Beskid Śląski-gdzie zjeść, tanio, smacznie i przeżyć :) |
Ludek
|
Wybieramy się na początku sierpnia w Beskid Śląski.
Nasza baza wypadowa, to Górki Wielkie. Plany jeszcze luźne, ale pewnie odwiedzimy Baranią Górę, Równicę, miasteczka i okoliczne wsie. Polećcie miejsca, gdzie można zjeść przyzwoicie i niedrogo, a jakich miejsc unikać. Będziemy z psem, więc dobrze, żeby był jakiś ogródek, albo żeby nie wygonili nas z bukiem ze środka |
||||||||||||||
|
mirek
|
Radzę do pana Teleszyńskiego wdepnąć na Tekesforówkę.Tanio w miarę,smacznie i bufet jest przy ogródku.A znajduje się to na Trzech Kopcach Wiślań(nych)skich.Nigdy nie pamiętam jaka jest poprawna nazwa.
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
w takich miejscach niestety, to na tanie i smaczne jedzenie nie masz się co nastawiać (podobnie jak nad Bałtykiem, czy w Zakopcu). Równicy na miejsce konsumpcji bym unikał - nie dość, że ludź na ludziu, to drogo i, moim zdaniem, niesmacznie...
Telesforówka to raczej taki bufet, nie wiem jak tam z możliwością zjedzenia jakiegoś porządnego obiadu. Dość smacznie udało mi się ostatnio (rok temu) zjeść na Kubalonce, u Franza Josefa - również niedrogo. Kilka stolików stoi także na zewnątrz. Ale przy dobrej pogodzie będzie tam tłoczno A nie myślałeś, żeby skoczyć też na czeską stronę? Np. na trójstyk - można fajną pętelkę zrobić (proste trasy, bo w większości wyasfaltowane) i zahaczyć np. o Hrcavę - tam jest fajna knajpka (ale czynna raczej po południu, choć piwo leją wcześniej ), a kilka km dalej schronisko na Girovej |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Czw 12:16, 18 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy |
Ludek
|
Dzięki za info.
Przegapiłam i dzieciaki niestety mają przeterminowane dowody , więc tylko nasz ukochany kraj pozostaje. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
tak naprawdę szansa, że w Hrcavie was ktoś skontroluje jest bliska zeru... ale oczywiście ryzyko jest
|
||||||||||||||
|
Ludek
|
Pewnie tak, ale jedno dziecko nie będzie moje, więc wolę nie ryzykować.
|
||||||||||||||
|
eskimos
|
często podczas wędrówek po paśmie przygranicznym przechodzę na słowacką czy czeską stronę często też schodzę do miasteczek i nigdy nie miałem kontroli więc może warto zaryzykować jest ryzyko jest zabawa
a jeśli chodzi o jedzenie w beskidzie śląskim to faktycznie ceny są na poziomie nadbałtyckim może ciut taniej. Ja polecam jedzenie np w Brennej tam nawet smacznie i nie tak drogo a fajnie klimatycznie przy potoczku. Równica rzeczywiście przeszła metamorfozę i straciła urok bo zjeść za małe pieniądze to już się tam nie da. życzę miłego wypoczynku i do zobaczenia |
||||||||||||||
|
Ludek
|
Na razie nasze jedzenie skończyło się na Biedronce Na szczęście kwatera ma dobrze wyposażoną kuchnię.
Na razie odwiedziliśmy Hrcavę, ale nie mieliśmy koron, a kartą płacić nie było można, więc knajpkę obejrzeliśmy z zewnątrz. Próbowaliśmy zjeść w Istebnej k. Biedronki są 2 knajpki, ale też nie przyjmują kart, więc zrezygnowaliśmy. Podobna sytuacja w Wiśle. Odwiedziliśmy kilka knajpek, w żadnej nie można płacić kartą. Tak więc pamiętajcie o gotówce. W Wiśle wstąpiliśmy do kawiarni u Janeczki (też tylko gotówka). Bogaty wybór ciastek, deserów lodowych, kaw, soków itp. Mąż zamówił lody kulowe (2,5 zł kulka), ja kawę mrożoną latte (8,00 zł) . Lody ok, natomiast latte była bardzo latte nawet dla mnie, a ja piję słabiutką kawę. Do tego minus jak dla mnie za możliwość palenia przy stolikach na zewnątrz. |
||||||||||||||
|
mirek
|
W Wiśle nie akceptowali kart? Hmm dziwne,ale ja zawsze twierdzę co gotówka to gotówka.A w Hrcavie to w której knajpce byliście,pod Javorem?Jak tak to szkoda że nie zapytaliście się o takie sprawy.Bo tam w całej okolicy brak kantorów.Przynajmniej tak było 2-3 lata temu,nawet w sklepach po naszej stronie nie mieli waluty by odsprzedać.Nadabywałem ludzi w knajpach i nic.Musiałem wtedy zmienić plany i do kantoru poszedłem via Zwardoń.
|
||||||||||||||
|
eskimos
|
racja gotówkę zawsze trzeba mieć
kiedyś miałem taką sytuację że zaplanowałem nocleg na Równicy doszedłem do schr koło 19.00-19,30 ale gospodarz powiedział że tylko podłoga i jeszcze w dodatku ma komplet na górze koloni i żebym się przygotował na wrzaski i krzyki dlatego postanowiłem zejść do Jaszowca. W Jaszowcu zawsze kimam w Nauczycielu taki sentyment z dzieciństwa. Wchodzę do budynku i przypomniałem sobie że mam tylko gotówki nie wiele a karta odpada więc wszedłem i powiedziałem : Mam tyle i tyle proszę nocleg udało się starczyło na pokój chyba trochę na czarno tam spałem ale spałem Jeśli chodzi o Wisłę to są miejsca gdzie można znacznie zjeść i tanio a w dodatku płacić kartą. A już inna kwestia że w Centrum jest kilka bankomatów jeden przy poczcie jak dobrze pamiętam pozdrawiam |
||||||||||||||
|
maniulka
|
a jakieś konrety? ja nie potrafię tam znaleźć smaczengo jedzonka.. może poza stołówką po schodkach w centrum. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez maniulka dnia Wto 11:16, 10 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz |
Netsymbol
|
Niestety ja mam inne zdanie. Raczej trudno o dobre i tanie jedzenie. Ale to moje zdanie.
|
||||||||||||||
|
mariusz muzyk
|
Może zabrzmi banalnie ale...Tam gdzie dużo ludzi tam zazwyczaj jest dobre jedzenie. Tanio i dobrze - to raczej jest niemożliwe...
|
||||||||||||||
|
magdaduda
|
Wejdź sobie na stronę restauracji bahus.pl i obejrzyj galerię potraw. Wszystko, co jest na zdjęciach zgadza się z rzeczywistością na miejscu, więc naprawdę warto współpracować. Można solidnie się najeść za niewielkie pieniądze i spróbować prawdziwej dziczyzny podanej w rewelacyjny sposób.
|
||||||||||||||
|
Beskid Śląski-gdzie zjeść, tanio, smacznie i przeżyć :) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.