|
|
|
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
|
Wysłany: Śro 13:17, 24 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
No jak pięknie i wygodnie. Może by tam urządzić jakiś zlocik??
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Czw 11:33, 25 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
a były takie pomysły... na szczęście dość szybko obalone
|
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
|
Wysłany: Pon 23:02, 29 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
Znajoma jest zadowolona ze Stecówki. Co roku rozpoczyna lub kończy tam letni sezon górski. Zwraca jednak uwagę, iż lubi to miejsce tylko i wyłącznie ze względu na bliską znajomość z gospodarzem/gospodynią. Ja osobiście nigdy tam nie byłem, ale mogę powołać się na opinię owej znajomej i powiedzieć, że w cenie ogniska wliczone jest drewno oraz pełna obsługa tegoż ogniska...
|
|
trotyl
Dołączył: 14 Lut 2009 |
Posty: 625 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: WARKA |
|
|
Wysłany: Wto 13:32, 30 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
Pytanie tylko kogo ...dmucha...????
|
|
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
|
Wysłany: Wto 15:01, 30 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
A czy owi goście są na tyle funkcjonalni i zorganizowani, że potrafią tę kiełbaskę pogryźć i zjeść albo w pakiecie znajduje się również pogryzienie jej przez obsługę i przekazenie gościom??
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Wto 15:58, 30 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
a jeśli ktoś nie lubi pogryzionego tylko takie lekko pomemlane? czy spełnią te wymaganie drogich klientów?
|
|
|
| | |
angi
Wujek samo zło
Dołączył: 07 Cze 2006 |
Posty: 738 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ...tam gdzie wiatr zawraca... czyli SJZ |
|
|
Wysłany: Nie 8:03, 23 Sie 2009 |
|
|
|
|
|
W schronisku "Pod Tułem" zawsze był syf. Obiekt zawsze był zaniedbany, a to co teraz się tam wyprawia normalnie szok... ale co się dziwić prywatne schronisko.... Kiedyś przechodząc tam z kumplem w kierunku Małej Czantorii wypiliśmy po piwie i dalej w drogę, nie warto było się tam zatrzymywać na dłużej...
|
|
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Czw 23:18, 03 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
A co tam jest w kuchni do dopasażania? moim zdaniem nic jej nie brakuje. a na węzeł sanitarny bym nie liczył, to jest chatka, tam raczej nie ma luksusów. I jeszcze jedna uwaga - własciciel nie jest gospodarzem, on tam sam nie siedzi, chatkuje zawsze ktoś inny. A że tam teraz ponoć zmiany to nie wiem jak jest...
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
| |