|
| Krynica czy Piwniczna ??? | |
|
|
|
| | |
Bernie
Dołączył: 23 Kwi 2008 |
Posty: 339 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnawa |
|
|
Wysłany: Nie 18:27, 01 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Ja bym polecał Piwniczną, bardziej mi odpowiada jej małomiasteczkowy klimat, niż skomercjalizowana Krynica. No i bardzo mi się podoba położenie Piwnicznej w dolinie Popradu. Jeśli chodzi o szlaki to mógł byś pójść na Łabowską, Eliaszówkę, Niemcową, Radziejową. Zjeść można w Restauracji pod Góralem – podobno dobre jedzenie, jest też dobra i niedroga restauracyjka zaraz przy żółtym szlaku na Niemcową. Fajny klimat i smaczne jedzenie jest w zajeździe w Rytrze.
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Nie 19:10, 01 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
to fakt, w Rytrze jest ciekawie. klimat rodem z PRLu (wystrój w sensie), ale w miarę czysto, jedzenie smaczne i niedrogie, podobnie z piwem!
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
|
Wysłany: Nie 22:35, 01 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Też bym polecał Piwniczną. Krynica staje się powoli takim luksusowym kurortem, przez co coraz mniej mi się tam podoba. Natomiast Piwniczna jest bardziej kameralna, no i większe możliwości ciekawych wycieczek.
|
|
Agatka
Dołączył: 05 Paź 2007 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź |
|
|
Wysłany: Nie 22:57, 01 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
to ja teraz mowie:
polecam zdecydowanie Krynicę. albo po środku - Muszynę.
ale co do pytania. Piwniczna to zabita dechami dziura. no sorry... a w Krynicy masz duży wybór kwater, gastronomii i, co ważne! Krynica jest bardzo dobrze skomunikowana i z Sączem, i ze Szczawnikiem, Złockim, Muszyną itd. masz tam przy okazji muzeum nikifora i pare innych ciekawych rzeczy.
polecam Krynicę.
|
|
Bernie
Dołączył: 23 Kwi 2008 |
Posty: 339 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnawa |
|
|
Wysłany: Pon 11:26, 02 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Połączenie z Piwniczną jest bardzo dobre. Jest kilkanaście kursów pks z Sącza na Kosarzyska. Kilka razy dziennie jeżdżą też pociągi, 25 minut i jesteś w Sączu.
|
Ostatnio zmieniony przez Bernie dnia Pon 11:29, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
tommek79
Dołączył: 19 Lip 2008 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:01, 03 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Jak widzę zdania są podzielone. Ja jednak co raz bardziej skłaniam się w stronę Piwnicznej ze względu na lokalizację (blisko do Szczawnicy i Krościenka nad Dunajcem, a stąd zdaje się można uderzyć w Pieniny). A właśnie - jak wygląda sytuacja z połączeniami Piwniczna - Szczawnica ewentualnie Piwniczna - Krościenko? Domyślam się, że bezpośrednich połączeń typu bus lub PKS nie ma i trzeba kombinować z przesiadkami w Starym bądź Nowym Sączu. Może ktoś napisać coś więcej na ten temat?
|
|
|
| | |
Bernie
Dołączył: 23 Kwi 2008 |
Posty: 339 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnawa |
|
|
Wysłany: Wto 12:11, 03 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Bezpośrednich połączeń to chyba faktycznie nie ma, no chyba że z buta przez Obidzę. Ale nie powinno być problemu z dotarciem do Szczawnicy/Krościenka. Musisz podjechać do Starego Sącza i tam łapać bezpośredni autobus z Nowego do Szczawnicy. Możesz też pojechać autobusem na Szczawę ale wtedy masz przesiadkę w Zabrzeżu.
|
|
|
| | |
IMBIR
Dołączył: 16 Sty 2009 |
Posty: 54 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Dąbrowa Górnicza |
|
|
Wysłany: Wto 14:14, 03 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Ja, jak na wędrówki, też bym wybrał Piwniczną. W 2008 byłem w Krynicy, gdzie czułem sie jak w Zakopanem na Krupówkach. Na głównych ciągach pieszych człowiek z dużym plecakiem wyglądał jak intruz.
Osobiście polecam nocleg w gospodarstwie agroturystycznym "Wrzos" w Łomnicy Zdrój, w rejonie ostatniego przystanku PKS, przy szlaku niebieskim na Hale Łabowską. Pokoje 2, 3, 4-osobowe (ceny od 12 do 25 zł, 12 zł nocleg we własnym spiworze więcej niż jedną noc, 25 zł jedna noc w pościeli gospodarzy, więc chyba bardzo rozsądnie). Połączenie PKS z Piwniczną Rynek bardzo dobre - 12 kursów i w zeszłym roku była jakaś strasznie śmieszna cena biletu na tej trasie. Jedyny minus - rano budzi cię szum strumyka.
|
Ostatnio zmieniony przez IMBIR dnia Wto 14:16, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
frans
Dołączył: 20 Wrz 2008 |
Posty: 51 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 15:01, 03 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Ha!! Gdybym miał wybierać pomiędzy Krynicą a Piwniczną to ...wybrałbym rzeczywiście Szczawnicę.Bo blisko stamtąd w Gorce,Beskid Sądecki,Pienin,Spisz,w stronę Tatr też dojazd łatwy.Jak chodzi o jazdę z Piwnicznej do Szczawnicy to nie ma bezpośredniego połączenia PKS.Ale wystarczy się dostać do Starego Sącza i bez problemu do Szczawnicy dojedziesz.Oprócz wielu kursów sądeckiego PKS,przelotowych pośpiesznych"ze świata"masz jeszcze do dyspozycji dwóch prywatnych przewoźników.W sumie prywatnych busików z Nowego przez Stary Sącz do Szczwnicy uzbiera się ze 20 kursów.To w dzień powszedni bo w święta jest gorzej,ale nie tragicznie.Wtedy rzeczywiście polecam jeden z moich ulubionych szlaków z Piwnicznej przez Obidzę,Ruski Wierch do Jaworek.A stamtąd w pięć minut busikiem do Szczawnicy.Jakbyś potrzebował rozkład jazdy do Szczwnicy to się mogę poorientować.Pozdrawiam
|
Ostatnio zmieniony przez frans dnia Wto 15:07, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:13, 03 Lut 2009 |
|
|
|
|
|
Ja zawsze preferowałem Krynicę, ale prawdą jest że wywalenie kilku hoteli-molochów ("Prezydent", "Krynica") zepsuło jej klimat. Tym niemniej można się tam odizolować od tej architektury wynajdując sobie miejsce np. w Czarnym Potoku
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
| |