Opisy szlaków w Beskidzie Śląskim

Ponieważ forum ma również spełniać zadania informacyjne to w tym temacie proszę o publikację opisów szlaków w Beskidzie Śląskim. Dzięki temu powstanie taki mini - forumowy przewodnik, a naszym czytelnikom pomoże w wyborze trasy. Proszę by opisy zawierały informację prawdziwe (jeśli nie jesteś czegoś pewny na 100 % nie piszesz), opisywały najciekawsze oraz najtrudniejsze miejsca szlaku oraz pomagały w wyborze np. pory roku w jaką należy iść (np. wtedy kwitnie to więc jest pięknie). Obszerność obojętna. Jednakowóż proszę by informacje te nie były zbyt suche. DO DZIEŁA !!!

Trasa z Godziszki na Skrzyczne (1257m) przez siodło pod Skalitym i Lanckoronę. Bez znaków, później czerwone - 2.30h

Dojazd:
Nie jest to popularne miesce pod względem turystycznym jednak kursują tu PKSy z Bielska Białej. Do szlaku najbliżej będziemy mieli, gdy wysiądziemy na przyst. w Godziszce skrzyżowaniu. Jeżeli ktoś miałby problem z odnalezieniem i lokalizacją tej miejscowości zapraszam na odwiedzenie strony z satelitarną mapą regionu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Godziszka to piękna i spokojna miejscowość położona u stóp Skrzycznego. Przy dobrej widoczności można dostrzec ludzi przecinających szlakiem podszczytową polanę.
Ze skrzyżowania kierujemy się prosto (patrząc z perspektywy dojeżdżających od strony Buczkowic i Bielska Białej). W prawo wiedzie droga do Starej Godziszki, natomiast w lewo (w dół) do centrum Godziszki ku kościołowi i dalej w stronę Łodygowic i Słotwiny.
Od skrzyżowania przez jakieś 20min. będziemy równomiernie podchodzić drogą asfaltową, wśród domostw i gdy przekroczymy mostek na 'Potoku Granicznym' wejdziemy w strefę gęstego boru. Od tego momentu droga zamienia się w kamienistą, z każdym metrem się zwężając. Mijamy pojedyncze domki (po prawej stronie zamnknięty już odkryty basen) i leśną drogą kierujemy się na pd. zach. Po ok. 15min. (od mostu) docieramy do miejsca, gdzie leśnicy składają drzewo. To dosyć charakterystyczne miejsce. W tym właśnie momencie nasza nieznakowana trasa zbacza stromo w prawo kamiennym wąwozem. Wznosimy się mozolnie, po 15min. ścieżka skręca niemal o 90st. w prawo. Teraz jakby oddalamy się od Skrzycznego, jednak nie na długo. Po 5min. dochodzimy do nieco częściej uczęszczanej drogi i doszedłwszy do niej spotykamy szlak czerwony wiodący z Buczkowic na Skrzyczne. Tak więc podążamy jego śladami. Skręcamy ostro z lewo (w stronę osiedla Skalite). Łagodnie nabieramy wysokości, ładny stąd widok na Skrzyczne i po 10min. jesteśmy na widokowej przełęczy Siodło z tu i ówdzie porozrzucanymi domkami. Dzieli ona kulminacje Skalitego (863m) oraz Lanckorony (831m). Na łące mamy także drogowskazy, skąd regulaminowe 1.45h na szczyt. Z siodła stromo podchodzimy na Lanckoronę, pośród gęstego lasu bukowo świerkowego. Po 15min. trasa łagodnieje. Idąc lekkim trawersem przecinamy skalisty odcinek szlaku - Cerla. Dalej nieznacznie się obniżamy i osiągamy powiedzmy, że przełączkę między Lanckoroną a Skrzycznym. Tutaj z prawej strony dochodzą do nas znaki zielone ze Szczyrku Biłej. Razem z nimi podążamy w stronę szczytu. Trasa jest dosyć urozmaicona, szlak momentami stromo się wznosi, miejscami łagodnieje. Po 1\2h (licząc od przęłęczy) docieramy do punktu z którego to widać już wieżę przekaźnikową na szczycie Skrzycznego. Z tego miejsca można odbić w prawo i równolegle, wzdłuż nartostrady kierować się ku widocznemu już wierzchołkowi. Szlak z kolei wiedzie wąskim trawersem, przecinając wspomnianą potężną polanę, widoczną właśnie z samego dołu, z Godziszki. Dość długimi zakosami w 20min. docieramy na szczyt ze schroniskiem PTTK [link widoczny dla zalogowanych] , wieżą widokową oraz górną st. kolejki linowej ze Szczyrku Górnego. Oto jej schemat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na szczycie zwylke duży ruch, przez cały rok. Wszystko dzięki wyciągowi krzesełkowemu ze Szczyrku. Ze Skrzycznego prowadzi kilka znakowanych tras, m.in.: na Malinowską Skałę (zn. zielone), do Lipowej Ostrego (zn. niebieskie), do Buczkowic (zn. czerwone) oraz kilka znakowanych tras do Szczyrku. Bardzo ładna jest także droga rowerowa z Ostrego pd. stokami. Do połowy wiedzie asfaltowa szosa! Długość ok. 9-10km od ostatniego przystanku.

