|
|
|
| | |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Pią 10:29, 15 Maj 2009 |
|
|
|
|
|
dakOta napisał: | Są ludzie, którzy będą szukać atrakcji w górach Gramozi, Alpach czy Skandynawii. | Ale my w tym wątku nie piszemy o Górach Gramozi, Alpach czy Skandynawii tylko o Beskidzie Małym. Nie rozumiem dlaczego sięgasz do takich argumentów?
dakOta napisał: | Masz prawo do swego zdania, ale niepotrzebnie kwestionujesz zachwyty zbynia, xagi, wreszcie moje i innych. | To nie ja kwestionuje ich zachwyty tylko oni kwestionują, a przynajmniej próbują podważyć fakt, że w Beskidzie Małym nie ma wybitnych atrakcji. Spór wziął się stąd, że napisałem: „Tu nie ma takich miejsc, których nie wolno pominąć. To tylko Beskid Mały…”, odwołując się do innych pasm. Dokonałem prostego porównania atrakcyjności Beskidu Małego z innymi pasmami górskimi w kraju, żeby przekazać, co rozumiem pod pojęciem „atrakcja, której nie można pominąć”. W zamyśle starałem się dowieść, że Beskid Mały pozbawiony jest jakiś szczególnych atrakcji, których nie ma w sąsiednich pasmach górskich. Nie znaczy to oczywiście, że jest brzydki, czy pozbawiony walorów krajobrazowych. Potrafiłem dostrzec walory Pogórza Rożnowskiego, Wzgórz Niemczańsko-Strzelińskich, czy Przedgórza Izerskiego, tym bardziej dostrzegam Beskidu Małego. Jeżeli jednak wasze ataki mają mieć podstawy merytoryczne, to przedstawcie jakieś stosowne argumenty a nie piszcie, że jest ładny las, czy jakieś tam skałki, bo takie "atrakcje" znajdziemy w każdym niemal paśmie od Sanu do Nysy Łużyckiej.
dakOta napisał: | Prawdopodobnie dużo lepiej niż ja "swoje znasz", ale niekoniecznie trzeba z tego powodu tylko cudze wychwalać. | Jakie cudze? Przecież ja piszę o polskich górach.
|
|
|
|
|
| | |
zbynio
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 19 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów |
|
|
Wysłany: Pią 11:54, 15 Maj 2009 |
|
|
|
|
|
Wszystko jest w porządku,dyskusja jest na poziomie cywilizowanym,problem(dyskusji) tylko tkwi, w. jednej sprawie,Grzesiek jest na innym poziomie poznawani i,postrzegania ;znaczy wyższym: niż przeciętny łazik i dlatego te nie porozumienia
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
lowell
Dołączył: 10 Lis 2007 |
Posty: 107 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bielsko-Biała |
|
|
Wysłany: Śro 20:13, 27 Maj 2009 |
|
|
|
|
|
Każdy ma swoje poglądy i trzeba je szanować, mi podoba się w Beskidzie Małym to, że są szlaki na których nie spotkam żywej duszy, że oprócz największych zbiorowisk (Leskowiec, Magurka) można sobie na prawdę elegancko wypocząć i nie trzeba wcale jechać daleko. Wszystko zależy od apetytów i podejścia do tematu. I jeżeli ktokolwiek przeczyta, nie będąc w Beskidzie Małym, że „Tu nie ma takich miejsc, których nie wolno pominąć. To tylko Beskid Mały…” to ominie Beskid Mały wielkim łukiem... wg mnie tracą wiele!
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2
|
|
|
| |