|
Byłeś/aś na Baraniej Górze? |
Stokrotka
|
To takie znów pytanko.Mysle ze na Barania warto sie wybrac.Napiszcie jakimi trasam tutaj docieraliscie i w jakich teraminach.Ja sie przyznam ze ostatni raz bylam 11 marca na biegówkach ale to tylko dotarlismy na Przysłop.Piszcie jak najwiecej!
Pozdrawiam! |
||||||||||||||
|
ammo
|
W tym roku jeszcze nie miałem okazji, ale w ostatnich latach 4 razy. Raz mijałem Baranią idąc na 2 dni ze Zwardonia do Węgierskiej Górki. Inny razem szedłem czarnym szlakiem z Kamesznicy, ale gdy zacząłem schodzić ze szczytu ku M. Radziechowskiej naciąłem się na wiatrołom...no i I 2 razy szedłem od strony Kubalonki czerwonym.
Nie jest to zbyt bogata historia ale zawsze coś |
||||||||||||||
|
Stokrotka
|
Skąd się wziołeś na forum tak wczesnie??????????Ja siedze w bibliotece a Ty?
|
||||||||||||||
|
ammo
|
Zaraz wychodzę do budy. W związku z egzaminem gimn. skrócili lekcje. Dziś mam tylko 3 |
||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Na Baranią szedłem z Radziechów, Kamesznicy, Wegierskiej Górki (zarówno czerwonym jak i zielonym co się potem łączy z tym z Kamesznicy) a także z Zimnika przez Malinowską Skałę. Najbardziej lubię trase z W.Górki czerwonym szlakiem. Bywałem o różnych porach roku choć nieprzyjemnie wspominam jedno zimowe wyjście z Radziechów. Szlak był jako tako przedeptany do Hali Radziechowskij, potem ślady wracały do W.Górki. Dalej szliśmy w ciężkim i głebokim ponad pas śniegu aż do Baraniej. Koszmarnie było na hali bo były tam "fale" nawianego śniegu. Wtedy pierwszy raz myślałem, że zostanę tam i poczekam do wiosny Jako tako było dopiero od Fajkówki do Kamesznicy.
Ostatni raz byłem w zeszłym roku, jakoś w lecie. |
||||||||||||||
|
beskidnik
Gość
|
Też błądziłem i to z Kubalonki zrobiliśmy "skrót" jak mi się zdawało... i trafiliśmy w sumie do Pietraszonki do baru... i ok Zostaliśmy na noc. Rano w wielkim śniegu jakoś doszliśmy do schroniska i do Wisły. Na szczyt kumpel już nie chciał iść. Bał się że znowu wymyślę "skróty" w zejściu inną trasą. Zimą błądzenie ma swój urok, ale trzeba mieć sprzęt, hart ducha. Faktycznie można przekimać pod świerkiem, albo komórką wzywać kawalerię... to jednak obciach dla zdrowych chłopów, lekko rozgrzanych rumem.
Najlepsza trasa na Baranią była u mnie rowerem. Najpierw musiałem dojechać pod Ostrze za Żywcem i to było już 50 km od domu To było na rozgrzewkę przez Beskid Mały. Dalej Skrzyczne i granią na Baranią Górę. To jest trasa dla twardzieli. Nie prowadziliśmy prawie nic pod górę. Można na Skrzyczne wyjechać leśnymi drogami, chwilami kamienie upierdliwe jak to w górach. Grzbiet też przyjemny, poza podejściem pod samą Baranią, tam chyba prowadziliśmy. Nie pamiętam. Z Przysłopu to wymyśliłem jakąś szatańską trasę skrótami na Wielką Raczę. Cały czas mówię o rowerze. Wyjechałem w Soli. |
||||||||||||||
|
Stokrotka
|
Pieknie!Masz wiele wiadomosci zachecamy do zalogowania Znasz to i owo wiec czemu nie To taka mala sugestia Pozdrawiam! Aha zgadzam sie z Toja wypowiedzia!Barania Góra jest niezwykla! |
||||||||||||||||
|
dejwa
|
Czy mógłby ktos napisać jaki jest widok ze szczytu, bo jak byłem to widoczność była na 2 metry
|
||||||||||||||
|
Stokrotka
|
Z wieży roztacza się daleka i piękna panorama:
- na wsch. Babia Góra i Pilsko z okolicznymi szczytami Romanki i Lipowskiej, - na pd. widać gniazdo Rycerzowej, Muńcuła i nieco w prawo Wielkiej Raczy, - na zach. rozległe pasma Beskidu Śląskiego za Olzą z Łysą Górą i Smrekiem oraz bliższe pasmo graniczne od Stożka po Czantorię, - na pn. zach., pn. i pn. wsch. widoczne są grzbiety Równicy, Malinowskiej Skały i na prawo od niej Skrzyczne, dalej na prawo Kotlina Żywiecka otoczona dalekimi wałami Beskidu Małego. Ten tekst pochodzi ze stronki [link widoczny dla zalogowanych] Zapraszam do przeczytania pozostalych inforamcji Pozdrawiam! |
||||||||||||||
|
ziolek
|
Co do widoków z Babiej to raczej bym powiedział, że samo dojście na Babią jest malownicze. Dowód poniżej.
[link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Ładne zdjęcia masz na stronie, nie tylko z Baraniej Góry, inne również.
Co do Baraniej to niestety nie miałem nigdy szczęścia (może oprócz zimowych wejśc) by na szczycie wokół wierzy nie było śmieci. Zawsze trafiałem na sterty wszystkiego co człowiek może zostawić po sobie-może za wyjątkiem starej lodówki i drzwi od samochodu. Przykre. |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
I znów musiałem dać na Nie
|
||||||||||||||
|
Stokrotka
|
Chodzilo Co o BARANIA.Bo w poscie pusze ze Babia Wszyscy sie i tak domyslili Zdjecia super! Wojtek to porosze zaczac myslec o Baraniej Moze z PTTK pojdziecie Pozdrawiam! |
||||||||||||||||
|
Bazyliszek76
|
Hejka .
Byłem tam już z 5 razy no i wybieram sie także 1 lub 3 maja z Wisły N.Osady przez Kubalonkę i Przysłop.Pewnie będa tłumy "niedzielnych turystów" na Baraniej ale cóż.Na początek sezonu może być.Pozdrawiam wszystkich "górołazów" |
||||||||||||||
|
Byłeś/aś na Baraniej Górze? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.