 |
 | Chciałbym poznać Beskid Mały |  |
|
 |
tomek.k
Dołączył: 15 Sty 2009 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: KRAKÓW |
|
 |
Wysłany: Czw 17:40, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki, podpowiedz jeszcze skąd wchodzić na Gibasy? Wyjeżdżam zwykle w piątek ok.17 z Krakowa. Wracam w niedzielę wieczorem. Staram się jeździć komunikacją publiczną aby nie ograniczać się miejscem powrotu. Ale "uratowaną od złomowania" też czasami się posługuję.
|
|
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 18:14, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Tak naprawdę Beskid Mały - jego najwyższe kulminacje i charakterystyczne miejsca ze schroniskami PTTK włącznie - można zaliczyć podczas trwania okresu letniego w 2 pełne dni.
W pierwszy dzień przemierzyć Leskowiec, Łamaną Skałę, p. Kocierską, Jaworzynę i Żar. W drugi Hrobaczą Łąkę, Groniczki, Gaiki, Przegibek, Magurkę i Czupel.
No i w gruncie rzeczy na tym kończy się lista zakątków, które zdecydowanie warto zwiedzić w pierwszej kolejności.
Poza tym jest rzecz jasna jeszcze kilka mniej znanych, wyniosłych i tym samym rzadziej odwiedzanych pasemek jak i obiektów z rodzaju schronisk - ale - aby móc zaglądnąć tu i ówdzie potrzeba niestety czasu.
Też wiele zależy od tego czego wymagasz i jaki preferujesz styl oraz koncepcje chodząc po górach. Są przecież Turyści i Turyści, żadnym oczywiście nie uwłaczając. Jedni lubią szlajać się dniami po różnych chatkach i taki system spędzenia czasu w górach będą określać mianem spełnionego i godnego polecenia. Inni mają nieco odmienne podejście, wolą skupić się stricte na chodzeniu, jeszcze inni wychodzą w góry głównie dla widoków, powietrza. Sam wiesz jak to wygląda 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
tomek.k
Dołączył: 15 Sty 2009 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: KRAKÓW |
|
 |
Wysłany: Czw 19:16, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wielkie dzięki i proszę o dalsze porady. Przewiduje kilka wyjazdów a pisząc wcześniej o ramach czasowych nie myslałem o pojedynczym wyjeździe tylko o całej serii. Niestety nie mogę sobie pozwolić na tygodniowe wypady. Natomiast co do stylu to trudno powiedzieć. Czasem potrzebuję się poszlajać bez celu byle dalej od ludzi, czasem potrzebuję towarzystwa, niekiedy sypiam pod gołym niebem ale uwielbiam atmosferę Chatek studenckich ( mówią że to kryzys wieku średniego). Nie mam zdecydowanego stylu. Casami gapię się na coś i to mi wystarcza. Lubię w górach deszcz. Wybieram to czego mi w danej chwili potrzeba. Nie chodzę w góry dla punktów i zaliczania szlaków.
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Czw 19:35, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
jeśli wyjeżdżasz tak późno to najkrótsze podejścia są z Koconia (niektórzy mówią Las, ale na przystanku jest to chyba Kocoń) koło knajpy pod Dębami, tam jest niebieski szlak - bez śniegu 2 godziny to maksymalnie. dojeżdżają tam busiki np. z Bielska, Żywca i chyba Makowa, ale nie wiem jak to kursuje, pewno np. Dakota ma rozkład. jeszcze szybciej jest z Kocierza Basie i potem takim skrótem przez las koło szlabanu - przez zaspy szedłem wtedy 2,5 godziny, czyli normalnie z 30-40 minut. tam dojeżdza PKS Żywiec, ale to kilka razy na dzień, więc też trzeba by zobaczyć.
|
|
 |
 | |  |
mateusz_j
Dołączył: 25 Sie 2006 |
Posty: 273 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: bielsko-b |
|
 |
Wysłany: Czw 19:36, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
A ja tak nieco w nawiasie dodam ciekawostkę. Mianowicie, przeglądając ostatnio Mapy Google, które jak wiadomo nie są jakoś super szczegółowe dla terenów polskich gór, ale... Proszę sobie zobaczyć ten "placek" w pięknym przybliżeniu od zbiornika na Żarze w kierunku wschodnim: [link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda, że reszta beskidów nie jest w takiej pięknej, szczegółowej skali.
