happy

tak mawiają niedouczeni dziennikarze z redakcji centralnych (i koleżanka z Chrzanowa) Wink

Dołączył: 05 Mar 2011

Pudelek napisał:

Mysłowice nigdy nie były pod żadnym zaborem

No popatrz. Jakby trochę pomyśleć, to masz rację Smile

Jednak jakaś niewłaściwa propaganda tak mnie zmyliła, że od zawsze wydawało mi się oczywistścią, że były, ot choćby taki tekścik:

"TRÓJKĄT TRZECH CESARZY
U zbiegu Przemszy, Czarnej Przemszy i Białej Przemszy znajduje się rozmyty przez naturę kopiec, będący granicą między Mysłowicami (zabór pruski) Jaworznem (zabór austriacki) i Sosnowcem (zabór rosyjski)."

albo różne mapki poglądowe przedstaiające obecny kształt Polski i wymalowane kolorkami zabory.

Może to jest tak, że jakby zawsze podkreślać, że Mysłowice nie były, pod zaborem, to ktoś mógłby to interpretować tak, że to Mysłowice (Śląsk) coś Polsce zabrały w okresie zaborów Wink

"TRÓJKĄT TRZECH CESARZY
U zbiegu Przemszy, Czarnej Przemszy i Białej Przemszy znajduje się rozmyty przez naturę kopiec, będący granicą między Mysłowicami (zabór pruski) Jaworznem (zabór austriacki) i Sosnowcem (zabór rosyjski)."

typowy błąd, który zresztą znajduje się też na tablicy w tamtym miejscu. Jednak błędy nie czynią faktów, tym bardziej, że zweryfikować to można otwierając pierwszy, lepszy podręcznik do historii ze szkoły. To taka sama "prawda historyczna", jak to, że Żywiec leży na Śląsku Wink

albo różne mapki poglądowe przedstaiające obecny kształt Polski i wymalowane kolorkami zabory.

nie znam mapki, na której Śląsk byłby zaznaczony jako zabór. Podejrzewam, że raczej chodzi o mapki, na której na tle dzisiejszych granic zaznaczono granice sprzed 1918, czyli granice państw zaborczych. To jednak nie to samo.

Ale przy współczesnych skrótach myślowych to mozna się wszystko dowiedzieć z prasy i internetu

No w sumie to jest rok 1327 i Śląsk mówi do widzenia Polsce i kłania się w sumie Czechom. W sumie, bo nie pamiętam czy już wtedy Czechy nie były przypadkiem lennem cesarskim. Czyli przez większość czasu, z całej ponad 1000 letniej historii Polski, Śląsk leżał poza jej granicami. Prosty rachunek... Faktycznie dziwny ten "zabór" Śląska.