Szlak ten w całej swej rozciągłości jest bardzo dziki, miejscami wręcz opuszczony, co nie znaczy, że można się zgubić. Trochę większa cywilizacja zaczyna się dopiero za Cerlą, gdy dochodzi do nas szlak zielony ze Szczyrku.

Wieżyczka \ symbol i znak rozpoznawczy najwyższego szczytu Beskidu Śląskiego:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Widok ze szczytu w stronę Godziszki, Kalnej, Łodygowic a także grzbietu Beskidu Małego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Schronisko:
[link widoczny dla zalogowanych]

Warunki trasy:
KM: około 6-7km
Suma podejść: około 600-650m

Szlak z Radziechów na Magurkę Radziechowską. Znaki niebieskie, później czerwone, około 2h.

Szlak początkowo miał rozpoczynać się już na st. kol. w Radziechowych-Wieprzu, ale ostatecznie zdecydowano, iż będzie miał on swój początek przy ostatnim przystanku MZK w Radziechowach.
Trasa ta jest niepowtarzalna i różni się znacznie od większości szlaków w Beskidzie Śląskim. IMHO to najatrakcyjniejszy wariant dojścia na Magurkę Radziechowską, biorąc pod uwagę dojściowe szlaki z Węgierskiej Górki, Ostrego, można też uwzględnić drogę rowerową z Kamesznicy Złatnej.
Wędrówkę rozpoczynamy podążając drogą w lewo w stronę majestatycznie przedstawiającej się z szosy Żywiec - Zwardoń Matyski. Nie podchodzimy jednak na jej wierchołek tylko trawersujemy dość łagodne stoki. Docieramy do momentu, gdzie znaki niebieskie skręcają na pd.-zach. podczas, gdy prosto wiedzie droga ku wsi Przybędza. Cały czas równomiernie nabierając wysokości dochodzimy do ładnie położonego osiedla Suchedla.

Inny wariant dojścia do w\w osiedla z przystanku MZK:
Z przystanku podążamy prosto drogą. Po ok. 10min. dolina wyraźnie się zwęża a my schodzimy z drogi asfaltowej i krótko, wśród zabudowań stromo podchodzimy, najpierw szeroką kamienistą drogą a następnie wąską ścieżynką poprzez pola uprawne, dalej obok opuszczonej szopy wychodzimy na widokowy grzbiet na którym to mieści się osiedle Suchedla i niebieski szlak. Opcja ta proponuje nam bardziej męczące ale za to krótsze i konkretne dojście do końca tegoż odcinka.

Do tego miejsca : szlakiem - 45min; ścieżką nieznakowaną - 30min.

Z osady łagodnie nabieramy wysokości. Szlak wiedzie uroczymi łąkami i polankami na których gęsto zalegają krzewy ostrężyn oraz jagód. Po ok. 15min. trasa zdecydowanie zmienia kierunek w lewo i bardzo stromo podchodzi stokami Jaworzynki, lecz niedługo. Teraz mijamy kilkunastometrowy pas 'maliniaków' który to niemal w całości zasłania ścieżkę i wychodzimy na połogi grzbiet. Najcięższe podejścia już za nami, od tego momentu trasa będzie wznosić się prawie połogo z przerwami na lekkie podejścia. Podążamy wąską dróżką, wśród traw, następnie wąwozem wśród pięknego świerkowego lasu i po 40min. licząc od osiedla wychodzimy na potężną halę Radziechowską z pięknymi widokami, porośniętą tu i ówdzie krzewami borowin a także młodych malin.

Wielka hala Radziechowska:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj kończy się szlak niebieski. Chcąc dotrzeć na Magurkę należy wraz z Głównym Szlakiem Beskidzkim podążać na zachód w stronę widocznego wierzchołka, do którego 15-20min. Na szczycie kapitalne widoki, przede wszystkim w stronę całego grzbietu licząc od pobliskiej Magurki Wiślańskiej po Skrzyczne. Ładnie prezentuje się także zalesiony szczyt Glinnego. Sam wierzchołek jest widokowy, jednak do czasu. Znaczna część terenów halnych na terenie hali i Magurki Radziechowskiej została gęsto obsadzona młodymi świerkami. Jest to kwestią lat, kiedy odwiedzimy te tereny i będziemy podziwiać bujne połacie lasu. 'Negatywną' tego konsekwencją będzie brak widoczności, jednak nie ma po co tworzyć kolejnych połonin w Beskidach Razz

. Mamy już jedne - piękne i niepowtarzalne.

Dystans: 7km
Deniwelacja: 600m

Witam wszystkich na forum i mam pytanie; otóż ostatnio byłam w Beskidzie Śląskim i okazało się, że zamalowano zielony szlak z Dobki na Orłową a ściślej do "Chaty na Orłowej" (zamkniętej na cztery spusty).Szlak prowadził ładną, dość urozmaiconą trasą.DLACZEGO jest więc zamalowany???

Szlak przechodził przez grunty prywatne i nie można się było dogadać z ich właścicielem. Nie ma też możliwości obejścia.
Polecam zielony szlak z Ustronia Polany przez Palenicę, jeszcze bardziej widokowy.

Oo, rany! Szliśmy tym szlakiem, kierując się zamalowanymi znakami.Nie było nigdzie ogrodzenia ani nic podobnego.To udało nam się, że nas nikt nie pogonił Wink

I dzięki za odpowiedż

Skoro przy szlakach jesteśmy.
Szlak zielony Wisła Dom Turysty PTTK - Czupel zmienił przebieg, natomiast szlak zielony Gościejów - Sporówka zmienił kolor na czarny. Szczegóły tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

kris napisał:

Oo, rany! Szliśmy tym szlakiem, kierując się zamalowanymi znakami.Nie było nigdzie ogrodzenia ani nic podobnego.To udało nam się, że nas nikt nie pogonił Wink

I dzięki za odpowiedż

W Dobce zaraz po tym jak sie kończy asfalt i zaczyna sie podejście przechodzi sie przez podwórko pewnej rodzinki:) Po małych negocjacjach udało mi sie przejsć Smile

Możecie coś napisać na temat szlaku ze Szczyrku przez Halę Jaworzyna na Skrzyczne? Z góry dzięki, wybieram się w najbliższym czasie.

Nic ciekawego. Napierasz monotonnie pod górę, szkoda czasu. Lepiej się zrujnować na kolejkę i czas zaoszczędzony spędzić gdzieś indziej.

Mimo wszystko Skrzyczne zdobyte o własnych siłach i nie żałuję Wink

Niebawem opiszę szlak.

Proszę o podpowiedz jaką ciekawą 1-dnówke można zrobić z w beskidzie śląskim. Chciałbym przyjechać z krakowa do bielska.

Dołączył: 03 Mar 2009

Szczyrk - Chata Wuja Toma - Kotarz - Przełęcz Biały Krzyż - Malinowska Skała - Skrzyczne - Szczyrk -> bardzo polecam, trasa mocno widokowa mniej więcej w jej połowie na przełęczy Salmopolskiej można zjeść dobry obiadek w regionalnym zajeździe i zdobywa się najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego. Przejście zajmuje około 8 h, a tutaj możesz zobaczyć moją relację -> http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/beskid-slaski-kotarz-bialy-krzyz-skrzyczne-03-07-2010,3523.html

A z bielska na klimczok?? który szlak lepszy czerwony czy żółty?? jak wogóle oceniacie taka trase??

Ja polecam żółty. Dla mnie jest lepszy, ale to wszystko kwestia upodobań.