No i ciekawe czemu akurat taki skrawek dali...
|
Ostatnio zmieniony przez mateusz_j dnia Czw 19:37, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
kris75
Gość
|
 |
Wysłany: Czw 19:48, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Ja bym jeszcze polecił Zamczysko czyli wychodnie skalne na ścieszków groń jest tam również jaskinia lodowa
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Czw 20:02, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
I kup przewodnik Rewasza po B.Małym. Dobra rzecz
|
|
 |
 | |  |
darkheush
Stary zgred
Dołączył: 04 Lut 2009 |
Posty: 1367 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów (Beskid Mały) |
|
 |
Wysłany: Czw 20:38, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Odnośnie dotarcia w Beskid Mały. Jak widzę w profilu jesteś z KRK, a więc chyba najprostsza droga tędy:
Do Andrychowa masz regularnie busy, autobusy i PKP. Stąd uderzasz na przystanek MZK "ELDOM" (zapytaj w Andrychowie o przystanek MZK koło "samolotu" - każdy mieszkaniec powie Ci gdzie trzeba iść). Wybierasz linię 22 (Rzyki Jagódki) lub 22i (Rzyki Praciaki). Jeśli wybierzesz 22 to czeka Cię przejście na Chatkę pod Potrójną/Gibasówkę przez Leskowiec (szlak czarny a potem czerwony i ew. zielony spod Anuli na Gibasy). Jeśli zdecydujesz się na linię 22i to będziesz musiał iść trasą wyciągu "Pracica" do szlaku czerwonego biegnącego z Leskowca na Potrójną (łatwo stamtąd trafisz do Chaty pod Potrójną kierując się po dojściu do szlaku czerwonego w prawo). Dalej na Gibasówkę - jak napisał Pudelek.Trzecią możliwością dotarcia od północy w B.Mały z Andrychowa jest wybór MZK bespośrednio na Przeł. Kocierską (kursuje tylko w okresie od 1 IV do 31 X - z tego samego przystanku co 22 i 22i), skąd masz 45 min. spacerek na Potrójną i do Chatki pod Potrójną. Zawsze jeszcze możesz próbować dotrzeć do Kęt (te same busy i PKP co Andrychów) i stamtąd uderzać na Wielką Puszczę lub do Porąbki (Żarnówki - zapora w Porąbce). Trafiasz tam na szlaki na Żar (czerwony z Żarnówki) lub zielony (z Porąbki "Centrum" przez Bujakowski Groń) na Przeł. Kocierską (obydwa IMO mozolne i niepomiernie dłuższe od dojść z Andrychowa aczkolwiek jest to duża lepsza alternatywa do wyjść w zachodnią część Beskidu Małego (Pasmo Czupla, Magurki Wilkowickiej, Chatki na Rogaczu czy choćby Hrobaczej Łąki schroniska !!!).
kris75 napisał: | Ja bym jeszcze polecił Zamczysko czyli wychodnie skalne na ścieszków groń jest tam również jaskinia lodowa |
Prawdę mówiąc nie wiem, nie byłem. Z tego co wiem to jest poligon andrychowskich skałołazów
Piotrek napisał: | I kup przewodnik Rewasza po B.Małym. Dobra rzecz |
Ja posługuję się przewodnikiem Matuszczyka wydanym w 1984 roku i wystarcza, choć czasami, przyznam jest nieaktualny, zwłaszcza jeśli chodzi o wschodnią część Beskidu Andrychowskiego (przebieg szlaków na terenie budowanej zapory w Świnnej).
|
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Sob 13:55, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
 |
 | |  |
tomek.k
Dołączył: 15 Sty 2009 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: KRAKÓW |
|
 |
Wysłany: Czw 20:44, 26 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki, kazda z waszych uwag jest bardzo cenna i proszę o następne. przeanalizuje je dokładnie przy planowaniu trasy.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |