WojtekB
|
To w takim razie życzę powodzenia... . "Nawiedzona ekologia" też nie jest dobrym zjawiskiem.
Pozdrawiam Wojtek B. |
||||||||||||||
|
Alcio
|
Dziękuję.
Pozdrawiam. Alcio P. |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Alcio, nie bierz tak bardzo do siebie tego "nawiedzenia ekologicznego". Tylko mówię, że stawianie orła bielika na równi z człowiekiem jest mocno przesadzone.
Pozdrawiam Wojtek B. |
||||||||||||||
|
jagodzina
|
A kto powiedział, że Alcio go stawia na równi? |
||||||||||||||||
|
WojtekB
|
Nie no rzeczywiście on go postawił wyżej...
|
||||||||||||||
|
Bazyliszek76
|
Wylewanie rzek to zjawisko całkowicie naturalne a człowiek chce sobie podporządkować przyrode i betonuje,tamuje,zabudowywuje wszystko.A tak naprawde to my jesteśmy zależni od przyrody i musimy sie z tym pogodzic.
|
||||||||||||||
|
WojtekB
|
ale taka naturalna regulacja koryta może jeszcze potrwać kilka ładnych lat. W tym czasie możemy się narazić na spore straty. Dlatego czas na poprawę dziurawych gdzieniegdzie wałów tak by to nie człowiek był zagrożony
|
||||||||||||||
|
Alcio
|
Oczywiście masz 100 % racji Wojtusiu.
Człowiek jest najważniejszą istotą na świecie, cała przyrodę należy jemu podporządkować. Precz z orłami bielikami i nieuregulowanymi potokami. Precz z powodziami raz na zawsze! Niech żyje beton! Pozdrawiam Alcio P. |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Nie mówię że człowiekowi należy podporządkować przyrodę w 100 %, ale kurczę nie róbmy odjazdów, że człowiek ma być zalewany bo tu mieszka ten przysłowiowy orzeł bielik
Alcio mam pytanie... . Czy przeżyłeś kiedyś powódź ?? Mój wujek przeżył. Natomiast jego sąsiadka nie. Dalej uważasz że warto ryzykować ludzkie życie ? Pozdrawiam Wojtek B. |
||||||||||||||
|
Alcio
|
> Czy przeżyłeś kiedyś powódź ?? Mój wujek przeżył. Natomiast jego
> sąsiadka nie. Podobnie jak sąsiadka twojego wujka nie przeżyłem powodzi, bo nie mieszkałem w okolicy wylewającej rzeki. Mimo, że twoja racja i tak zawsze będzie twojsza, uważam, że to człowiek jest sobie sam winien. Otóż zabudowując naturalne tereny powodziowe sam sobie sprawił taką niespodziankę. Nie wiem, czy byłeś kiedyś w miejscowości Krasnystaw, tam płynie rzeka Wieprz. Co roku w kwietniu, zawsze w tym samym miejscu wylewa. I to jak! I nikt nie robi z tego problemu. Nikt też nie buduje tam chałup! To my, ludzie jesteśmy częścią przyrody. I to my musimy poznać jej prawa, kaprysy i się DOSTOSOWAĆ. Bezmyślna eksploatacja rzek, czyli wybieranie żwiru, budowanie tam, zapór, zbiorników, pseudo-regulowanie, zabudowa nad brzegami tak naprawdę wychodzi człowiekowi na gorsze. A jeśli chodzi o powodzie w stylu z roku 1997 - choćbyś nie wiem jak się gimnastykował, to i tak sobie z nimi nie poradzisz. Ale, tak jak napisałem, twoja racja i tak zawsze będzie twojsza, ale i tak moim zdaniem nie masz racji - regulowanie i tym podobne ingerencje nie są przyrodzie potrzebne. I tylko dzięki bezmyslności człowieka Orzeł Bielik jest taką rzadkością. Pozdrawiam Alcio P. |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Uregulowane rzeki są zdecydowanie bardziej niebezpieczne i mniej przewidywalne. |
||||||||||||||||
|
ewa
|
Nie jestem za regulacją potokow. Jezeli już to niech ta regulacja bedzie z głowa. Dla przykladu pokażę wam zdjecia potoku Słonka płynacego przed moim domem. Kiedyś potok ten był regulowany tylko w górnym biegu, koryto było wykonane "schodowo". Dwa lata temu uregulowano resztę koryta budując nie wiem po co progi o wysokości ok 30cm. Kiedyś rzeczulka byla w miarę czysta obecnie zbierajace się na progaćh śmieci odstraszają nie tylko wygladem ale i zapachem.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img] [img][link widoczny dla zalogowanych][/img] [img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][link widoczny dla zalogowanych] [/img] [img][link widoczny dla zalogowanych][/img] opis zdjęć: 1.potok przed regulacją 2. progi na nowym korycie 3. nowe koryto po 2 latach - w głębi widoczne stare koryto bez progów 4 i 5 koryto rzeki 2 lata po regulacji |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
W jednym Alcio masz rację --> to człowiek sam sobie ten los zgotował. No ale cóż teraz jest za późno i trzeba się zastanowić tak, ażeby w miarę zabezpieczyć (poprawić wały), ale by nie ucierpiała na tym przyroda. Jest to zadanie trudne, ale powtarzam: Człowiek nie może czuć się zagrożony we własnym środowisku. A jeśli jest to na tyle krytyczna sytuacja to może należałoby pomyśleć o przesiedleniu tych ludzi ?
Pozdrawiam Wojtek B. |
||||||||||||||
|
Alcio
|
Ale przyznasz sam, że to zupełnie inny, aczkolwiek napewno równie kontrowersyjny temat?
|
||||||||||||||
|
Nieuregulowane potoki i rzeki w Beskidzie Sądeckim |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.